Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Magda, a jak sobie radzi ten Twój wydziobany w zeszłym roku? (hmmm... a może dwa lata temu?...
ten czas tak sobie leci, jak sam chce
)
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Gymnocalycium doppianum P 212 rewelacyjny
.
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Pięknie pokazujesz gymnole!
Aż łaskawszym okiem na swoje patrzę.
Póki co u mnie nie kwitną. 
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
- pierwszy, ale jakże urokliwyW końcu pierwszy kwiatek![]()
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Za pochwały dziękuję. Do kolejnych kwiatków trochę czasu minie, ale pączków jest sporo, mam nadzieję, że będą kwitły jednocześnie, a nie jak co sezon po jednym.
ale ślady po dziurach powoli się zasklepiają.




To było prawie dwa lata temu, właściwie półtora, bo jesienią 2012. Podziobane były dwa. Mają się dobrze, choć nieco popaloneonectica pisze:Magda, a jak sobie radzi ten Twój wydziobany w zeszłym roku? (hmmm... a może dwa lata temu?...ten czas tak sobie leci, jak sam chce
)




- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
A przypomnisz Magda, o co chodzi z tym wydziobaniem? Próbowałam znaleźć w Twoim wątku, ale nie znalazłam 
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Nie dużo czasu minęło, a wszystko ładnie się zagoiło. Powiem Ci nawet, że w pierwszej chwili myślałem, że to inne roślinki 
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Żanetko jesienią znalazłam te dziury w kaktusach, które widać wyżej. Głowiłam się od czego one mogą być, aż mi ktoś tu podpowiedział, że to zapewne sprawka ptactwa. No i tak zostało, że pewnie te dziury od wydziobania. Za pióro nie złapałam, co prawda, ale kręci się tu wiele skrzydlatych, zwłaszcza jesienią, więc całkiem to możliwe.
Dawid wg mnie to aż tak bardzo się nie zmieniły. Jak na upływ czasu to nie rosną za szybko. Nie daję im zresztą, żeby jak najdłużej nie musieć przesadzać.
Dawid wg mnie to aż tak bardzo się nie zmieniły. Jak na upływ czasu to nie rosną za szybko. Nie daję im zresztą, żeby jak najdłużej nie musieć przesadzać.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Będzie dobrze
u mnie na balkonie też ptactwo grasuje .
Już się zdarzyło ,że siewki mi uprowadziły te skrzydlate draństwo...
Twoje wyglądają dobrze nawet ładnie podrumieniły się trochę .
Już się zdarzyło ,że siewki mi uprowadziły te skrzydlate draństwo...
Twoje wyglądają dobrze nawet ładnie podrumieniły się trochę .
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Dzięki - tak się domyśliłam, ale wolałam dopytać, bo wiesz - znak zapytania to mój brat rodzony
Ale ładnie dochodzą do siebie i to najważniejsze
Ale ładnie dochodzą do siebie i to najważniejsze
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Teorii to tu było swego czasu znacznie więcej, chyba tylko UFO się nie pojawiło
Ale rzeczywiście - 'goi' się jak na psie.
Ale rzeczywiście - 'goi' się jak na psie.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Magda...A powiedz mi, co Ty za gymno masz w awatarku...?
Ładne to to jest...
(może dla Was to śmieszne, ale ja zazwyczaj na gymno uwagi nie zwracam, a tu proszę...
)
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
a bo masz gust spaczonypiasek pustyni pisze:może dla Was to śmieszne, ale ja zazwyczaj na gymno uwagi nie zwracam, a tu proszę...
G. schickendantzii f.piasek pustyni pisze:Magda...A powiedz mi, co Ty za gymno masz w awatarku...?Ładne to to jest...
![]()
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Wcale nie mam spaczonego - skoro jeszcze gymno zauważam
Bo ten tutaj jest wart uwagi - wręcz rzekłabym: doskonały okaz
Bo ten tutaj jest wart uwagi - wręcz rzekłabym: doskonały okaz
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Na szkodniki skrzydlate jest jeden sposób - trzeba mieć kota. U mnie było ich wiele dopóki w domu nie pojawił się kot. Od tamtej pory żadne skrzydlate nie siądzie na moich parapetach nawet przy zamkniętych oknach. Jak się nie ma kota, to można na jakiś czas pożyczyć - ptaszyska się chyba informują
o oknach, parapetach i balkonach, które trzeba omijać z daleka.



