U Violi " Za oknem "

[Viola K]

Kasiu dziękuję , nie uwierzysz ale wstałam dzisiaj o 4,30 i poszłam kosić , ale było wspaniale na dworze

Połowę działki mam już skoszone ...

[u Antosi]

Witaj Ależ u Ciebie różnorodność od smutnych po zimowych zawiejach do malusieńkich, cudnych i czarujących. A te maciupeńkie błękitne są prześliczne Porcelankę pierwszy raz widzę na oczy jest urocza.Tak sobie myślę, co mówią i myślą sobie Twoi sąsiedzi jak słyszą warkot kosiarki o 4.30 Pozdrawiam w ten piękny, majowy dzionek.

[Viola K]

Antosiu moimi sąsiadami są...sarny , dziki , zajączki ... lasy do pierwszego sąsiada mam kawałek

Porcelanki są piękne ,zobaczysz czarne jakie cudo ... nasiona zimują więc raz wysiejesz i będziesz miała już zawsze

[x-sz-i]

Nie boisz się mieszkać tak z dala od innych domów? My mieszkamy na samym końcu wsi, nie mamy zaraz za działką sąsiadów, ale inni nie mieszkają jakoś daleko od nas jest w miarę blisko i wystarczająco daleko
Mój tata w marcu wysiewał jodły i dopiero teraz wschodzą już myślałam, że nic z tego nie będzie.
O tej 4: 30 to specjalnie miałaś pobudkę na koszenie czy nie mogłaś spać i postanowiłaś zrobić coś pożytecznego.

[Viola K]

szostani - dalej kosze jakby co
Ale świetnie ,że Twój tatuś sieje i będziecie mieli swoje jodełki . Ja świerki srebrne siałam i żywotniki wschodnie .
Nigdy nie wstałabym o takiej porze ale dzisiaj się obudziłam i już nie mogłam spać (po wczorajszym...wiesz o co chodzi... ) , tak pachniało zza okna świeżym powietrzem ... takim chłodem ... i sobie pomyślałam "a może wstanę i pójdę kosić tak fajnie jest " po co mam spać na siłę ... kawkę wypiłam i poszłam , taka byłam naładowana energią , nie wiem może w tym wieku zaczyna się mieć różne zmiany Dzieci rano wstały do szkoły... i w oknie stały zdziwione ,że mama kosi o 6.00 machały do mnie

Córka dzisiaj pojechała do ogrodu botanicznego , wzięła aparat i ma mamusi porobić zdjęcia roślin , każdej jednej ...zobaczymy jak się spisze , mam jej kupić spódniczkę za to bo tak ustaliłyśmy ...

Czy się boję ? hmm .. nie nie boję się ... może na początku teraz nie ... cieszę się ,że mam spokój , bardzo się cieszę ...chodzę

sobie jak chce i nikt mi nie zagląda

Jak znajomi mi zazdroszczą ... Ci co mają sąsiadów .

[x-sz-i]

U sąsiadów którzy mieszkają na koloni było ostatnio włamanie do szopy, ale psy ich obudziły i nic im złodziej nie zdążył ukraść. Mi tak jak mieszkamy odpowiada nikt nam nie zagląda mamy cisze i spokój Za jakiś czas będziemy jednak musieli się przygotowywać na wyjście sąsiada z więzienia. Trzeba będzie wszystko chować bo to złodziej który kradnie na potęgę nawet gruszki nam oberwał z drzewa. Teraz jest spokój, ale za dwa lata już wychodzi niestety.

[Viola K]

szostani nie ma opcji ... mam dwa Owczarki południowo rosyjskie JUŻAKI niedźwiedzie polarne

pilnują całego obejścia ... nikt nie wejdzie , nawet ptaszek jak zleci na trawkę to jest atak ganiają się po całym podwórzu czasem fajnie to wygląda bo te ptaszki jakby sobie robią żarty z moich psów ...

Ale polecam takiego psa ... nie wyjdą za swój teren jak brama jest otwarta, to nie wystawią łapy , i kochają swoją rodzinę bardzo czyli nas ...

Kotów nie mogę mieć a bym chciała

[Ruda_Zaba]

No przy Jużakach to mógłby być mały kłopot z kotami

[filan]

Witaj, bardzo piękny zakątek stworzyłaś.
Rośliny wyhodowane z nasion bardzo cieszą. Widać jak dużo pracy włożyłaś w swój ogród.
Ja też mam bardzo piaszczystą glebę i podniosłaś mnie na duchu tym, że i u mnie kiedyś będzie ładnie.
Pozdrawiam serdecznie i będę częściej wpadać, by podglądać Twoje poczynania ogrodowe.

[x-sz-i]

Szkoda, że nie możesz mieć kotka, ja tak kocham te zwierzątka, że nie wyobrażam sobie podwórka bez kociaka. Duże psy i koty jakoś nie przepadają za sobą. Filemon czyli mój kot to do tej pory się nienawidzi z Karmelem, raczej to bardziej kot się nie może przekonać do niego. Za to z pieskiem przybłędo Mikim po początkowych zgrzytach zostali przyjaciółmi aż sama jestem zaskoczona.
My już z rodzinko nie chcemy dużego pieska Karmel jest ostatni za dużo problemów nam sprawia, w tym sezonie już drugi raz nam się w gnojówce u sąsiada wytarzał wyobrażasz sobie ten smród. Mycie Karmela to szarpanina i 3 osoby muszą być zaangażowane. Z dwa tygodnie temu uciekł mi i pogryzł się trochę z psem sąsiadów, no zawsze coś. Jest alergikiem więc też z tym są problemy.

[Viola K]

Szostani ... ale popłakałam się z córką ze śmiechu ...nie mogę ale słodziak , Karmel to podobnie jak Kokos też nieznośny

takie szopki nam robi ,że czasem chce mi się wyć teraz jak gorąco to kopie sobie doły okopy i śpi w nich ! wiesz jakie ogromne mam ochotę coś mu zrobić ale on wtedy robi słodką minkę kładzie mordkę na trawce i daje oczka do góry ...to co mam mu zrobić .Płotki robię już takie wysokie a on i tak jakoś sobie wymodzi i przeczołga się dołem albo jakoś to umie rozwalić .
O alergii psów wiem miałam wspaniałego psa Karolka bullteriera , tak mądry i rozumny jak by był człowiekiem , to naprawdę wspaniała rasa ... ale właśnie miał okropną alergię na łapach nic nie pomagało ... wszystko stosowałam ... łapki smarowałam , chodził w skarpetkach ale był wtedy bardzo obrażony lecz wiedział ,że musi nosić te skarpetki bo pańcia mu leczy łapki i siedział w kącie godzinę ...

Karol


Może uda mi się dzisiaj dodać kilka zdjęć z ogrodu botanicznego , córka zrobiła piękne fotografie

-- 22 maja 2014, o 21:34 --

No przy Jużakach to mógłby być mały kłopot z kotami

Znasz Żabko tę rasę ?

Posadziłaś morelki ? czy stratyfikujesz je na początek ?

[Viola K]

Dzisiaj jak pisałam wcześniej córka była w ogrodzie botanicznym i porobiła piękne zdjęcia
wstawię kilka, dużo ciekawych roślin , niektóre nie opisane ale można coś podejrzeć i zrobić u siebie .

Zapraszam na spacer po ogrodzie botanicznym
Żurawki pięknie wyglądają



sadzą roślinki





to mój styl ... piękności w donicach , dzbanach , nawet czajnik sobie stoi









piękny kolor funkii


fajna choina


Kasia coś dla Ciebie ,taka piękna jak Twoja









ciekawe takie z pelargoniami



duży



Bergenie ... super



to też fajne taki skalniak



skamieniałe drzewa



te liście mi się bardzo podobają ale nie ma tabliczki z nazwą





takie stojaki na pnącza też fajne







Języczka



Dobrej nocy życzę

[Ruda_Zaba]

Violu, znam to za dużo powiedziane miałam kilka drobnych scysji z pewnym kołtunem, który po goleniu i obrośnięciu psem i futrem pokazał w pełnej krasie jakie geny nosi i w związku z czym dlaczego swoje zdanie ma i będzie się go trzymał teraz stróżuje na południu Polski.
Z dwojga zdecydowanie wolę bullowate i jak czas pozwoli to spełnię swoje marzenie o STB

[x-sz-i]

Nasz Karmel też jest bardzo mądry taki cwaniaczek z niego że hoho, strasznie się nie słucha żadne krzyki nie pomagają. Jak nie chce przyjść do ciebie bo wie że coś źle zrobił i koniec biegania po podwórku to robi takie uniki że się nie da złapać, możesz krzyczeć płuca wypluć a on i tak udaje że nie słyszy. Nie wyobrażam sobie żeby siedział na podwórku luzem bo chyba nic by nie zostało z roślin. Jest strasznie wielki i się spasł strasznie No ale co zrobisz już taki jest i go nie zmienisz, i tak jest naszym pupilkem a mój tata jest w nim wręcz zakochany.
Mój mały Mikuś razem z kotem zniszczyli mi ostatnio kilka liści host i gałązkę u róży, wcześniej ciągle leżał w miejscu gdzie posadziłam canny wykopywał mi te cebule, ale w końcu go odzwyczaiłam, canny zaczęły rosnąć. Ogólnie to bardzo grzeczny piesek posłuszny i miły. Tak się do niego przyzwyczaiłam, że nie wyobrażam sobie żeby go u nas nie było.
Twój Karolek śliczny, śmiesznie w tych skarpetkach wyglądał. Niestety psy z takich ras jak Karmel czy twój Karolek są bardzo wrażliwe i często mają alergie, więc dlatego już bym nie chciała psa z takich ras. Nie dość że pies się męczy to jeszcze kasa idzie z portfela na weterynarza.
Co do ogrodu botanicznego to najbardziej spodobał mi się staw, a gdzie się w ogóle znajduje ten ogród botaniczny?

[Viola K]

Ogród botaniczny we Wrocławiu .