Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

[JacekP]

Cieszę się, że 'Green Spot' Ci się podoba Choć chyba piąty irys Danusia też zidentyfikowała jako 'Green Spot' (?) Znów grzebałem w necie i wydaje mi się, że moja nazwa jest prawidłowa.
A ten granatowy SDB też ode mnie? Jeśli tak, to 'Little Shadow'.

[ewamaj66]

Pobrykałam Kupiłam sobie kilka roślin, byłam w pięknym ogrodzie Elam, poznałam kilka sympatycznych osób

[AGNESS]

Izuś ślicznie wyglądają kwitnące kwiatostany czosnków, ja ich nigdy nie miałam, ale z przyjemnością podziwiam w innych ogródkach
Ciesze sie, że zaczynają kwitnąć goździki, śliczne maluszki, u mnie też już pojedyncze kwiatuszki zaczynają się otwierać

[tu.ja]

Kocico powiem szczerze, że mnie zasmuciłaś informacją o przemarzaniu Omoshiro. Nie sądziłam, że jest taki delikatny. Mam jednak cichą nadzieję, że sobie poradzi u mnie.

Jacku Green Spot jest cudny. Nawet gdyby inaczej się nazywał, to nadal będzie cudny W necie niestety też zdarza się bałagan w zdjęciach. Ten granatowy maluch też jest od Ciebie Dzięki za nazwę. Od Ciebie mam jeszcze Garden Cherry.

Ewo żałuję, że nie mogłam pojechać. Wiedziałam, że będzie fajnie. Może kiedyś jeszcze nadarzy się okazja.

Agness czosnki sadzę dla "zdrowotności" innych roślin. Są urocze. Nawet już nie pamiętam kiedy zainteresowałam się nimi. Mam sporo różnych. I małych, i dużych. Jedynie czosnek złocisty nie chce u mnie rosnąć Goździki są super! Szkoda tylko, że niektóre są krótkowieczne.

Mimo bardzo kiepskiego samopoczucia (jakieś choróbsko mnie dopadło) nie mogłam sobie odmówić działkowania. W końcu po kilku deszczowych dniach było w miarę słonecznie i ciepło. Posadziłam pierwszego powojnika i ciut pieliłam. Mam nadzieję, że mi to bokiem nie wyjdzie. Jutro odbieram swoje chciejstwo - fotergillę kupioną na targach w Renku przez Elę. Nawet już wiem go ją posadzę Muszę jeszcze znaleźć odpowiednie miejsce dla swojej wisienki (?!) Planowałam ją posadzić w miejscu po budlei, ale okazało się, że jednak ta ostatnia żyje i odbija. Więc dalej mam problem

Czy połowa maja to czas na posłonki? Moje uznały, że tak. Otwierają pojedyncze kwiatki:




Orliki chyba też się pośpieszyły. Rosną jednak w takich miejscach, że trudno im zrobić dobre fotki.

[Ave]

Dla posłonków w tym roku chyba czas... moje też zaczynają kwitnienie, a ponieważ zima była łaskawa to posłonki w tym roku szalejąąąąą

[Ignis05]

Iza całkiem fajne zdjęcia tych orlików.
A już różowy wprosił się między te bordowe liście, jakby wiedział , że dobrze mu w tym brązowym kolorze.
U mnie , mimo kilku prób, najlepiej rośnie ten granatowo fioletowy. Inne kolory nie chciały się zadomowić.
Szkoda, że nie mogłaś przyjechać. Może innym razem .
Miłego dnia

[tu.ja]

Marzenia się spełniają Kilka dni temu wspomniałam, że nie mam różowej cebulicy hiszpańskiej. Już mam Los się do mnie uśmiechnął i znalazłam na "wysypisku". Mam stamtąd całkiem sporo roślin W końcu doczekałam się i jestem posiadaczkę fotergilli major. A na dobry początek dnia Omoshiro zaszczycił mnie dziś pierwszym kwiatem - jeszcze na balkonie, ale popołudniu poszedł do gruntu. Na działce też pierwsze kwiaty na 2 powojnikach. Za to u sąsiadów powojnik Asao cały już w kwiatach Wygląda zjawiskowo.

Ewo u mnie też zapowiada się posłonkowe szaleństwo. Może i czas...W tym roku większość roślin taka wyrywna.

Dzięki Krysiu! Szkoda, że nie możesz doczekać się innych niż granatowe. Może kolejna dostawa? Nawet nie wiesz jak ja żałuję, że nie mogłam jechać i zobaczyć się z Wami Obejrzałam zdjęcia na kaszubskim wątku i tylko powzdychałam. Pewnie jeszcze będzie okazja się spotkać.

- Omoshiro
- Ivan Olsson

- biedronkowy rodek - miał być bardziej różowy

- kwaśna rabata w basenie

a na koniec troszkę fauny

[Ave]

Iza, chyba czytałaś w moich myślach... parę dni temu zastanawiałam się "u kogo czytałam o basenie zamienionym na rabatkę"... wiedziałam, ze to było na samym początku mojej przygody z Forum i że to bym ktoś, do kogo często zaglądam... ale za chiny nie mogłam sobie przypomnieć u kogo to... i proszę, już wiem, że to u Ciebie

[magry]

I przy dłuższych opadach nasadzenia nie pływają ? Dobre miejsce na rosiczki,tłustosze i kapturnice.

[gogo76p]

piękna ta kwaśna rabata i fajny pomysł a na rogu rabaty jakaś żółta azalia? clematisy cudo ja czekam na swoje dopiero posadzone w tym roku

[JacekP]

Rabata "basenowa" świetnie się prezentuje!
No nareszcie - masz fotergillę

[ewamaj66]

Chwasty szaleją, w ogóle nie ma śladu, że je usuwałam. Teraz jednak przy okazji sadzenia nowych nabytków porządkuję rabaty
O Omoshiro gdzieś czytałam, że może być nieco wrażliwy, więc nawet nie szukałam go dla siebie. U Ciebie jest jednak cieplej, więc powinien zimować bez problemu.

[Ignis05]

Iza Pięknie prezentuje się ta rabata basenowa.
Już więcej orlików nie chcę, dziękuję. Te granatowe sieją się na potęgę za wszystkie inne i to mi wystarczy.
Miłego dnia

[tu.ja]

Ave cieszę się, że "trafiłam" w Twoje myśli. Byli na FO tacy co specjalnie robili sobie basen na działce, a ja zlikwidowałam. Z perspektywy czasu uważam, że to był dobry pomysł.

Janku zapewniam Cię, że nie pływają. Praca przy tej rabacie była mozolna, ale skuteczna. Odpływ zrobiony. Początkowo było kilka pomysłów na ten basen. Wszystko to jest w I części. Nie ukrywam, że miałam pewne obawy.Teraz jednak jest tam tyle roślin, że opływaniu nie ma mowy. Tym bardziej, że jest w sąsiedztwie dużych drzew.

Gosiu dziękuję Ta żółta to azalia wielkokwiatowa. W sumie rosną tam 4 wielkokwiatowe, 3 rh, kilka azalii japońskich i kilka innych roślin. Powojniki są cudne i warto je sadzić. W tym roku posadziłam już 4 i to pewnie nie koniec.

Tak Jacku wreszcie mam fotergillę . Z takich "wymarzeńców" został mi jeszcze guzikowiec do zdobycia. "Basenowa" z roku na rok coraz lepiej wygląda.

Ewo u mnie z chwastami jest masakra. Gwiazdnica robi wręcz za roślinę zadarniającą Rabaty całe zielone. Postaram się ciut zabezpieczać Omoshiro na zimę skoro mogą z nim być problemy. Na razie sprawuje się bez zarzutu. Ledwo co poszedł do gruntu, a otwiera kwiat za kwiatem.

Krysiu miło mi, że Ci się podoba. U mnie też pełno siewek. Na szczęście są łatwe do usunięcia.

Powojnik JP II zwariował chyba - przerósł pergolę o dobre 0,5m i kwitnie nie wiem dla kogo


- takie cudo od Justynki-klarysy mi zakwitło

- zdążyła przekwitnąć kamasja niebieska to zaczęła biała

[klarysa]

Izo, piękna kwaśna w basenie .
To cudo to Geranium himalayense 'Plenum' bodziszek himalajski 'Plenum'.
Mój jeszcze nie kwitnie.
Też żałuję, że tym razem się nie udało .
Jeszcze będzie okazja .