Lilaki (Syringa)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Witam :)
Mam kilka pytań: chyba 2 lata temu kupiłam lilaka Michael Buchner. W zeszłym roku nie kwitł, ale rozrósł się w krzaczysko... a W tym roku zakwitł jako pierwszy z moich lilaków, bo reszta malutkie pąki na razie ma... i żaden on Michael, podejrzewam, że to jakaś podkładka... Kwiaty bardzo drobne, wiecha ok. 10 cm, kwiat bardzo drobny ok. 0,5 cm pojedynczy otwarty niebieskolila, zamknięty bardziej pod czerwonawy... na początku chciałam wywalić, bo urody żadnej, ale w miarę intensywnie pachnie, a żadne inne jeszcze nie kwitną, więc może wiecie co to zacz? Z Madame Lemoine mam dokładnie tak samo, zamiast pełnych wielkich kiści, mam mikronowe pojedyncze, ale on chyba wyleci, bo zapachu nie ma powalającego... Może w biedronce jeszcze mam szansę kupić...
Pytanie drugie... widziałam dzisiaj w ogrodniczym Syringa microphylla 'Superba' i podobno on czasami kwitnie aż do października, czy to prawda?
Pytanie trzecie: czy ktoś posiada lilaka wczesnego S.oblata i jakiegoś bardzo późnego i chciałby się podzielić? Jestem też zainteresowana lilakiem o różowych kwiatach, może znacie jakąś odmianę?
Pozdrawiam
Mgda
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

W zeszłym roku kupiłam kwitnące, wysokości ok. 1 m krzaczki, bo chciałam być pewna rodzaju kwiatów. Kolory , grubość i wielkość kwiatów były super. Wczoraj pooglądałam dokładnie i na żadnym krzaku nie ma zawiązków kwiatów. Jestem zrozpaczona ;:145
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Layila
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 27 sie 2010, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Mam do Was pytanie odnośnie chorób lilaka. Mój lilak został kupiony w szkółce kilka lat temu, pięknie się rozkrzewił, ale od dwóch lat obserwuję coś niepokojącego. Otóż na poczatku maja młode listki zaczęły się zwijać, a te starsze od spodu zaczynają żółknąć. Na liściach nie ma śladu po szkodnikach. Ewidentnie coś jest nie tak, te młode przyrosty kurczą się i krzew nie rośnie :( W ubiegłym roku zauważyłam, że "choroba" przeniosła sie też chyba na sąsiedniego małego perukowca - też miał piękne przyrosty, na których nagle listki zwinęły się w rulonik. Co to może być za choróbsko i jak to leczyć?
Agnieszek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 8 maja 2014, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Witam, mam małe pytanie odnośnie cięcia lilaków do wazonu. Czy to jakoś może źle wpływać na krzaczek? Czy jeśli jest mało rozrośnięty i np. zetniemy większość kwiatów, to będzie gorzej rósł / kwitł w przyszłości? Czy ma znaczenie w którym miejscu się tnie?
Wybaczcie przyziemne pytania początkującej ogrodniczki. Będę wdzięczna za rozjaśnienie w głowie :)
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Layila
Mam do Was pytanie odnośnie chorób lilaka. Mój lilak został kupiony w szkółce kilka lat temu, pięknie się rozkrzewił, ale od dwóch lat obserwuję coś niepokojącego. Otóż na poczatku maja młode listki zaczęły się zwijać, a te starsze od spodu zaczynają żółknąć. Na liściach nie ma śladu po szkodnikach. Ewidentnie coś jest nie tak, te młode przyrosty kurczą się i krzew nie rośnie :( W ubiegłym roku zauważyłam, że "choroba" przeniosła sie też chyba na sąsiedniego małego perukowca - też miał piękne przyrosty, na których nagle listki zwinęły się w rulonik. Co to może być za choróbsko i jak to leczyć?
A co siedzi w środku tego rulonika jak go rozwiniesz? Jeśli mała gąsieniczka to zwójka wystarczy ją rozgnieść. U mnie na lilakach zwójek nie ma ale za to mnóstwo ich na drzewach owocowych.
Agnieszek podobno cięcie kwiatów jest zdrowe dla krzewu, nawet jak teraz nie zetniesz to będziesz musiała po przekwitnięciu obciąć wszystkie kwiatostany aby pobudzić kwitnięcie w roku następnym.
Wiadomo, ciąć trzeba tak aby utrzymać ładny pokrój drzewka lub krzewu :wit
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Layila
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 27 sie 2010, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

W zwiniętych liściach nie ma nic. Żadnych gąsieniczek, owadow, robaczków i tym podobnych - zero obcych :wink: . Te najmłodsze listki są pozwijane, a starsze pofalowane. To niestety powoduje, że krzew nie rośnie, bo przyrosty są poskręcane....
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Spróbuj wstawić zdjęcie, może ktoś coś wymyśli.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Obrazek
Mój lilak zafundował sensację i 2 kolory kwiatów na jednej gałązce. Obrazek
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

gdyby jeszcze chciał to zachować na stałe ;:224
magdalenca
100p
100p
Posty: 198
Od: 26 paź 2011, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Poszukuję odmian, które będą jak najdłużej i jak najobficiej kwitły :)
Idealnie byłoby, gdyby były to odmiany szybko rosnące :)
Co możecie polecić (z własnego doświadczenia)? Jakie odmiany trafiłyby na waszą lilakową listę przebojów Top Ten ?
Ewao4
500p
500p
Posty: 848
Od: 2 mar 2014, o 13:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Właśnie...a do tego żeby chociaż kilka dni mogły stać w wazonie bo ten biały ,pełny który ja mam to jeden dzień i więdnie :( A może wszystkie pełne są takie nietrwałe w wazonach??Taki zwykły,pospolity ,z którego zrobiłam bukiet do pokoju ,utrzymał się prawie tydzień w wazonie ;:138
Pozdrawiam Ewa
andrzejm1954
100p
100p
Posty: 162
Od: 1 lut 2015, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

:wit
Czy Ktoś ma lilaka japońskiego (amurski, żyłkowaty) - Syringa reticulata?
Czy rzeczywiście kwitnie jak inne już przestały (koniec czerwca, lipiec)?
Z opisu wygląda to bardzo ciekawie ale nie wiem jak w rzeczywistości.
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Pozdrawiam! Andrzej
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Andrzej zerknij na nowości z serii Bloomerang te kwitną(100%) aż do mrozów sam się szykuję podobno jest u Uzdowskiego w Bydgoszczy (Dark Purple)
andrzejm1954
100p
100p
Posty: 162
Od: 1 lut 2015, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Dziękuję Zbyszku za podpowiedź. Jutro będę do Nich dzwonił.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam! Andrzej
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”