Rośliny egzotyczne z nasion Cz.1

Rośliny doniczkowe
sasza
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 8 sie 2008, o 23:15

Post »

karpek pisze:Czy to może być sekwoja: Obrazek Obrazek - tak pisało na torebce, wysiana w marcu.
I jeszcze tegoroczna akacja srebrzysta (wysiana w kwietniu): Obrazek bardzo ładnie się rozrasta, przycinam ją praktycznie co tydzień.
Tak to sekwoja, a jeśli rośnie bardzo szybko to na 100% jest to ten gatunek, posadź w grunt, wtedy będzie jeszcze szybciej rosła.

Pozdrawiam
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dzięki za radę Sasza. Z tymi 15 stopniami to pewnie będzie problem, ale zobaczymy.
Co do tej sekwoi ze zdjęcia to pojęcia nie mam. Dla mnie Karpek to wygląda jak rozmaryn :wink:, ale przyznam szczerze nigdy sekwoi na oczy nie widziałem. Jaka to dokładnie sekwoja, bo mamy np.

Sequoia sempervirens

Obrazek

Sequoiadendron giganteum

Obrazek

Metasequoia glyptostroboides

Obrazek

To chyba nie jest ta trzecia. Więc może jedna z dwóch pierwszych, tylko że ta Twoja ma rzadko rozmieszczone "listki". Może to z niedoboru światła?

pozdrawiam, arkandor
sasza
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 8 sie 2008, o 23:15

Post »

To będzie prawdopodobnie Metasequoia glyptostroboides, którą potocznie myli się z sekwoją. Rośnie bardzo szybku. Mamy ogromne drzewo przed moją szkołą. W strszym wieku pędy są bardziej zagęszczone, ponieważ drzewko rośnie już wolniej. W młodym wieku rośnie szybko, dlatego pędy są rzadziej ułożone na pędach. W ciągu 1 roku może osiągnąć ponad metr wysokości. Podobnie jak modrzew zimą gubi igły, a właściwe całe kawałki pędów.

Podobno ze względu na szybki wzrost planują sadzić to drzewo masowo w Polskich lasach, aby wykorzystywać je do przemysłu drzewnego.

Pozdrawiam
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Post »

Jeśli jest to Metasekwoja to mam pytanie. Posiadam dwa nasiona tego drzewa, od 2 dni trzymam je w wilgotnym piasku w lodówce bo podobno zalecana jest w tym przypadku stratyfikacja przez min. 2 tyg. do maks. 1 rok. Czy powinienem od razu wysiać nasiona, czy też przetrzymać je najpierw w chłodzie? Jaki jest procent wschodów? Jeśli niski, to mam marne szanse na uzyskanie siewek.

pozdrawiam, arkandor
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Dzięki za podpowiedzi i porady. Rośnie cały czas w słoneczku ale rzeczywiście jest "licha".
Nawiązując do pytania Arkandora, mi z 4 nasion wykiełkowało właśnie to jedno, dokładnie po 4 tygodniach od wysiania. Co do wysiewania nasion - teraz - jo ja bym teraz nie wysiewał. Skoro mają być stratyfikowane to może raczej w październiku lub listopadzie, przetrzymać przez zimę na dworze i może na wiosnę wykiełkują.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Post »

Witam!
Odświeżam własny wątek. Oto najnowsze nabytki, które niedawno uzyskałem z nasion:

Strelitzia reginae (wykiełkowała jakiś tydzień temu):

Obrazek

Ormosia hosiei (wykiełkowała w 3 dekadzie sierpnia):

Obrazek

Hakea gibbosa (wykiełkowała parę dni przed Ormosią):

Obrazek

No i teraz jest problem - jak przezimować takie maleńkie roślinki? Zastosuję taktykę następującą - mało wody, dużo światła i unikać kaloryferów. Może przetrwają. Chyba, że ktoś to hoduje i ma jakieś doświadczenia? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.

pozdrawiam, arkandor.
ikolak
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 27 lip 2007, o 11:23

Post »

arkandor, widze ze kiełkują CI niemalże wszystkie egzotyki, sa cudne, tylko zazdroscic... możesz zdradzić sekret gdzie zaopatrujesz sie w tak dobre nasiona?
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Post »

Witam!
Nie jest tak różowo jak wygląda. Z kilkunastu zamówionych w sierpniu gatunków wykiełkowały na dzień dzisiejszy zaledwie 3. Dobre i to, po jakimś czasie jakaś tam kolekcja z tego będzie. Zdarzało mi się zamówić nasiona ze 100% kiełkowalnością (Echium fastuosum) jak również z 0% (tych było znacznie więcej). Jest bardzo dobrze jak z 5 nasion wykiełkuje jedno.

pozdrawiam, arkandor
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Ja gratuluję szczególnie wykiełkowania Rajskiego Ptaka. Sam próbowałem 2 razy, niestety nic z tego, być może nasiona były po prostu kiepskie.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie dziękuję, Karpek, bo ten maluch może nie przeżyć zimy. To moje drugie podejście ze strelicją. Za pierwszym razem z 5 nasion nie wykiełkowało żadne, a czekałem pół roku. Teraz z 5 wykiełkowało jedno po zaledwie 3 tygodniach, reszta "milczy", a że zrobiło się zimno i słońca coraz mniej to szanse na wykiełkowanie są małe.

pozdrawiam, arkandor
Awatar użytkownika
Thilien
100p
100p
Posty: 109
Od: 26 cze 2007, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krzeszowic
Kontakt:

Post »

arkandor, ładne te Twoje roślinki. Zdrowo wyglądają :)
Mi się udało wyhodować palmę daktylową z nasion przywiezionych z Grecji (ma już kilka lat), figowiec (Ficus carica), różne cytrusy - kumkwaty (na razie są malutkie), cytryny, ostatnio opuncje z nasion. Mam też kawowca, ale kupionego jako roczna roślina.
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Post »

Gratuluję Thilien! Pamiętam jak mój dziadek hodował palmy daktylowe z nasion (z daktyli, o które 20 lat temu nie było łatwo :wink:). Miał tych palm z dziesięć, póki były małe wszystko było ok., potem musiał rozdawać ludziom bo w mieszkaniu w bloku przestały się mieścić. Cytrusy z nasion to też klasyka. Od dziecka próbowałem hodować cytryny albo pomarańcze z nasion. Niestety szybko padały od suchego powietrza i przędziorka. Aktualnie mam 2 cytryny (wyrosły z 1 nasionka!) mandarynkę i grapefruita, wszystkie chyba 5-letnie. Muszę je przynajmniej raz w roku ostro ciąć bo za bardzo się rozrastają. Kaktusów z nasion nie hodowałem, kawowca próbowałem jako dziecko wyhodować z palonych nasion :lol:. Jeśli to nie problem wstaw jakieś zdjęcia :wink:.

pozdrawiam, arkandor
Awatar użytkownika
Thilien
100p
100p
Posty: 109
Od: 26 cze 2007, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krzeszowic
Kontakt:

Post »

Próbowałam też z papajami, ale po wykiełkowaniu wytrzymywały zawsze ok miesiąca i zasychały. Łatwiej się hoduje na przykład liczi, ale ja swoje trochę zaniedbałam :oops:

Na razie daję 2 fotki (muszę odszukać więcej):

Figowiec z nasion z Korfu, parę lat temu owocował, ale owoce nigdy nie dojrzały:
Obrazek

Tegoroczne kumkwaty:

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Post »

Super okazy Thilien! Papaje usychały mi już po tygodniu od skiełkowania. Nie wiem dlaczego. Może dlatego, że wykiełkowały zimą i stały nad kaloryferem? Ale te owoce na figowcu naprawdę robią wrażenie...

pozdrawiam, arkandor
Awatar użytkownika
aves
50p
50p
Posty: 63
Od: 31 paź 2007, o 20:57

Post »

Ja mam posadzone kilka pomelo w doniczce z lata tego roku i rosna podobnie jak inne cytrusy, mam jeszcze bananowca karłowatego "zebra", który rosnie bardzo dobrze, trzeba zraszać jak jest ciemno, często podlewać i nawozić. Odrostów miał co nie miara, ale odrywałem, zeby nie osłabiać rosliny, kilka uchowałem jak będa miały 10cm i odciąłem
i rozdałem, rosną bez problemu. Mam jeszcze prawie metrową naranjillę i rośnie bardzo dobrze, chociaż poddatna jest na przędziorki, a to, ze opadaja dolne liście, to normalne, dopiero jak jeszcze urośnie z pół metra, to wtedy będzie ich trochę więcej, będą tez kwiaty
i smaczne owoce. Wbrew temu, że ma włoski musi być zraszana. Mam tez roczne awokado, które rosło jak na drożdżach, ale kiedy niechcący oderwałem jedną część pestki rosnie gorzej. Może to nie tego przyczyna, bo rane zabezepieczyłemi dopiero niechciane efekty po miesiącu są. Liście zwijają się i brązowieją, w końcu opadają, niedługo nie będzie żadnego :(
Nie wiem co robić: dobrze nawożone, codziennie zraszane i w ogóle...
"Warto żyć, warto śnić, warto kochać..."
...kwiaty
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”