Mały azyl Ulki

[lora]

Aga trzeba zobaczyć w realu naprawdę ma cudnie Ula zawłaszcza jak byłam jesienią to nie mogłam oderwać oczu od przepięknej róży jaką ma...w realu to ma jak w bajce...

[ulakonie]

Miejsce zazwyczaj zaniedbane,


Dziś zaplandekowana drewutnia. (fotka z wczesnej wiosny)


To był mój 1szy foliak


A to jadłam rok temu, odtąd u mnie muszą być buraczki


Iwa krótko po posadzeniu


Iwa w tym roku, jeszcze nie miała wtedy sekatora

Krokusowe pole

W tym roku już:


SKALNIAK I JEGO OTOCZENIE


2013














Niedawno, czyli 2014

[ulakonie]

W tym miejscu obecnie jest tunel oraz wzdłuż trawnika rośnie szpaler róż



A tu całkiem stara, jedna z pierwszych fot - po prawej stary nibyskalniak. A dalej stare truskawki



Stary skalniak zajęły pierw mieczyki


Pierwszy miszmasz


OOOOOOOOOOOO jednak mam zdjęcie miejsca zastanego










2013 ROK


2014 ROK

[Dana58]

Witaj Ula, zmiany widać, też parę fotek mamy sprzed zmian.

[ulakonie]

To dlaczego nie wstawisz:)

[x-m-h]

Witaj. Fajnie tak pooglądać początki i zobaczyć zmiany, a są i to duże. Nie powiem, że ogród już w zasadzie skończony, bo to nierealne chyba. Zawsze mamy co zmieniać i tak chyba zostanie. Pooglądałam Twój kawałek szczęścia i zaczęłam ubolewać, że straciłam prawie wszystkie moje stare zdjęcia z początków, kiedy oglądaliśmy naszą posesję. Mieliśmy problem z kompem i nie udało się nam odzyskać zdjęć. Została jakaś garstka i to słaba.

[Aza]

Ulka właśnie oglądałam Twoją działkę. Czy Ty masz dwa namioty foliowe? Dużo wesołych kolorków. POZDRAWIAM

[ulakonie]

Nie, jeden, ten duży. To maleństwo to było kiedyś, na początku.

[ulakonie]

Moje zamiary były, by zostać na wsi do jutra. Ale burza i ulewa spowodowały, że się poddałam. Duże prawdopodobieństwo, że i rano by padało, nie ma gwarancji, by był uzasadniony sens zostania... jeśli by lało, i tak bym nie plewiła. Podsumowując dobrze przynajmniej ze oględnie przyzwoicie wygląda praca moja w tunelu z pomidorami i ogórkami w roli głównej. Niestety na ogródku niewielki kawałek czysty. Ale z pogodą się targować nie zamierzam.
Uprzątnęłam rzeczy z ogródka, spakowałam do bagażnika wyjęte roślinki, poszłam się przebrać i lunęło jak z cebra.
Wskoczyłam do auta, wzięłam za telefon i podzwoniłam w kilka miejsc. Pierw w różane eldorado, czy w ogóle mam dziś szanse tam coś zobaczyć. Potem do dziewczyn, że tam będę:) I jazda.

Nie zajeżdżając po drodze nigdzie prościutko do zagłębia różanego. Ojej...........oczy mi się zaświeciły............Pan miał chyba ubaw, bo przyjeżdżając - naprawdę nie byłam gotowa z listą żadną. Ale i tak wybrałam kilka róż, przy okazji 2 dla Patkazy, podane odmiany:D:D:D a dla siebie oprócz Barkarole to chwilowo nie pamiętam, stoją w bagażniku w aucie. jutro pojadą na działeczkę.
Nie ma mocnych, za niecały miesiąc jadąc na wieś..........zaplanuję sobie znów wizytę, tym razem bardziej przygotowaną, co już obiecałam gospodarzowi.

Królowe zasłaniają całą większość w bagażniku.


Moje dziewczynki już w bagażniku ale nie mogłam się oprzeć temu widokowi



Pierwsza kwitnąca starsza odmiana, na pniu szczepiona


Końskowola zapraszała mnie na kolejny raz, żegnając na krótko, przepiękną tęczą




A tu nie odpuściłam okazji, zajechałam do znajomych:) może rozpoznają swoje okolice:)

[lora]

Ula wspaniałe zakupy...wcale nie dziwię się że nie mogłaś oprzeć się...
..super zdjęcia z tęczą he, he a ja poznaję to z okna cyknęłaś...

[ulakonie]

Misiu z okna ale samochodu i na pewno nie z Łęcznej.

[Ruda2011]

A tu nie odpuściłam okazji, zajechałam do znajomych:) może rozpoznają swoje okolice:)

Rozpoznaję - u mnie, u mnie właśnie tak Słońce zachodzi

Witaj Kochana
Wyobraź sobie, że ciągle jestem zafiksowana na to, że masz wątek wyłącznie w oazie . Wybacz
Dobrze, że zobaczyłam Twój wpis u Misi bo nigdy bym nie znalazła a przecież pamiętam, że widziałam foty z wycinki. Człowiek lata po tych forach i głupieje
Zmiany, zmiany, zmiany - zasuwasz jak małe tornado.
To jasne, że żeby zrobić tak, jak by się chciało - majątek Radziwiłów potrzebny ale .... powoli, powoli i będzie fajnie. Już jest. Zmałpuję rozwiązanie dachu na grillu - coś podobnego właśnie planuję u siebie i taki układ cegieł łatwiejszy mi się wydaje od zaokrąglonego ......

[ulakonie]

Hehe dachu na grillu??? Wcześniej był to sam grill a zamiast komina tylko dziura w górnej części:D:D ja sobie zwyczajnie tylko poukładałam kolejne cegłówki hihi nie są na żadnej zaprawie.

[Ruda2011]

Hehe dachu na grillu??? Wcześniej był to sam grill a zamiast komina tylko dziura w górnej części:D:D ja sobie zwyczajnie tylko poukładałam kolejne cegłówki hihi nie są na żadnej zaprawie.

nie gadaj .... tym bardziej - jest moje

[Maska]

Ula jestem u Ciebie żebyś nie narzekała, że nikt nie zagląda. Masz ładnie zagospodarowaną działkę i stale coś się u Ciebie dzieje no ale masz pomocników
Piękna kolekcja pierwiosnków .....i wózek mam taki sam, to mój najlepszy przyjaciel