Moje storczyki - galeria Eweliny

[marta c]

Piekne masz storczyki,ah mapatrzec sie nie moge.Swoja droga co do nazw to ja moje zdrobniale nazywam "felusie"ale to tylko obowiazuje w gronie domownikow

[Ewelina]

To , co w Storczykach odpowiada i najbardziej , to dłuuugi okres ich kwitnienia. Niekiedy kwiaty rozwijają się i zdobią pęd przez 3-5-u miesięcy !Oczywiście prezentowane powyżej białe i różowy kwitną w najlepsze nadal, a już spieszę , by pokazać najnowszego podopiecznego Ma aż 4 pędy kwiatowe !

[DAK]

Przepiękne, i cudnie wyeksponowane. Tak dostojnie, stylowo. Bardzo mi się to podoba.

[x_o-n]

Ewelina zakochałam się ;:13

[menia]

O jejejejeje nie mogę takigo cuda to ja chyba nie widziałam

[Orchideomaniak]

Ale cudo 4 pedowych jeszcze nie widziałem w kwiaciarniach

[marta83]

piękne... ja mam max. 3 pędowego... niech Ci rośnie i kwitnie 100 lat pozdr.

[Ewelina]

Pędów było pięć ! ale jeden złamał się w transporcie...

[Orchideomaniak]

Ciągle wracam i podziwiam nie mogę się napatrzeć na to cudo 5 pedów powiadasz 8) niezły okaz

[Mamba]

Wszystkie przepiękne ;:84 a ten z 5 pędami pewnie ma tak "zakodowane" i w przyszłości też będzie tak obficie kwitł.

[x-k-a]

przepiekna kolekcja....cymbidium z 1 postu powalilo mnie na kolana

[Storczykowa]

bardzo dużo pędów ma. jest cudowny! skąd wzięłaś takie cudo? ja widziałam storczyki najwyżej 3 pędowe, kilka razy 4, ale u mnie zwykle puszczają po 1.

[Jeanne]

Miałam spytać o to samo - gdzie takie 5-pędowe cuda "dają"

[Orchideomaniak]

Z tego co widzę to Ewelina jest z Poznania

[Ewelina]

5-o pędowe cudo nabyłam w Tarnowie Podgórnym , pod Poznaniem , gdzie znajduje się moje ulubione , jedno z największych i najlepiej zaopatrzonych centrów ogrodniczych w naszym rejonie. Raz w tygodniu- dostawa roślin i wtedy nie sposób wyjść bez jakiejś rośliny Czy rzeczywiście , gdy zakwitnie ponownie , będzie miał tak liczne pędy kwiatowe - poczekamy...zobaczymy...

Dziś jest dzień podlewania storczyków- sami wiecie ,że to cała zabawa, dość czasochłonna... Podlewam oczywiście zanurzając doniczki w wodzie , gdzieś do wys. 2/3. Filtrowana i przegotowana woda ma dziś dodatek odżywki do orchidei. Stoją tak ok. 30 min, potem je " odcedzam" , przecieram z kurzu liście , spryskuję i wstawiam ponownie do osłonek. Przy okazji można przyciąć chory korzeń lub liść , obejrzeć kondycję roślinek i ...dokonać odkrycia ! Właśnie odkryłam pęd kwiatowy na kolejnym Phalaenopsisie