Ale nawet gdyby cudownie zakwitł, to twój głos jako wybitnego eksperta w tej dziedzinie będzie wzięty pod uwagę.
Parapetowa kaktusiarnia DAK
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Henryku, w moim Parapetowym Królestwie apelacji nie przewidziano.
Ale nawet gdyby cudownie zakwitł, to twój głos jako wybitnego eksperta w tej dziedzinie będzie wzięty pod uwagę.
Ale nawet gdyby cudownie zakwitł, to twój głos jako wybitnego eksperta w tej dziedzinie będzie wzięty pod uwagę.
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Mam nadzieję, że notek dożywotniej banicji nie dostanie
To ładny cierniak, chyba sporych rozmiarów i osobiście zatrzymałbym go chociażby ze względu na silne uciernienie
Ale cóż... Przy ograniczonej liczbie miejsca warunkiem zachowania w kolekcji jest spełnianie wszystkich wymogów właściciela
Sam ostatnio sprzedałem kilka swoich kaktusów, które nie wydawały mi się niezbędne w szeregach.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Mateuszu, dziś następnemu lokatorowi wręczono nakaz eksmisji i z natychmiastowym wykonaniem. Ten to dopiero jest cierniak.

Właśnie ze względu na te jego ciernie tak mnie urzekł w czasie kupowania, a teraz okazuje się, że po wyeksmitowaniu tych dwóch zrobiło się miejsca na czterech, bo nie rozmiary doniczki, ale cierni decydują o zajmowanej powierzchni.
W końcu już jest maj i eksmisje nawet na bruk nie są zakazane, a one dostały lokal zastępczy i to chyba na dodatek z lepszymi warunkami (problem tylko w tym, że to lokal niewłasnościowy i w każdej chwili może ich czekać nakaz totalnej eksmisji
- może nie na bruk, ale do adopcji).
Pąk Chamaecereusa rozwija się cudownie, nie mogę tylko zrobić prawidłowego zdjęcia, bo mam kłopot z ostrością na czerwonych kolorach.

Kolor jest bardziej taki jak na tym drugim nieostrym zdjęciu. Jest cudny, na razie jeden, ale tyle pąków czeka na rozwinięcie, że jak zakwitnie ich więcej na raz to będzie szał.

Właśnie ze względu na te jego ciernie tak mnie urzekł w czasie kupowania, a teraz okazuje się, że po wyeksmitowaniu tych dwóch zrobiło się miejsca na czterech, bo nie rozmiary doniczki, ale cierni decydują o zajmowanej powierzchni.
W końcu już jest maj i eksmisje nawet na bruk nie są zakazane, a one dostały lokal zastępczy i to chyba na dodatek z lepszymi warunkami (problem tylko w tym, że to lokal niewłasnościowy i w każdej chwili może ich czekać nakaz totalnej eksmisji
Pąk Chamaecereusa rozwija się cudownie, nie mogę tylko zrobić prawidłowego zdjęcia, bo mam kłopot z ostrością na czerwonych kolorach.

Kolor jest bardziej taki jak na tym drugim nieostrym zdjęciu. Jest cudny, na razie jeden, ale tyle pąków czeka na rozwinięcie, że jak zakwitnie ich więcej na raz to będzie szał.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Kolorek kwiatuszka chamae śliczny. U mnie też blisko coraz bliżej do podobnych... Czekam niecierpliwie.
A olbrzymim kaktusom (z olbrzymimi cierniami) na niedużych balkonach mówimy stanowcze nie!
A olbrzymim kaktusom (z olbrzymimi cierniami) na niedużych balkonach mówimy stanowcze nie!
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Chamak sliczny
u mnie będzie chyba jeden kwiatek
Jak się zdenerwuje to go rozsadzę na mniejszą kępkę ,może to pomoże
Jak się zdenerwuje to go rozsadzę na mniejszą kępkę ,może to pomoże
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- przemek_pc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1231
- Od: 15 mar 2013, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Kwiat chamaecereusa bardzo ładny. Mój jeszcze nigdy nie kwitł. Niby coś tam kombinuje - jak mu zagroziłem eksmisją do kompostownika - ale nie jestem pewny czy coś z tego wyjdzie. Chyba nie zależy mu na tym związku... 
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Mammillaria jest cudowna, a Wy ją chcecie eksmitować.
Co to za piękność?
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Joanno, nie wiem jak nazywa się ta piękność, bo o ile pamiętam, to na doniczce miała na imię Mammilaria mix
, a nigdy nie dociekałam jak jej naprawdę na imię. Jak zakwitnie, to może dostąpi tej łaski obywatelstwa Parapetowego Królestwa, a jak nie , to ......
Chamaecereus urzekł i mnie, tym bardziej, że w roku ubiegłym strajkował. Teraz już nie mogę się doczekać obfitego zakwiecenia.
Tak więc Przemku i Małgosiu dajcie swoim jeszcze szansę, może muszą pokazać swoje rogi, by potem odwdzięczyć się za waszą cierpliwość. Ja jestem usatysfakcjonowana
Henryku, ja też właśnie mówię NIE tym olbrzymom na moich parapetach rozmiarów kaktusowej kawalerki. I po kolei będą eksmitowane, by przygotować miejsce na rozrost Rebucji, które nieuchronnie nastąpi po tym sezonie, a jak wola walki z moimi sentymentami pozwoli, to może i na jakieś nowe gatunki Gymnoli w przyszłym sezonie. Bo jednak Gymnole to JEST TO, co tygrysy chyba będą lubić najbardziej. Biorąc pod uwagę moje warunki - mało miejsca, brak możliwości chłodnego zimowania i kwitnienie przez cały sezon, to Gymnole wygrywają tu konkurencję z innymi.
Chamaecereus urzekł i mnie, tym bardziej, że w roku ubiegłym strajkował. Teraz już nie mogę się doczekać obfitego zakwiecenia.
Tak więc Przemku i Małgosiu dajcie swoim jeszcze szansę, może muszą pokazać swoje rogi, by potem odwdzięczyć się za waszą cierpliwość. Ja jestem usatysfakcjonowana
Henryku, ja też właśnie mówię NIE tym olbrzymom na moich parapetach rozmiarów kaktusowej kawalerki. I po kolei będą eksmitowane, by przygotować miejsce na rozrost Rebucji, które nieuchronnie nastąpi po tym sezonie, a jak wola walki z moimi sentymentami pozwoli, to może i na jakieś nowe gatunki Gymnoli w przyszłym sezonie. Bo jednak Gymnole to JEST TO, co tygrysy chyba będą lubić najbardziej. Biorąc pod uwagę moje warunki - mało miejsca, brak możliwości chłodnego zimowania i kwitnienie przez cały sezon, to Gymnole wygrywają tu konkurencję z innymi.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Mam serdecznie dość tej zimnicy. Na tę noc wniosłam do domu Chamaeceusa, ale na następne noce aż do środy zabrałam też zapączkowane Rebucje i dwa korytka z Gymnolami, bo w nich są też egzemplarze z pąkami. Z balkonu też chyba pójdę wnieść do domu storczyki: Oncidium, Paphiopedilum i Cambrie, bo jednak temperatura dziś spadła mi do 3 stopni.
A zapowiada się, że może być gorzej.
Kwiat Chamaecereusa pomimo pochmurnej aury w domu jednak otworzył się i trochę poeksperymentowałam z tymi mankamentami czerwieni. Oto co udało mi się wyciągnąć przy manualnych ustawieniach czasu i przesłony:
Nie jest to idealne, ale o wiele lepiej niż z makro automatycznego. Będę musiała jeszcze popracować nad dobraniem parametrów przy oświetleniu pełniejszym światłem słonecznym. Może się trochę jednak nauczę
Kwiat Chamaecereusa pomimo pochmurnej aury w domu jednak otworzył się i trochę poeksperymentowałam z tymi mankamentami czerwieni. Oto co udało mi się wyciągnąć przy manualnych ustawieniach czasu i przesłony:
Nie jest to idealne, ale o wiele lepiej niż z makro automatycznego. Będę musiała jeszcze popracować nad dobraniem parametrów przy oświetleniu pełniejszym światłem słonecznym. Może się trochę jednak nauczę
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Ja wszystkie kaktusy mam w domu
W nocy w Toruniu ma być 0 stopni
-
x-Cz-a
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Danusiu ,czytam o dość radykalnych decyzjach.
Znam to z autopsji,rzecz dotyczy hoi,cięłam i rozdawałam a rezultat? wciąż miałam maluchy,inni hoje a ja kołki
Zostały tylko te mnie lubiące
,pozdrawiam
Znam to z autopsji,rzecz dotyczy hoi,cięłam i rozdawałam a rezultat? wciąż miałam maluchy,inni hoje a ja kołki
Zostały tylko te mnie lubiące
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Wisiu, ja teraz tak rozmnażam Chamaecereusa, bo człony czasem odpadają, a jak zobaczyłam jak pięknie kwitnie, to żal mi te maluchy wyrzucić. Bardzo go polubiłam - cudnie zachował się rok temu, gdy mu poucinałam wyciągnięte końcówki. Teraz odwdzięczył się kwieciem.
I to fakt między nami a roślinami musi zaistnieć jakiś rodzaj chemii (jak w miłości
) . Niektóre mnie lubią i z wzajemnością, a niektóre zachwycą pierwszym doznaniem, ale zauroczenie nie przeradza się w stałą więź. Czasem strata oznacza spory żal, a czasem to nawet ulga, że nie muszę to ja podejmować decyzji o pożegnaniu
A Lisa trzyma się dobrze, ale korzonków jeszcze nie widać.
I to fakt między nami a roślinami musi zaistnieć jakiś rodzaj chemii (jak w miłości
A Lisa trzyma się dobrze, ale korzonków jeszcze nie widać.
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1390
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
bardzo ładny kwiat 
- przemek_pc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1231
- Od: 15 mar 2013, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Kiedy ja się doczekam kwiatów na chamaku u siebie? Na razie są całe dwa pąki (a w zasadzie pączusie) - i tak się zatrzymały, nie wiem czy coś z tego wyjdzie...
Twojego pochwalę jeszcze raz. Wot maładiec! 

