Pomijając fakt, że w życiu bym nie powiedziała, że mogą mieć o takim kształcie liście
Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Orlik wyjątkowy, więc "chuchaj i dmuchaj" na niego, bo nigdzie już takiego nie dostaniesz.
Pomijając fakt, że w życiu bym nie powiedziała, że mogą mieć o takim kształcie liście
Pomijając fakt, że w życiu bym nie powiedziała, że mogą mieć o takim kształcie liście
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Chucham i dmucham właśnie. Dawniej rósł w trawie pod starym płotem (niejako w polu czyli w pełnym Słońcu !) i z dzieciństwa pamiętam jak lubiłam go oglądać. Niedawno robione było nowe ogrodzenie i szybko go wykopałam przesadzając niestety bez namysłu w miejsce przy stodole. Pełne nasłonecznienie i do tego kurki. Bardzo go podrapały i wtedy dopiero zreflektowałam się, żeby go wziąć do ogródka. Wyglądał wyjątkowo mizernie i miałam jedynie cichą nadzieję, że da radę. Podlałam go biohumusem, któremu przypisuję chyba jego wzmocnienie się. W końcu latami nikt go nie nawoził niczym. W zeszłym roku miał liście, co uznałam za wielki sukces, a w tym ... tyle pąków !
Liczę na nasiona, żeby w ogródku mieć jak najwięcej właśnie tych starych orlików.
Szczerze powiedziawszy na te wąskie listki zwróciłam uwagę dopiero na foto. Bo te niższe są normalne, z tym, że większe od liści u orlików zakupionych.
A teraz foto sprzed paru min ;) Karmelek niewinnie popijał wodę właśnie z kwiatów. Z pewnością właśnie tu była najlepsza ;) O czym chyba chciał mi opowiedzieć, kiedy go fotografowałam.

Szczerze powiedziawszy na te wąskie listki zwróciłam uwagę dopiero na foto. Bo te niższe są normalne, z tym, że większe od liści u orlików zakupionych.
A teraz foto sprzed paru min ;) Karmelek niewinnie popijał wodę właśnie z kwiatów. Z pewnością właśnie tu była najlepsza ;) O czym chyba chciał mi opowiedzieć, kiedy go fotografowałam.

-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Pacynko,miło wejść znowu do Twojego ogródka ,widać ,że coś się dzieje ,przed ogródek pięknie zadbany ,kwiaty rosną kępami zadomowione ,jakby chciały powiedzieć ,jak im dobrze u Ciebie,i nowe pokolenie kurek rośnie,więc życie tętni ,pozdrawiam i nie znikaj na tak długo

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Czy Karmelek często mówi? Wiem po swoich, że im więcej do nich mówię to one odpowiadają w swoim języku i bardzo to lubię
Na jaki kolor kwitnie Twój orlik?
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Bry, kochana, witaj
Pięknie Ci wszystko rośnie i kwitnie, a rodzina kurek bardzo urodziwa
Jaki wspaniały, długi ogonek ma Karmelek
Moje orliki też niedługo zakwitną, ale takich stareńkich nie mam, wszystko nowe nabytki
Buziaki serdeczne i mokre, bo na działce leje jak z cebra
Pięknie Ci wszystko rośnie i kwitnie, a rodzina kurek bardzo urodziwa
Jaki wspaniały, długi ogonek ma Karmelek
Moje orliki też niedługo zakwitną, ale takich stareńkich nie mam, wszystko nowe nabytki
Buziaki serdeczne i mokre, bo na działce leje jak z cebra
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Koziorożcu, postaram się, postaram nie znikać
A przynajmniej nie na tak długo
W ogródku dzieje się o tyle, że widać oznaki jakotakiego zadbania ( w porównaniu do lat poprzednich). Jesienią uporządkowałam go dokładnie i teraz tylko dopieszczam. Niemniej jednak muszę wprowadzić kilka zmian aranżacyjnych, ale już jestem bardziej świadoma możliwości pojemnościowych mojego ogródeczka ;)
Darmokocie, oj tak, Karmelek świergoli bardzo często, co i ja uwielbiam ;) Orlik nie kwitł tak dawno, że ciężko mi określić konkretny kolor. Coś jakby lila/róż/...? Zobaczymy niebawem ;)
Mufuniu
, owszem, rośnie i kwitnie i sprawia tyle radości ! Zwłaszcza te stare rośliny. Bardzo bym chciała, żebyś miała ode mnie stare łubiny i orliki. Zbiorę Ci nasionka 
W Krakowie też leje, ale udało mi się posadzić kilka roślin u kolegi w ogródku przy kamienicy
A Karmelek ma rzeczywiście wyjątkowo długi ogon i wysokie łapy 
Narcyzy...

szafirki i smagliczna skalna

pierwiosnki od Zuli oraz kocimiętka od Mufki

a teraz porównanie tego samego orlika dokładnie 24 IV 2013 i 24 IV 2014. Różnica powalająca ! Wprost nie do uwierzenia. W zeszłym roku o tej porze orlik ledwo dawał oznaki życia, cieniowałam go gałązkami, a w tym roku ... tyle pąków kwiatowych szykuje mi spektakl
!

Darmokocie, oj tak, Karmelek świergoli bardzo często, co i ja uwielbiam ;) Orlik nie kwitł tak dawno, że ciężko mi określić konkretny kolor. Coś jakby lila/róż/...? Zobaczymy niebawem ;)
Mufuniu
W Krakowie też leje, ale udało mi się posadzić kilka roślin u kolegi w ogródku przy kamienicy
Narcyzy...

szafirki i smagliczna skalna

pierwiosnki od Zuli oraz kocimiętka od Mufki

a teraz porównanie tego samego orlika dokładnie 24 IV 2013 i 24 IV 2014. Różnica powalająca ! Wprost nie do uwierzenia. W zeszłym roku o tej porze orlik ledwo dawał oznaki życia, cieniowałam go gałązkami, a w tym roku ... tyle pąków kwiatowych szykuje mi spektakl

- Kriss1515
- 1000p

- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Mam nadzieję, że moje orliki też będą takie w przyszłości.
Pewnie masz piękny zapach od narcyzów. 
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Z pewnością będą Kriss, z pewnością
Ty się tak troszczysz o swój ogródek, że nie ma innej możliwości. Ja już jestem przekonana, że wystarczy odrobina miłości podarowana roślinom, by odwdzięczyły się kwiatami
Owszem pachnie, choć tych babcinych mam 3 kwiatki raptem. Pozostałe mają jedynie szczypior. Muszę więc nad nimi popracować w tym roku
Nie wszystko jednak zakwitnie w tym roku u mnie, mianowicie korona cesarska ledwo się wychyla, a już żółknie, podczas gdy u innych są już kwiaty. Także 1 z 3 orlików w ogródku nie będzie kwitł w tym roku. Może powinnam go odmłodzić ? Ale rośnie tu max 3ci rok...
Owszem pachnie, choć tych babcinych mam 3 kwiatki raptem. Pozostałe mają jedynie szczypior. Muszę więc nad nimi popracować w tym roku
Nie wszystko jednak zakwitnie w tym roku u mnie, mianowicie korona cesarska ledwo się wychyla, a już żółknie, podczas gdy u innych są już kwiaty. Także 1 z 3 orlików w ogródku nie będzie kwitł w tym roku. Może powinnam go odmłodzić ? Ale rośnie tu max 3ci rok...
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Czasem jest tak,że zima zaskakuje drogowców a w tym roku wiosna zaskoczyła ogrodników.Rok temu przyroda ledwie budziła się do życia a teraz już nawet kwitną bzy.Pierwiosnki śliczne.To jedne z moich ulubionych wiosennych kwiatów.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Ogromną radość sprawia doprowadzenie żywego stworzenia (którym przecież jest roślinka, w tym przypadku twój orlik) do tak dobrej kondycji. Czyżby Biohumus był aż tak skuteczny? Stosowałam kiedyś do fiołków w domu, ale jakoś nie widziałam skutków. Ja orliki bardzo lubię, dawne czy teraźniejsze. Wszystko jedno. Z dwóch niegdyś zakupionych niebieskich sztuk mam obecnie rozmaite kolory we wszystkich miejscach. A ten rok jakoś wyjątkowo im sprzyja
Takie są wędrujące
U Ciebie też będą podróżować, odwiedzając różne zakąteczki ogrodowe.
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Bardzo jestem ciekawa tego trzydziestolatka orlika
Kurczaczki słodziaczki
Jedyny minus, że grzebią w ziemi i wszystko wyciągają... U Ciebie też? Karmelek degustator wód szlachetnych
Kot sąsiadki przychodzi do mnie na degustację wody z podstawek doniczkowych. Wszystko fajnie, na razie, ale jak zacznę podlewać nawozem?
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
ann_30_ faktycznie w tym roku przyroda wybuchła kwieciem dość wcześnie, co i ona i my zawdzięczamy temu, że prawdziwej zimy w tym roku nie było. Pierwiosnki też bardzo lubię, w szczególności gruzińskie, które (jak mi się zdaje) były u nas w ogródku. Ciemnoczerwone z oczkiem w środku 
wanda7_ absolutnie się z Tobą zgadzam i potwierdzam, że przywrócenie do zdrowia i przyzwoitego stanu tego orlika wprawiło mnie w rozkoszny nastrój !
Czy to za sprawą Biohumusu, pewności nie mam, niemniej jednak chyba przypisuję mu ten fakt w znacznym stopniu.
Ja mam w ogródku 3 orliki koło siebie, z czego 2 w zeszłym roku kwitły, ale niestety nie rozsiały mi się. Być może nazbyt przyłożyłam się do plewienia i spulchniania
Ale to nic, może nawet lepiej, bo ostatecznie te 2 zakupowe przeniosę w inne miejsce, a w ogródku zostanie tylko staruszek i dalsze jego potomstwo
bozuniu_ Nie mogę się doczekać, kiedy staruszek orlik zakwitnie !
Co do kurek, to tracę cierpliwość do nich i przy każdej wizycie grożę im zmniejszeniem populacji. To i tak musi nastąpić, bo jest nadmiar kogutków ... Faktycznie poza ogrodzonym przedogródkiem nie mam wielkich możliwości rabatowych, bo kury w momencie orientują się, ze coś zostało dosadzone i później znajduję już tylko doły na rabacie i rośliny leżące w trawie.
Mam podobny problem, ale jeśli chodzi o nawożenie trawnika. Nie mogę rozsypać nawozu, bo kury go zjedzą. Chyba, że wieczorem tuż przed jakimś deszczem. No ale nie jetem na stałe na wsi, a kiedy jadę, to zwykle wtedy kiedy ma być ładnie. Ot i cała historia
A Ty kotkowi zostawiaj jakąś miseczkę może z czystą wodą. tak naprawdę myślę, że nic mu nie będzie jak napije się wody z nawozem. Możliwe też, ze się jej w ogóle nie napije, więc się nie przejmuj
wanda7_ absolutnie się z Tobą zgadzam i potwierdzam, że przywrócenie do zdrowia i przyzwoitego stanu tego orlika wprawiło mnie w rozkoszny nastrój !
Ja mam w ogródku 3 orliki koło siebie, z czego 2 w zeszłym roku kwitły, ale niestety nie rozsiały mi się. Być może nazbyt przyłożyłam się do plewienia i spulchniania
bozuniu_ Nie mogę się doczekać, kiedy staruszek orlik zakwitnie !
Co do kurek, to tracę cierpliwość do nich i przy każdej wizycie grożę im zmniejszeniem populacji. To i tak musi nastąpić, bo jest nadmiar kogutków ... Faktycznie poza ogrodzonym przedogródkiem nie mam wielkich możliwości rabatowych, bo kury w momencie orientują się, ze coś zostało dosadzone i później znajduję już tylko doły na rabacie i rośliny leżące w trawie.
Mam podobny problem, ale jeśli chodzi o nawożenie trawnika. Nie mogę rozsypać nawozu, bo kury go zjedzą. Chyba, że wieczorem tuż przed jakimś deszczem. No ale nie jetem na stałe na wsi, a kiedy jadę, to zwykle wtedy kiedy ma być ładnie. Ot i cała historia
A Ty kotkowi zostawiaj jakąś miseczkę może z czystą wodą. tak naprawdę myślę, że nic mu nie będzie jak napije się wody z nawozem. Możliwe też, ze się jej w ogóle nie napije, więc się nie przejmuj
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Witaj Pacynko,miło się ogląda ogródek pełen kwiatów i zieleni,Twoje narcyzy takie piękne ,a zapach aż do mnie dochodzi ,co robi wyobraźnia ,człowiek jakby przenosi się w inne miejsce,jakby naprawdę tam był,miłego dnia życzę

- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Śliczny
Pokażesz wnętrze kwiatu?
Co do gryzienia, to w tym sezonie będziemy mieć chyba komplet podgryzaczy - do wyboru, do koloru...
Co do gryzienia, to w tym sezonie będziemy mieć chyba komplet podgryzaczy - do wyboru, do koloru...
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...



