Maryś, Słoneczko!! Jak to nie?? Przecież mam podpis w wątku, a tam w spisie rok 2014 jak wół!!
W ramach nagrody za Twoje trudy dla Ciebie kępy tulipanów - niekwitnących jeszcze.
Wątek sprzedażowy założyłam, gdy miałam na zbyciu winogrona, ale pszczółek nie sprzedaję, bo te rurki są często zarobaczone, nie wiem co to za szkodniki je tak atakują.
-- Pn 21 kwi 2014 09:45 --
lanceta pisze:Mnie zawsze intrygowała Twoja miejscowość...
O tak, Borne jest dość niezwykłe

Warto tu zajrzeć gdy się jest w pobliżu. Bywałam w nim nawet gdy mieszkali jeszcze radzieccy żołnierze. Niektórzy dawni mieszkańcy wrócili i mieszkają nadal w miasteczku.