Prawie się udało zapanować nad chciejstwami...głównie dlatego, że starałam się za bardzo nie rozgladać na boki, żeby oczopląsu nie dostaćJoanna_68 pisze:A ja Ci życzę żeby w tym przypadku Twoja silna wola była słabą silną wolą bo będziesz miała jeszcze cudowniej i ja egoistka będę miała co oglądaćPozdrawiam gorąco
Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
A ja zaglądam, bo myślałam że wstawisz zdjęcie z zakupami 
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
No weź przestań, chyba nie z palmami!survivor26 pisze:Zdjęcie numer dwa to kwintesencja mojego wymarzonego tajemniczego ogrodu...zrobię sobie tak kiedyś!
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
i ja się zdziwiłamMaGorzatka pisze:No weź przestań, chyba nie z palmami!survivor26 pisze:Zdjęcie numer dwa to kwintesencja mojego wymarzonego tajemniczego ogrodu...zrobię sobie tak kiedyś!
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Witaj Patrycjo
pochodziłam po Twoim ogrodzie i jestem pełna podziwu do zmian zachodzących na Twojej dzialce
. Działka ładnie zagospodarowana mnóstwo ładnych roślin. Ladna okolica, zazdroszcze sąsiectwa pięknego lasu/bo u mnie takiego prawdziwego lasu z pięknymi okazami drzew brak/
Serdecznie pozdrawiam ,będę tu zaglądać Bożena
Serdecznie pozdrawiam ,będę tu zaglądać Bożena
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
No to obiecana relacja z wizyty w bylinowym raju
do celu dotarłam po zaledwie dwukrotnym zgubieniu się na drogach gminnych: raz się zgubiłam bo mi się strony lewa z prawą pomieszały, a drugi bo strony świata pomieszały się mapom Googla, ale nie narzekam, bo piękne okolice widziałam
Nawet gdyby Mariusz nie udzielił mi wskazówek odnośnie do dojazdu, to bym i tak jego dom znalazła, bo wyróżnia się gigantycznymi szklarniami. Szklarnie są ogromne - Mariusz pokazywał w swoim wątku budowę jednej z nich, ale ze zdjęć wynikało, że jest taka mniej więcej wielkości mojej stodoły...otóż nie...każda szklarnia, a jest ich coś koło 10 jest wielkości mojego ogrodu
A w środku szał ciał i uprzęży: wszystkie te byliny, które Mariusz sprzedaje na naszym FO, a do tego milion pińcet sadzonek balkonowych i jednorocznych. Jak człowiek tam wchodzi to zamiast wcześniejszego postanowienia o kupowaniu tylko według sporządzonej listy myśli sobie "a na co mi woda i prąd, lepiej za rachunki kupić roślin"
Ponieważ jednak, na szczęście miałam listę nie tylko swoją, ale i Ilonki, to skoncentrowałam się na odczytywaniu kolejnych pozycji i nierozgladaniu na boki, zeby ograniczyć dopływ pokus. Listy tak do końca nie udało się trzymać, bo zaraz na wejściu do pierwszej szklarni rzuciła mi się w oczy hosta White Feather, na którą czaję się od dwóch lat...no i skoro sama weszła w rece, to przecież nie wyrzucę, nie?

A potem zaczął się szał wybierania, na szczęście nie wszystkie jeżówki były, zatem nadprogramowe serduszki już na zupełnym luzie wzięłam, jeszcze nie wiedząc, ze Mariusz zaoferuje hojny rabat, dzięki czemu budżet roślinny zupełnie nie odniósł uszczerbku, a nawet mi się koszt dojazdu zwrócił
Szał wybierania skończył się tak - pokazuję głównie jeżówki i jarzmianki, bo od razu prezentuję je Ilonce do której należy spora część tych roślin (EwoM wśród jarzmianek są i Twoje, potem sobie przypomnę, które Ci wzięłam...):



Jutro wielkie sadzenie, choć pewnie z wszystkim przed świętami nie zdążę... Jak sami widzicie, sadzonki są wypasione. Niektóre jarzmianki mają już pąki, a serduszka normalnie kwitną.
Dla ciekawych informuję, że kupiłam krwawniki, dąbrówkę, trochę jarzmianek i jeżówek, tawułki, serduszka (duże i małe), przetacznik i lobelię bylinową...i hostę
to nie są moje ostatnie zakupy u Mariusza, bo ma sporo z moich ulubionych bylin, a po dzisiejszej wyprawie widzę, że kupować mozna u niego w ciemno...czego jednak robić nie będę, bo sama wizyta była wielką przyjemnością, gdyż gospodarz jest niesłychanie pogodnym i przyjaznym człowiekiem, a szklarnie miejsce, w którym chciałabym zamieszkać
Na razie kalkuluję, jak sprzeniewierzyć część zwrotu podatku i odłożyć na fundusz żurawkowy, bo w lipcu wybieram się ponownie...
W kwestii inspiracji niebieskich: tak numer dwa najbardziej mi odpowiada...minus palmy
ale te błękitne drzwi, obrośnięty mur...no cudo!
Jeśli chodzi o zapamiętywanie roślin, to owszem, większość pamiętam, ale mam feler mózgowy, bo pamiętam co to, a za chiny nie mogę odmian zapamiętać...to znaczy jak idę do sklepu, to wiem, które mam, ale jak ktoś pyta, co jest na zdjęciu to nijak nie potrafię powiedzieć
No i jednak nie wszystko pamiętam...nie pamiętałam na przykład, że tę cudną serduszkę to od naszej pani moderator - Babuchny dostałam. Zgodnie z umową teren wokół niej należy do darczyńczyni, więc bedzie szczególnie pilnie odchwaszczany, żebym bana cy cuś nie dostała...
Bożenko, witam u siebie! Do lasu to ja mam jakieś 5 km, ale rzeczywiście wokół jest ich sporo, więc jakby kto nie był leniwy i zechciał się te 5 km ruszyć, to jest w czym wybierać
Dziś w ogrodzie byłam tylko na moment, bo choć pogoda piękna, to zimno jeszcze, więc tylko kilka niezobowiązujących obrazków:





Marysiu, moja werbena patagońska wyglada aktualnie tak:

A Dorotka Fischerowa szaleje...trzeba ją będzie wpisać do rejestru roślin inwazyjnych

Tymczasem szczęśliwym zbiegiem losu, akurat pan z malutką kopareczką pracuje u sąsiada i jak skończy to ma do nas podjechać i przewieźć mi koryta kamienne zza domu i ustawić je wzdłuż ścieżki od furtki do zaliczki na ganek. Oby dał radę, bo mam ochotę wsadzić w nie lobelie i pelargonie i będzie cudnie i słitaśnie, jak do kompletu Dorotka zakwitnie

A potem zaczął się szał wybierania, na szczęście nie wszystkie jeżówki były, zatem nadprogramowe serduszki już na zupełnym luzie wzięłam, jeszcze nie wiedząc, ze Mariusz zaoferuje hojny rabat, dzięki czemu budżet roślinny zupełnie nie odniósł uszczerbku, a nawet mi się koszt dojazdu zwrócił



Jutro wielkie sadzenie, choć pewnie z wszystkim przed świętami nie zdążę... Jak sami widzicie, sadzonki są wypasione. Niektóre jarzmianki mają już pąki, a serduszka normalnie kwitną.
Dla ciekawych informuję, że kupiłam krwawniki, dąbrówkę, trochę jarzmianek i jeżówek, tawułki, serduszka (duże i małe), przetacznik i lobelię bylinową...i hostę
W kwestii inspiracji niebieskich: tak numer dwa najbardziej mi odpowiada...minus palmy
Jeśli chodzi o zapamiętywanie roślin, to owszem, większość pamiętam, ale mam feler mózgowy, bo pamiętam co to, a za chiny nie mogę odmian zapamiętać...to znaczy jak idę do sklepu, to wiem, które mam, ale jak ktoś pyta, co jest na zdjęciu to nijak nie potrafię powiedzieć
Bożenko, witam u siebie! Do lasu to ja mam jakieś 5 km, ale rzeczywiście wokół jest ich sporo, więc jakby kto nie był leniwy i zechciał się te 5 km ruszyć, to jest w czym wybierać
Dziś w ogrodzie byłam tylko na moment, bo choć pogoda piękna, to zimno jeszcze, więc tylko kilka niezobowiązujących obrazków:





Marysiu, moja werbena patagońska wyglada aktualnie tak:

A Dorotka Fischerowa szaleje...trzeba ją będzie wpisać do rejestru roślin inwazyjnych

Tymczasem szczęśliwym zbiegiem losu, akurat pan z malutką kopareczką pracuje u sąsiada i jak skończy to ma do nas podjechać i przewieźć mi koryta kamienne zza domu i ustawić je wzdłuż ścieżki od furtki do zaliczki na ganek. Oby dał radę, bo mam ochotę wsadzić w nie lobelie i pelargonie i będzie cudnie i słitaśnie, jak do kompletu Dorotka zakwitnie
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Suuuper zakupy
Skusiłabym się i ja
Fischerowa i brameczka
Fischerowa i brameczka
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Zakupy do pozazdroszczenia
I także samo furteczka w komplecie z Dorotką!
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Pat, paczuszka przyszła.
Będę miała trochę pytań, bo nie wszystko rozpoznałam, ale to na pw. Dzięki jeszcze raz.
Dopiero przyszłam z ogrodu, cały dzień tam spędziłam, bez jedzenia prawie i bez picia. No padam na pysk. Nie mam siły nawet palcami ruszać po klawiaturze...
Zaraz Ci jednak naskrobię pytanka, póki nie
i póki pamiętam. 
Zaraz Ci jednak naskrobię pytanka, póki nie
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
No i nie wiem co powiedzieć, "rormalnie" zaniemówiłam
Jestem przeszczęśliwa
Jak patrzę na te jarzmianki to aż pusty śmiech mnie ogarnia względem tych już kupionych, których właściwie nie widać
Jeżówki super naturalnie rozrośnięte
Twoja biała hosta jest tak dorodna, że żadnego młodziaka nie przypomina
Moje podziwianie zdjęć polegało na przesuwaniu góra - dół zakresu doniczkowców ale .... jak doszłam do ostatniego zdjęcia ti po raz kolejny oniemiałam . Dorotka Fischerowa wygląda jak to końcówka maja była
Ustawiam się w kolejce po badylek
Jestem przeszczęśliwa
Jak patrzę na te jarzmianki to aż pusty śmiech mnie ogarnia względem tych już kupionych, których właściwie nie widać
Jeżówki super naturalnie rozrośnięte
Twoja biała hosta jest tak dorodna, że żadnego młodziaka nie przypomina
Moje podziwianie zdjęć polegało na przesuwaniu góra - dół zakresu doniczkowców ale .... jak doszłam do ostatniego zdjęcia ti po raz kolejny oniemiałam . Dorotka Fischerowa wygląda jak to końcówka maja była
Ustawiam się w kolejce po badylek
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Podejrzewam, że i ja nie przeszłabym obojętnie obok takich piękności
. A ta Twoja róża
.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Jak patrzę na Pani ogród zaczynam wierzyć, że i ja mogę dokonać czegokolwiek na moim podwórku. Bardzo mi się podoba. Ta furtka ma po prostu świetny kolor.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10624
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Pati to zakupy
aż serce człowiekowi raduje się... choć nie moje ale jak moje...
...na początku wątku jest pierwsze zdjęcie które mogłabym cały czas oglądać...
a furtka z różą cudna ...już widzę jak kwitnie...
...na początku wątku jest pierwsze zdjęcie które mogłabym cały czas oglądać...
a furtka z różą cudna ...już widzę jak kwitnie...
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
W zyciu takiego turkusowego koloru bym nie wymyslil, wyglada BOMBOWO 
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- tomaszkowa
- 500p

- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Nie będę komentować zakupów bo zazdrość mnie zżera że takie piękne miejsce odwiedziłaś. Jednak mam ogromną prośbę. Mogłabyś podać nazwy jarzmianek jakie zakupiłaś? Pokornie proszę 
Pozdrawiam. Beata.



