Pochylony świat na piasku cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
TASIA
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 21 maja 2008, o 15:24
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post »

Witam
Ten płaz wykopany z ziemi, to nie jest ropucha tylko żaba - grzebiuszka, tak się nazywa. Żyje sobie w ziemi, stąd nazwa. Jak się przyjżysz jej tylnym łapkom, to zauważysz specjalnie ukształtowany palec właśnie do tego służący. Ciekawostką jest to, że jako jedyny z w Polsce żyjących płazów ma poziome źrenice.
Aha, jak się zdenerwuje lub przestraszy to pluje cieczą o zapachu czosnku, także proszę zwierząt nie denerwować ;)!
Kasia
Awatar użytkownika
TASIA
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 21 maja 2008, o 15:24
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post »

Pomyłka !!!!
Pionowe źrenice...
Kasia
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Dziękuję Wam bardzo dziewczyny,
Tobie Nalewko za te wszystkie nadleśnictwa i szkółki i opis jak szukać na stronie. Sporo trudu sobie dla mnie zadałaś. Bardzo dziękuję!
A tobie Kasiu za uwagę o żabie. A my się z mężem nie zgadzaliśmy, która to ropucha. Faktycznie opis z Wikipedii zgadzałby się i kiedy ją wynosiliśmy w inne miejsce wystrzyknęła coś ku uciesze dzieci. Nie mogłam jej zostawić w tym miejscu gdzie była, bo to przy samym tarasie i na pewno nie raz tam będę kopać. Nie chciałabym jej kiedyś uszkodzić.
Miłego dnia, choć dość ponuro pod względem pogody się zapowiada
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Widzę,że choroba "hostowa" Ciebie tez nie ominęła. To jakaś epidemia! Ja też w tym roku kupiłam kilka różnych małych funkii i podobnie jak Twoje na razie są NN. Zawsze byłam wielbicielką kolorowo kwitnących kwiatów, ale ostatnimi czasy rośliny cieniolubne podbiły moje serce.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Aniu, wirusem host nie przejmuj się, bo choroba dotyka tylko znikomy %.
Jak poczytasz o chorobach niemowląt, to też odechce Ci się dziecić ? :lol:
Rabatka wyszła pięknie, sugerowałabym 5 cm kory, na całość gleby.
Korzenie host rozrosną się w poziomie, stąd ważne, by przez pierwszy rok,
było w miarę dobre :
utrzymanie wilgotności w podłożu,
zabezpieczenie przed nagrzewaniem bryły korzeniowej,
próchnica korowa powstrzymująca choroby grzybowe ( garbniki i olejki eteryczne).
Albo rozłóż im parę centymetrów tego torfu stawowoego,
zostawiając wokół szyjki, 10 cm luzu .

A żaboli, Ci szczerze zazdroszczę.
Nie będziesz miała ślimaków i larw robali , pożerających sadzonki!
W górach, ślimaki totalnie mnie się nie boją i na grządkach, robią tak:
Obrazek
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Haniu u mnie i od razu dziękuję za słowa otuchy oraz cenne rady.
Korę zamierzam zakupić w sobotę, potrzebuję także pod iglaki posadzone w sierpniu, więc wezmę worek więcej.
Jestem z dnia na dzień coraz bardziej zadowolona z obecności na forum. Tyle można się od ręki dowiedzieć, wcześniej byłoby parę godzin grzebania w sieci, czasem niestety bez efektu oczekiwanego, a teraz odpowiedzi i rady przychodzą same. Dziękuję, dziękuję bardzo.
Dzisiejszy dzień był całkiem ogrodowy w porównaniu do ostatnich. Posadziłam wreszcie (o zgrozo chyba po dwóch miesiącach) 3 irgi. Na czwartą zabrakło mi dobrej ziemi. W ziemi spoczęła również golteria, mój niedawny nabytek. Jest śliczna, ale dziś mi zdjęcia nie wyszły.
Było też nieco mniej wdzięcznej roboty. Rano zbierałam takie małe, ale bardzo żarłoczne zielone gąsienniczki z wierzby, a przed posadzeniem golterii przyszło mi przygotować dla niej teren - wypielić kawałek piachu z drobniutkich szczawików. Rozpędziłam się trochę i spędziłam na tej wdzięcznej robocie 2 godziny :) Teraz kręgosłup cierpi i paznokcie nie chcą się doczyścić, bo jakoś zwykle rękawiczki mi przemakają :wink:
Nie dałam już rady posadzić cebulek, zostało mi jeszcze trochę zeszłorocznych tulipanów i krokusów, i nowe nabytki, śnieżniki i cebulice. Już się nie mogę doczekać wiosny.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Aniu ja też kocham południowy wschód Polski, co do host to ja jestem wolna od tej choroby. Chciałam jeszcze coś napisać, ale padam z nóg i z trudnością znajduję literki na klawiaturze.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Dziś po odwiezieniu synka do przedszkola ruszam na ostatnie małe malusieńkie zakupy. Może jeszcze parę cebulek, a może ładny krzaczek? Na pewno trochę ziemi do wrzosów.
Po wczorajszym wypieleniu cienistej rabatki świecą tam piaszczyste pustki. Trzeba to chyba zmienić, bo to mój codzienny widok z okien jadalni. Przy zimowej porannej kawie przydałoby się tam trochę koloru.
Miłego dnia dla wszystkich
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Tu jesteś :D Ale masz kamienia, no! no! piękne miejsce tworzycie...Proszę, uważaj na siebie i nie taszcz ziemi do wrzosów :wink:
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Awatar użytkownika
Agawa
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 4 wrz 2008, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Aniu, w Kauflandzie są cebulki na wagę. Warto, za 6 cebulek hiacyntów zapłaciłam 4,44 zł.
słonecznie
Lidka
Agawa walczy w ogrodzie
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witajcie,
Miło, że mnie znalazłaś Agnieszko. Oczywiście, że nie taszczę, w ogrodniczym były bardzo miłe panie i we dwie zapakowały mi taki worek 80l.
Tylko roślinki sama włożyłam - sosnę żółtą, o której wcześniej samych miłych rzeczy się naczytałam i dwie krzewuszki - śliczne listeczki, a jedna ma nawet kwiatki. Poczekają na sadzenie do niedzieli, bo dziś pogoda fatalna, jutro rodzinna wizyta, a niedziela w sam raz na taki relaks.
Lidko, u nas w Toruniu nie ma Kauflandu. Już już w ogrodniczym chciałam się skusić na piękne tulipany, takie bajeczne odmiany, Czarny książę czy coś, ale się opanowałam. Na takie ekstrawagancje nie ma jeszcze u mnie odpowiedniego miejsca.
Niesamowity jest wpływ wędrowania po forumowych ogródkach, przedtem chciałam tylko jak najszybciej zagospodarować jako tako teren, a teraz oglądam swoją ziemię i myślę: tu rabatka z kwaśnolubnymi, cienista, tu słoneczne kolorowe itd. Dobrze, że zima przede mną, bo głupot mogłabym z tego zapału narobić, a tak poplanuję, może nawet coś narysuję na planie i skonsultuję z Wami, a wiosną do dzieła.
Tylko te kamienie mnie cały czas dręczą, muszę wrzucić zdjęcie jak wygląda ta sterta, która została ze ścieżek. Dziś jednak niefotograficzna pogoda i strasznie zimno.
Ciocia od rana zrobiła mi niespodziankę i wypieliła stertę przywiezionej za ciężkie pieniądze gliny. Rosły na niej już metrowe komosy.
Teraz się lepiej prezentuje.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Trochę zdjęć:

Golteria rozesłana wczoraj posadzona:
Obrazek

goździki - moja duma z nasionek :)
Obrazek Obrazek

Ukochane jałowce:

j.chiński kuriwao gold z berberysem thunberga Erecta jesiennie wybarwionym, a obok j. chiński Obelisk:
Obrazek Obrazek

j.płożący Prince of Wales i j. sabiński Tamariscifolia
Obrazek Obrazek

cudowny j. skalny Springbank i j. pośredni Hibernica
Obrazek Obrazek

j. chiński Expansa Variegata i j. pośredni Gold Star
Obrazek Obrazek


I na koniec mój dzisiejszy zakup - krzewuszka Weigela Bristol Ruby oraz kwiatek śliczniutkiej gaury Geiser Pink
Obrazek Obrazek
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Jeśli masz nadmiar kamieni, to tylko się ciesz. Sądzę, że z czasem spokojnie je wykorzystasz. Póki co, postaraj się jedynie, żeby nie kłuły w oczy. Ostatnio kamienie to moja obsesja, jak już jeżdżę, to jeżdżę 60 km/h i rozglądam sie po rowach, wypatrując kamieni. I kombinując, jakby tu je przewieźć. Ciężkie są, cholerstwa...
Z kamieni można zrobić: Skalniak, otoczenie oczka, kaskadę, strumyk, mur, podmurowkę, ogrodzenie, altanę, ścieżkę, grilla, studnię, krawężnik itp. :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
mora1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 579
Od: 31 mar 2006, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Aniu, świetny teren, ale masz pole do popisu. Wirusem host się nie przejmuj , ja mam ich dość sporo z różnych źródeł i poza ślimakami nic im nie dolega. Dzisiaj dostałam kamienie od sąsiada, to wpadłam do Ciebie, byłam wcześniej tylko nic nie pisałam , popatrzeć jak je zagospodarowałaś. Twoja działka jest piękna, sama podpowiada , aby ogród był przedłużeniem pięknego otoczenia. Osobiście bardzo lubię takie naturalne laso-parko-ogrody, gdybym tylko miała takie otoczenie to poszłabym w tym kierunku. Będę zaglądała , jestem ciekawa co będzie się działo w Twoim ogrodzie.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Moniko,
cieszę się, że trafiłaś do mnie. Liczę na uwagi, nawet te krytyczne, bo widzę, że masz duży zmysł artystyczny.
Na początku taka była nasza koncepcja, żeby tu sadzić rośliny, które będą się wpisywały w krajobraz. Jednak tyle jest pokus wokół, że pewnie przy samym domu trochę kolorowego szaleństwa się pojawi. My teraz przed zimą już wiele nie zdziałamy, bo główną siłą napędową robót ogrodowych jestem ja, a jak już pisałam na dniach tygodniach oczekuję dzieciątka, więc nie mam już siły na grzebanie. Kamieni zostało nam sporo, ale większość chcemy wykorzystać jako umocnienie skarpy nad wiatą garażową. Mają leżeć luzem powkopywane na zalecaną 1/3 ich wysokości i trzymać choć trochę piaseczek. A wśród nich jałowce i kosodrzewina. Choć tam niestety jest sosnowy cień, więc w sumie nie wiem jak to pogodzić. Drzew szkoda wycinać, latem każde jest takie cenne dla cieniolubnych, do których należę.
Krzysiu, może coś od Ciebie podpatrzymy z tymi kamieniami? Oczka akurat nie chcę, ale poza tym... Marzy mi się piwniczka w skarpie od tyłu, ale to za jakieś 2-3 lata. Byłaby obłożona kamieniami, tak jak murek. A w piwniczce.... Ech, marzenia...

Mam nadzieję, że w przyszłym roku/latach nasz ogród nie będzie się kojarzył tylko z kamieniami...

Dobranoc, chyba już pora na mnie ;:19
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”