Henryk - moje kaktusy i sukulenty 5

[Sahe]

Dziękuję za odpowiedź

[elcia1974]

Kolejny kwiat epikaktusa- po prostu Cudo

[aga111]

Epikaktus - po prostu cudo . Ilekroć zaglądnę Henryku do Twojego wątku jestem pod ogromnym wrażeniem

[Nadzieja]

Epikaktus Fluid Orange powalajkący

[nolina]

Henryku pisałeś do Lucynki ,że swoje siewki musi dokarmiać ,ja moje roczniaki też chyba bym musiała .Wydają mi się jakieś takie małe,ale nie wiem czym można takie maluchy karmić.
Będę wdzięczna za poradę

[hen_s]

Tym co masz czyli pożywka do kaktusów i sukulentów rozcieńczona w stężeniu ok. 1:3 lub (te większe 1:2). Ja stosowałem w formie oprysku bo sieweczki nie mają jeszcze korzonków tak dużych aby dobrze pobrać pożywienie z podłoża a całe ciernie już są do tego przystosowane.
Chociaż takie roczniaki to już powinny być prawie samodzielne i u mnie traktuję takie jak dorosłe roślinki jedynie je trzymając w lekkim cieniu.

[kubasia]

Przyznam się, że zawsze czuję małe ukłucie w sercu, jak oglądam kwitnienia epikaktusów u Ciebie Swoje traktuje źle i nie kwitną. Czas chyba podjąć męską decyzję i poszukać im innego domu...

[nolina]

Dziękuje Heniu
Ja też już zaczynam je traktować jak dorosłe ,ale to moje pierworódki i mam dużo obaw

[Gaga1960]

Ja jak zwykle zaspana,zagoniona, zarobiona i po czasie,ale najważniejsze ,że dotarłam i muszę powiedzieć........
właśnie zabrakło mi słów....Epikaktus Fluid Orange po prostu cudo

[maryjan13]

Zajrzałem i podziwiałem.

[DAK]

...Ja stosowałem w formie oprysku bo sieweczki nie mają jeszcze korzonków tak dużych aby dobrze pobrać pożywienie z podłoża a całe ciernie już są do tego przystosowane.

Ja zamierzam jutro rano skorzystać z chwilowego ocieplenia i cieplejszej także nocy i zamierzam swoim wszystkim cierniakom zastosować oprysk mgiełką z roztworem humusu. Tak zrobiłam w zeszłym roku - pierwsze karmienie odbyło się nie przez korzenie. Nie jestem pewna, ale może dlatego tak dobrze kwitły w ubiegłym sezonie. Chcę to powtórzyć, a przy okazji porcję wiosennej karmy nalistnie dostaną jutro wszystkie inne domowe zielone, zdawało mi się, że i one z tego sezonowego śniadanka były w zeszłym roku zadowolone.

[raflezja]

Henryk!
Jako, ze mam zaległości oglądnęłam kilka stron wątku wstecz. No i nie będę oryginalna, zauroczył mnie, podobnie jak wszystkich pomarańczowy kwiat epikaktusa. Mówisz, że Twoje kaktusy już stoją na zewnątrz? Muszę pomyśleć o swoich.

[x-F-7]

To może i ja swoje już też wystawię, choć mam ich niewiele:D:D

Obejrzałam już 3 wątki u ciebie, kolekcja twoja jest potężna, ale spodobał mi się pomysł z hakami na suficie balkonu .

[hen_s]

Kasia, Małgorzata, Grażyna, Marian, Danuta, Iwona, Patrycja - bardzo dziękuję za miłe odwiedziny.
Cieszę się, że coś się Wam u mnie podoba chociaż jeszcze na wysyp kwiatów jest stanowczo za wcześnie.

Coś nawet kwitnie ale jak już wracam z pracy to albo zamknięte kwiatuszki albo też mocno już stulone i nieatrakcyjne... Wypada czekać cierpliwie. A tu chłodno i słońca mało, coś mi mówi że jednak tak dobrego początku wiosny jak się zapowiadało nie będzie.

DAK napisał(a):
zamierzam jutro rano skorzystać z chwilowego ocieplenia i cieplejszej także nocy i zamierzam swoim wszystkim cierniakom zastosować oprysk mgiełką z roztworem humusu

To dobry sposób ale ma i wady. Musiał bym po takim opryskiwaniu myć szyby, wycierać ściany a i na samych roślinach też osad pozostaje. Dlatego ja spryskiwacza używam rzadko.

raflezja napisał(a):
Twoje kaktusy już stoją na zewnątrz? Muszę pomyśleć o swoich.

Tak ale wystawiłem tylko kaktusy górskie no i u mnie jest 4te piętro co eliminuje zdecydowanie przygruntowe przymrozki.

Filigranowa27 napisał(a):
Obejrzałam już 3 wątki u ciebie

Pracowita osoba z Ciebie. Mam nadzieję, że nie zawodzę bardzo i czasem się coś ciekawego uda Ci się tam napotkać. Dziękuję za cierpliwość.

[DAK]

O tak, oprysk humusem to trochę brązowawy jest i by nie było śladów na oknach i ścianach miałam w drugiej łapce tekturkę do osłaniania. Wszystko wyszło dobrze. Ja w zeszłym roku ten oprysk Humusem Activ zastosowałam tylko jako pierwsze wiosenne śniadanko i nie zamierzam potem ich tak dokarmiać. Dziś był wprawdzie nie tak słoneczny, ale ciepły dzień i jak teraz widzę pierwsza tej wiosny cieplejsza noc, więc się dobrze wstrzeliłam z tym terminem oprysku. Na następne zasilania nawozem kupiłam Biopon Kaktus - chyba o dobrych parametrach N:P:K = 2,5 : 6,2 : 6,3 z mikroelementami. Ale to papu dostaną dopiero przy podlewaniu już bardziej obfitym.