Begonia bulwiasta

[amster]

Niestety ale raczej zaszkodzi. Begonie doskonale sprawdza się w cieniu, w słońcu palą jej się liście.

[Elzwira]

To super, beda w donicach na tarasie, wystawa wschodnia, wiec chyba bedzie dobrze , o ile się pokażą, bo to moje pierwsze podejście do begonii;)
Jeszcze jedno pytanie, kiedy zaczynacie nawożenie?

[asta6265]

Nie koniecznie się popali. Bulwiasta jest bardziej podatna na wystawę słoneczną. Stale kwitnaca owszem się przypala, ale też daje radę. U mnie w zeszłym roku ładnie kwitły na suchej patelni, ale nie własnej hodowli, tylko od ogrodnika. Także spokojnie.

[Mariola54]

Niech tylko zakwitną,
będę je bacznie obserwować.
Jeżeli zacznie się coś dziać
to powieszę na ścianie od strony północnej.
Niech sąsiad oko nacieszy.
A co mi tam.

[amster]

Ja co roku wystawiam na południowej ścianie, ale tylko na początku kwitnienia. Jak tylko im liście zaczynają brzydnąć przestawiam w cień. Wtedy wszystko wraca do normy, a na północnych parapetach kwitną do jesieni. W tym roku nie pójdą chyba wcale na południową wystawę, bo mam zbyt wiele pelargonii i będą im miejsce niepotrzebnie zajmowały.

[Kasia79]

Na południowej wystawie nie warto męczyć begonii. W zeszłym roku miałam pięć sztuk, okno południowe, ale częściowo zacienione, niemniej gorąco tam miały strasznie i chociaż kwitła, to liście wyglądały nieatrakcyjnie. Podlewać musiałam dość często i chyba przez to wszystko jesienią wyciągnęłam tylko dwie bulwy, reszta nie dała rady. Z tych dwóch tylko jedna wykiełkowała teraz, musiałam więc dokupić nowe.
W tym roku wszystkie pójdą na północne okna, w słońcu będą dopiero od 16-ej.

[Magdallena]

Ja miałam begonie w cieniu ze śladowymi ilościami promieni i dwie ładnie kwitły. Ta, co była w zupełnym cieniu nie zakwitła. Ja się jakoś zagapiłam w tym roku i wsadziłam bulwy dopiero niedawno. Ostatnia partię posadziłam wczoraj. Najstarsza wygląda tak. Ale wierzę, że urosną na czas


Z braku miejsca jedną posadziłam do małej doniczki. Rozumiem, że jak puści korzenie to mogę ją spokojnie przesadzić, bez obawy, że się uszkodzi?

[Mariola54]

Moja jedna też jest właśnie taka
a 5 pozostałych bardzo duże są.

[basiurek007]

Liście begonii zwisającej-


a to są liście begonii stojącej-

Sama też jestem amatorka tych kwiatów . Dwa lata temu się w nich zakochałam i tak już zostanie.
Mam kilkanaście ładnych okazów , jak zaczną kwitnąć to się pochwalę.

[Mariola54]

Ja już też sobie poradziłam,
przynajmniej tak myślę.
Wiem, które są różowe zwisające
a które stojące.
Pomógł mi Twój opis.

[lula123]

Hei

Ja kupilam ze 40 sztuk z Holandii 2 dni temu wsadzilam do ziemi, mam nadzieje,ze wszystkie wykielkuje bo bulwki byly bardzo mikre. Zobaczymy

-- 6 kwi 2014, o 17:28 --

Wlasciwie to powiem wam, ze u mnie jes mnostwo slimakow i niestety walka z nimi jest bezowocna przypelzaja od sasiadow i zjadaja moje kwiatki. W zeszlym roku zdziesiatkowaly moje kwiaty, bratki zjadly tez.

[asta6265]

Moja zwisająca też już w korytku - dziś śpi pod chmurką, bez kołderki i niech się dzieje wola nieba

[lula123]

A co tam rosnie pomiedzy tymi begoniami.

[Mariola54]

Anka Ty w każdej chwili możesz swoje zabrać do domu.
Ja nie zaryzykuję,
ponieważ nie będę pędziłam w nocy na działkę,
jak zapowiedzą przymrozek.
W ciągu dnia są wietrzone
a na noc do chłodnego pokoju.

[asta6265]

Lula123 pomiędzy dałam dwa starce popielne, zobaczymy co z tego duetu wyjdzie
Mariolu tak bym też nie ryzykowała, bo pogoda w kratkę. Niby nie zapowiadają przymrozków, a zawsze jest inaczej. Moja wczoraj spała bez okrycia, dziś też nie okrywam, ale ciepło jest niech się hartuje.