Kawałek szczęścia

[cyganka77]

Anita, kiedy właśnie te sterty kory zniknęły, a zostały tylko jakieś śmieci i te kamienie.

Marysiu, mam jeszcze dwa maleńkie grudniki, ale te się jakoś ociągają. Nie odpowiada im miejsce na stole, bo na parapecie na razie tylko pomidory . Dziś kolejny maleńki kawałeczek zrobiłam. Zostały truskawki i dokończenie warzywnika .

Beatko, Twój grudnik jest już piękny. Mam nadzieję, że i ja doczekam się takich .

Jadziu, tak właśnie, u mnie sam piach. Już jest sucho, ale boję się podlewać, bo w nocy mrozek łapie. Na razie nie zauważyłam żadnych strat.

I jeszcze kilka zdjęć z ogrodu .


Jedna z tawułek.


Różyczka płożąca .


I trawka - kostrzewa sina (wysiałam sama w ubiegłym roku).

[cantati]

Asiu, coraz więcej pięknej wiosny u Ciebie
Różyczka płożąca już całkiem zieloniutka

[cyganka77]

Dorotko, różyczka radzi sobie doskonale. Gdy zaczyna kwitnąć, to kwitnie do pierwszych mrozów i jest cała obsypana kwiatkami. Mam dwie, obie w białym kolorze .

Wczoraj zajęłam się pikowaniem kolejnych roślinek (pomidory i kwiaty). Było trochę za zimno na prace na działce. Mój czteropółkowy regał zapełnił się całkowicie. Nie ma już miejsca. W nowym domu zostało jeszcze trochę podłogi . Dobrze, że już tylko półtora miesiąca i wszystkie kwiatki pójdą do ogrodu .

Moje petunie do skrzynek na balkon i taras (których jeszcze nie mam, może gdzieś pojawią się jakieś tanie, bo ilości są hurtowe).





Bakłażany, a w tle seler naciowy.



Bazylia (wczoraj już popikowałam ).



Jak bazylia to i pomidory .





No i jeszcze aksamitki wysokie cytrynowe (reszta pójdzie prosto do ogródka).



Pozdrawiam i życzę miłego dnia .

[Bogumilka]

Asiu ale Ty tego masz dużo nawet aksamitki po flancowałaś fiu fiu no chylę czoła

[iwonaPM]

Asiu piękne zasiewy rośnie Ci wszystko jak na drożdżach

[survivor26]

Petunie możesz powsadzać na rabaty normalnie - mam ten sam problem, choć liczbę sadzonek dużo mniejszą, ale i skrzynek mało i raczej nie dokupię. A ilość zasiewów imponująca, wysadzania do gruntu nie zazdroszcze, choć przyszłych plonów to i owszem

[cyganka77]

Bogusiu, Ty mnie zapytaj, czego ja nie po flancowałam . Nie pokażę wszystkiego, bo jeszcze kto do skarbówki doniesie. Po wielu bojach dostałam zwrot podatku, więc nie chcę się więcej narażać .

Iwonko rośnie na razie tylko na wodzie , nawet żadnych używek, pożywek itp.itd. nie dawałam.

Pat, tak naprawdę to nie mam skrzynek w ogóle i trzeba choć kilka zakupić. Co do petunii to jest kilku chętnych, więc się podzielę, że do ziemi można to nie wiedziałam .

[e-babcia]

Asiu -ile Ty masz sadzonek chyba na sprzedaż
Powiedz bakłażan dobrze się sprawuje w gruncie

[kocica]

A ja wybrałam się w ostatnim tygodniu na ryneczek w poszukiwaniu petunii bo sobie wymarzyłam kilka skrzynek w tym roku, a tu porażka, same bratki i stokrotki chwilowo.

[cyganka77]

Jadziu, już nic nie sieję . Tyle tego wyszło, a to pewnie 1/3 wszystkiego . Na ryneczek raczej nie pójdę . Bakłażany u mnie sprawowały się dobrze. Mieliśmy kilka ładnych okazów. Nie były specjalnie nawożone, ale dobrze sobie poradziły .

Ewuniu, u mnie petunii dostatek. Nie wiem, co z nimi zrobię. Chętnie się podzielę, ale nie wiem, czy one przetrwają podróż pocztą, chyba że podrosną jeszcze i dopiero.

Dzisiejszy dzień przyniósł duże zmiany na działce. Zniknęła "kupka" ziemi, teraz jest tylko kupeczka, która jeszcze rozdysponuję. Zrobiło się pusto i jakoś tak dziwnie. Dużo pracy przede mną. Upłynie kilka lat zanim ogród zacznie jakoś wyglądać.



Widok z tarasu.



Przenieśliśmy huśtawkę na słoneczko .



Widok na ogród i blaszaczek.



Lewa strona działki, patrząc od wjazdu. Tą stroną mam zamiar zająć się w tym roku. Szambo jest wkopane, a tutaj nie będzie nic poza krzewami i bylinkami.



Tylko taka kupeczka została .

[x-m-h]

Widzę, że z szambem gładko poszło, nie to co u nas poprzedniej wiosny. Kupka niewielka została, ale dobrze, że została. U mnie wszystko poszło, a nawet jeszcze by się przydało. A puste miejsca niedługo też zaaranżujesz Potem jeszcze wszystko ze 2 razy przearanżujesz Ładnie się robi, naprawdę.

[alicjad31]

Witaj Asiu dużo zrobiłaś ,a to że tworzenie ogrodu zajmie Ci kila lat to się w cale nie przejmuj bo to sama przyjemność.Pozdrawiam

[kocica]

Asiu, ja sobie kupię tu na miejscu petunie - tylko zawiedziona byłam, że jeszcze ich nie ma, ale przecież jest wczesna pora .

[cyganka77]

Anita, rzeczywiście z szambem poszło bardzo szybko. Za rozgarnięcie ziemi też zapłaciliśmy nie wiele. Nie mogłam już dłużej patrzeć na to zielsko. To, że będę zmieniać to raczej pewne. Kiedyś plan był inny, teraz jest inny. Zobaczymy, co mi przyjdzie do głowy za rok .

Alu, już teraz planowanie sprawia mi dużo przyjemności i niech ten stan trwa. Nie potrafię siedzieć bezczynnie, więc będę miała zajęcie na lata .

Ewuniu .

Zastanawiam się teraz, co zrobić z tą przestrzenią, która się pojawiła, przed domem, za domem, obok domu. Na trawnik jeszcze za wcześnie, bo będzie elewacja. Chodzić i gracować puste pole niekoniecznie mi się uśmiecha. Czy potraktować to jakimiś środkami, żeby zielsko nie rosło? Sama nie wiem.
Pozdrawiam niedzielenie .

[zuzanna2418]

Asiu, ależ zmiany w krajobrazie Masz wspaniałe pole do popisu, pomyśl sobie, którędy będą biegły szlaki komunikacyjne, do furtki, bramy , do śmietnika , do części rekreacyjnej. Będziesz wiedziała, wówczas, gdzie sadzić (i mniej więcej co) a gdzie nie. Widząc, jak wspaniale rośnie ci rozsada, nie mam wątpliwości, że ogród będzie rósł w oczach