 Ładne paphiopedila, niezłe egzemplarze mają dużo rozetek
 Ładne paphiopedila, niezłe egzemplarze mają dużo rozetekDrugi rok storczykowej przygody
- 
				Callanthe
- 1000p 
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Śliczny MM, pięknie się rozwinął i to na trzech pędach   Ładne paphiopedila, niezłe egzemplarze mają dużo rozetek
 Ładne paphiopedila, niezłe egzemplarze mają dużo rozetek
			
			
									
						
										
						 Ładne paphiopedila, niezłe egzemplarze mają dużo rozetek
 Ładne paphiopedila, niezłe egzemplarze mają dużo rozetek- DAK
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
MM jest dzisiaj jeszcze ładniejszy, bo trzy pędy w kwiatkach, a czwarty czeka w pąkach:

Na Paphiopedilum niestety nie mam miejsca na zewnątrz, bo nie mam ogrodu, balkonu, a kaktusy trzymam na zewnętrznych parapetach, ale to niestety (dla storczyków, bo dla kaktusów to frajda) tylko południowe ekspozycje.
Z tego powodu nie bardzo udają mi się też wszystkie Cambrie itp. - im byłoby dobrze na dworze w lekkim cieniu.
Ale opiekuję się balkonem sąsiadki - muszę coś pokombinować z zacienieniem. Może jakieś zacienienie z poliwęglanu, muszę pokombinować. To dobra myśl na maj-wrzesień. Dziękuję za inspirację.
			
			
									
						
										
						
Na Paphiopedilum niestety nie mam miejsca na zewnątrz, bo nie mam ogrodu, balkonu, a kaktusy trzymam na zewnętrznych parapetach, ale to niestety (dla storczyków, bo dla kaktusów to frajda) tylko południowe ekspozycje.
Z tego powodu nie bardzo udają mi się też wszystkie Cambrie itp. - im byłoby dobrze na dworze w lekkim cieniu.
Ale opiekuję się balkonem sąsiadki - muszę coś pokombinować z zacienieniem. Może jakieś zacienienie z poliwęglanu, muszę pokombinować. To dobra myśl na maj-wrzesień. Dziękuję za inspirację.
- Karnova
- 1000p 
- Posty: 1268
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Ładny ten Twój MM i pięknie Ci kwitnie  
			
			
									
						
							
"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
			
						Moje storczyki - Karnova
- 
				marzenka89
- 100p 
- Posty: 199
- Od: 17 lut 2014, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Piękny MM  i te jego słodkie kwiatuszki
 i te jego słodkie kwiatuszki  Już nie mogę się doczekać kiedy mój zakwitnie
 Już nie mogę się doczekać kiedy mój zakwitnie 
			
			
									
						
										
						 i te jego słodkie kwiatuszki
 i te jego słodkie kwiatuszki  Już nie mogę się doczekać kiedy mój zakwitnie
 Już nie mogę się doczekać kiedy mój zakwitnie 
- Elfica_4flower
- 30p - Uzależniam się... 
- Posty: 36
- Od: 3 kwie 2014, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubliniec
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Przebrnęłam przez Twój wątek w jakieś 2h i mocno podziwiam Twoją kolekcję oraz oczywiście ścianę storczykową  Trochę się pośmiałam i dużo nauczyłam- dziękuję
 Trochę się pośmiałam i dużo nauczyłam- dziękuję  Twoje MM są prześliczne, a historia "cudu natury" mnie pochłonęła całkowicie i niecierpliwie czekam na ich kwitnienie (choć może je pokazywałaś, zagubiłam się już
 Twoje MM są prześliczne, a historia "cudu natury" mnie pochłonęła całkowicie i niecierpliwie czekam na ich kwitnienie (choć może je pokazywałaś, zagubiłam się już   ). Szczególnie pragnęłam zaczerpnąć wiedzy na temat Pafiopedilum, możesz proszę mi poradzić do jakiej ziemi go przesadzić...? I czym zabezpieczyć korzonki po ich czyszczeniu..? Bo widziałam, że Twoje pięknie się trzymają
 ). Szczególnie pragnęłam zaczerpnąć wiedzy na temat Pafiopedilum, możesz proszę mi poradzić do jakiej ziemi go przesadzić...? I czym zabezpieczyć korzonki po ich czyszczeniu..? Bo widziałam, że Twoje pięknie się trzymają   muszę spróbować również Twojego piwnego sposobu na listki
  muszę spróbować również Twojego piwnego sposobu na listki   
  
Pozdrawiam i życzę wielu kwitnień...
... nie przywitałam się, miło mi było odwiedzić Twój temat- Marta ;)
			
			
									
						
										
						 Trochę się pośmiałam i dużo nauczyłam- dziękuję
 Trochę się pośmiałam i dużo nauczyłam- dziękuję  Twoje MM są prześliczne, a historia "cudu natury" mnie pochłonęła całkowicie i niecierpliwie czekam na ich kwitnienie (choć może je pokazywałaś, zagubiłam się już
 Twoje MM są prześliczne, a historia "cudu natury" mnie pochłonęła całkowicie i niecierpliwie czekam na ich kwitnienie (choć może je pokazywałaś, zagubiłam się już   ). Szczególnie pragnęłam zaczerpnąć wiedzy na temat Pafiopedilum, możesz proszę mi poradzić do jakiej ziemi go przesadzić...? I czym zabezpieczyć korzonki po ich czyszczeniu..? Bo widziałam, że Twoje pięknie się trzymają
 ). Szczególnie pragnęłam zaczerpnąć wiedzy na temat Pafiopedilum, możesz proszę mi poradzić do jakiej ziemi go przesadzić...? I czym zabezpieczyć korzonki po ich czyszczeniu..? Bo widziałam, że Twoje pięknie się trzymają   muszę spróbować również Twojego piwnego sposobu na listki
  muszę spróbować również Twojego piwnego sposobu na listki   
  Pozdrawiam i życzę wielu kwitnień...
... nie przywitałam się, miło mi było odwiedzić Twój temat- Marta ;)
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Paphiopedilum przesadzałam do drobnej kory (takiej jak do Cambrii), korzenie chyba spryskałam Asahi (ale pewna nie jestem, bo już nie pamiętam). Ale z jego kondycji po przesadzaniu nie jestem jeszcze całkowicie zadowolona, jędrność liści nie jest jeszcze powalająca. Dziś przy kąpieli zauważyłam, że miał stopy w wodzie i mgło to mu zaszkodzić - będzie wymagał więcej uwagi. Paphiopedilum philipinsese bardzo ładnie się trzyma, ma jędrne liście i rosną mu nowe przyrosty, może jak poweranduje to doczekam się wreszcie kwiatków w tym roku.
			
			
									
						
										
						- DAK
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Właśnie skorzystałam z twojej rady i zaanektowałam balkon sąsiadki.dzika pisze:........Jeżeli masz możliwość to wystaw je (Paphiopedilum) na dwór w zacienione miejsce, jak już temp na zewnątrz w miarę się ustabilizuje.
 Wystawiłam tam swoje wszystkie, Paphiopedilum, Oncidium, Cambrie i donice z cebulami Hipeastrum. Ponieważ to południowy balkon musiałam im zrobić osłonę przed UV i zrobiłam zadaszenie z firanki, by dawała trochę cienia. To stanowisko teraz wygląda tak:
  Wystawiłam tam swoje wszystkie, Paphiopedilum, Oncidium, Cambrie i donice z cebulami Hipeastrum. Ponieważ to południowy balkon musiałam im zrobić osłonę przed UV i zrobiłam zadaszenie z firanki, by dawała trochę cienia. To stanowisko teraz wygląda tak:
Poeksperymentuję, ale jak wystawiłam 2 lata temu Hipcia pod drzewo i przez całe lato nim się nie interesowałam, to pięknie zakwitł, a jak tego nie zrobiłam w zeszłym roku, to niestety kwitnąć nie chciał. Myślę, że naturalne warunki na dworze tym wszystkim "liściastym" są potrzebne bardziej niż inne zabiegi pielęgnacyjne. Dwie z 4 ogromnych cebul hipcia z Holandii zakwitły, ale też nie tak rewelacyjnie. Zobaczę jak będzie po tym eksperymencie balkonowym w tym roku.
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Piękna nakrapiana buźka 
			
			
									
						
										
						
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Niestety duża ściana storczykowa nie doczeka się kaskady kwiecia. Postanowiłam storczyki zostawić tylko na małej ścianie - tam im dobrze, kwitną i dobrze się czują. Dużą ścianę postanowiłam zamienić na ścianę hojową i już zebrałam sporo różnych sadzonek. 
Na parapet kupiłam ostatnio ciekawą Cambrię i Miltonię:
 
  
 
 
  
 
Nigdy nie miałam Miltonii, bo mi się one nie podobały, ale ta mnie urzekła.
			
			
									
						
										
						Na parapet kupiłam ostatnio ciekawą Cambrię i Miltonię:
 
  
  
  
 Nigdy nie miałam Miltonii, bo mi się one nie podobały, ale ta mnie urzekła.
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Super zakupy, też kupiłem to jest brassia a nie cambria, jakoś dziwnie je podpisali "cambria mix", były też oncidia itp.
Co do miltoni to też chyba nie to, bardziej to jakaś cambria 
 
W każdym razie zazdroszczę miltoni-cambrii ;D jest piękna.
			
			
									
						
										
						Co do miltoni to też chyba nie to, bardziej to jakaś cambria
 
 W każdym razie zazdroszczę miltoni-cambrii ;D jest piękna.
- Frodo1
- 500p 
- Posty: 526
- Od: 31 lip 2013, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Też się wczoraj zastanawiałam co wybrać - tych nie wzięłam, ale troszkę żałuję bo te żółto-różowe kolorki jakoś utkwiły mi w głowie (jak dla mnie to miltonia sunset).
			
			
									
						
							Pozdrawiam serdecznie
Iwona
			
						Iwona
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Też niedawno widziałam tę miltonię w sklepie i też mi nie dawała spokoju   DAK, dawaj znać jak ci idzie jej uprawa, bom ciekawa
 DAK, dawaj znać jak ci idzie jej uprawa, bom ciekawa  
			
			
									
						
										
						 DAK, dawaj znać jak ci idzie jej uprawa, bom ciekawa
 DAK, dawaj znać jak ci idzie jej uprawa, bom ciekawa  
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Wielkie dzięki za poprawienie nazwy. Tę brassię kupowałam gdy była jeszcze całkowicie w pąkach i trochę kupowałam ją jak kota w worku. Bardzo ucieszyłam się, gdy otworzyła pierwszy pąk i mogłam zobaczyć co to za kot.   
 
Zajrzałam do netu - rzeczywiście pod nazwą Miltonia sunset są bardzo bardzo podobne do tej, zostawiam więc ją pod tą nazwą.
Kupiona była tylko z jednym rozwiniętym pąkiem, ma jeszcze jeden pęd, więc zobaczę jak się będzie dalej rozwijać. Na razie obie sztuki są od 1,5 tygodnia u mnie i dobrze się zaaklimatyzowały.
Oczywiście to są jakieś hybrydy, do czystej krwi im daleko.
			
			
									
						
										
						 
 Zajrzałam do netu - rzeczywiście pod nazwą Miltonia sunset są bardzo bardzo podobne do tej, zostawiam więc ją pod tą nazwą.
Kupiona była tylko z jednym rozwiniętym pąkiem, ma jeszcze jeden pęd, więc zobaczę jak się będzie dalej rozwijać. Na razie obie sztuki są od 1,5 tygodnia u mnie i dobrze się zaaklimatyzowały.
Oczywiście to są jakieś hybrydy, do czystej krwi im daleko.
Re: Drugi rok storczykowej przygody
Witam , piękne kwiatki tą brassie też posiadam  moja leciutko pachnie.
			
			
									
						
							Szkoda że parapety nie są z gumy
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
			
						Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
 
 










 
 
		
