Super - tak trzymaj.
Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
To jest to co tygrysy lubią najbardziej!
Super - tak trzymaj.
Super - tak trzymaj.
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Widzę Żaneto,że sporo tefraków u Ciebie przybyło.Jeżeli to Twoja druga miłość ( jak piszesz ),
to tylko się cieszyć.Mnie jakoś ani tefraki,ani opuncje nie przypadły do gustu,
ale każdy ma to co lubi.
to tylko się cieszyć.Mnie jakoś ani tefraki,ani opuncje nie przypadły do gustu,
ale każdy ma to co lubi.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Asiu - pozostaje mi zamruczeć jak tygrys: Mhm......
Mam nadzieję, Marianie, że spodobają Ci się za to astrofyta - bo to z cienistych pierwsza miłość. Niedługo będę swoje przesadzać i budzić. Urok moich ciernistych jest taki, że na kwiaty to sobie poczekam, za tu u Ciebie już sezon otwarty, jak sam u siebie napisałeś.
Ja sezon zaczynam od nowości
Niemniej rzeczywiście jest tak, że każdy ma to, co lubi - dzięki temu możemy podziwiać wzajemnie swoje zbiorki i kolekcje, a co za tym idzie - mieć kolejne "chciejstwa"
Mam nadzieję, Marianie, że spodobają Ci się za to astrofyta - bo to z cienistych pierwsza miłość. Niedługo będę swoje przesadzać i budzić. Urok moich ciernistych jest taki, że na kwiaty to sobie poczekam, za tu u Ciebie już sezon otwarty, jak sam u siebie napisałeś.
Ja sezon zaczynam od nowości
Niemniej rzeczywiście jest tak, że każdy ma to, co lubi - dzięki temu możemy podziwiać wzajemnie swoje zbiorki i kolekcje, a co za tym idzie - mieć kolejne "chciejstwa"
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Na moje chciejstwa jest jedno antidotum,zapora nie do przejścia,czyli brak miejsca.
Mam tylko ten parapet na balkonie,a jest już pełny.
Parapety wewnątrz mieszkania pozajmowane już są przez inne rośliny i nie tylko.
Jeżeli chodzi o astrofyta,to owszem, podobają mi się,ale te naturalne.
Nie przepadam za tymi mieszańcami i hybrydami typu super-kabuto.
Mam tylko ten parapet na balkonie,a jest już pełny.
Parapety wewnątrz mieszkania pozajmowane już są przez inne rośliny i nie tylko.
Jeżeli chodzi o astrofyta,to owszem, podobają mi się,ale te naturalne.
Nie przepadam za tymi mieszańcami i hybrydami typu super-kabuto.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
No fakt, chciałam mieć jak najwięcej czystych form. Taki był zamysł na początku
Teraz jednak też będę chciała jeśli poszerzać zbiorek - to o ciekawe, ale bardziej proste formy. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo miejsce na razie jest, ale też do czasu, więc raczej ostrożnie z doborem następnych. W każdym razie - astraczki i tefraczki wiodą prym wśród ciernistych w moim zbioreczku
Teraz jednak też będę chciała jeśli poszerzać zbiorek - to o ciekawe, ale bardziej proste formy. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo miejsce na razie jest, ale też do czasu, więc raczej ostrożnie z doborem następnych. W każdym razie - astraczki i tefraczki wiodą prym wśród ciernistych w moim zbioreczku
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20356
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Ho, ho!
Nie są to rośliny którymi jestem żywotnie zainteresowany ale ich (dziwne) piękno doceniam. Twoja ich kolekcja imponująca!
Nie są to rośliny którymi jestem żywotnie zainteresowany ale ich (dziwne) piękno doceniam. Twoja ich kolekcja imponująca!
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Dziękuję bardzo ciepło i serdecznie, Henryku - i wszystkim odwiedzającym
Nie wiem, jak u Was to wygląda, ale ja miałam dzisiaj pytanie, czy już zawsze przed świętami zamiast ciasta, w piekarniku będzie się wyprażać podłoże...Hm...Bo rzeczywiście - przed grudniowymi świętami robiłam wysiewy, tak i teraz, a święta kolejne przecież już za pasem. Co wysiewam - jeszcze nie powiem, bo nie wiem czy się uda, ale zapach prażonej ziemi w domu aż miło
Natomiast było to zbiorcze zamówienie - kto będzie chciał, sam się "przyzna" lub powie - ale jeśli nam te wschody wejdą, to roślinek pięknych przybędzie na Forum
Lista była imponująca! Trzymam za wszystkich mocno kciuki 
Nie wiem, jak u Was to wygląda, ale ja miałam dzisiaj pytanie, czy już zawsze przed świętami zamiast ciasta, w piekarniku będzie się wyprażać podłoże...Hm...Bo rzeczywiście - przed grudniowymi świętami robiłam wysiewy, tak i teraz, a święta kolejne przecież już za pasem. Co wysiewam - jeszcze nie powiem, bo nie wiem czy się uda, ale zapach prażonej ziemi w domu aż miło
Natomiast było to zbiorcze zamówienie - kto będzie chciał, sam się "przyzna" lub powie - ale jeśli nam te wschody wejdą, to roślinek pięknych przybędzie na Forum
-
AleksandraBdg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Żanetko,
a Ty jak zwykle czarujesz kolejnymi cudami! Przyznaj się nam tutaj ile jeszcze skarbów nam nie pokazałaś?
I szklarenki....całą zimę je oglądałam i zastanawiam się do tej pory nad zakupem...
a Ty jak zwykle czarujesz kolejnymi cudami! Przyznaj się nam tutaj ile jeszcze skarbów nam nie pokazałaś?
I szklarenki....całą zimę je oglądałam i zastanawiam się do tej pory nad zakupem...
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
piasek pustyni pisze:zapach prażonej ziemi w domu aż miło![]()
Ja już ziemi nie wyprażam, po moim ostatnim pomyśle, kiedy to postanowiłam nie używać do tego piekarnika, żeby się nie 'zanieczyścił' zapachami i kto wie czym jeszcze. Umyśliłam sobie wyprażyć ziemię na starej blaszce do pieczenia ciasta, jak na patelni. Listopad, zimno jak nie wiem co, a tu dwa dni wietrzenia od rana do nocy, kolejne dwa co i rusz, ale tak, żeby jednak nie zamarznąć, a potem jeszcze jakiś czas smużki smrodu wyłażące z rozmaitych zakamarków! I Ulubiony Mąż z fochami, że zimno i śmierdzi, jakby nie wiedział, że cel uświęca środki
Tak więc żwirek pod kaktusy już tylko wygotowywałam w garnku, jako, że miał długo pozostać pod przykryciem, a adenia poszły na surwiwal i dały radę
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20356
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Nie prażę i nigdy nie prażyłem ziemi. Może to niewychowawcze co piszę...
Ziemię do tylu roślin które trzeba by u mnie przesadzić to prażyć by trzeba całą zimę i wiosny by zabrakło... Na rachunki za prąd bym nie wyrobił.
Ziemię do tylu roślin które trzeba by u mnie przesadzić to prażyć by trzeba całą zimę i wiosny by zabrakło... Na rachunki za prąd bym nie wyrobił.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Do przesadzania w życiu!! Ja tylko pod siew, a i to, jak widać, wybiórczo 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20356
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Nawet pod siew, nawet wybiórczo... 
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Olu! Bardzo dziękuję za wizytę
Skarbów raczej u mnie nie uświadczysz, co najwyżej z darowanego żwirku po akwarium
Lucynko, Henryku - ja tylko pod wysiew, tak na wszelki wypadek, choć niejednokrotnie sama sobie zadawałam to pytanie. W sezonie zrobię tak, żeby wyprażenie podłoża odbywało się naturalnie - czyli na słońcu. Na zimę zostawię na mróz. I to, z tego co czytałam, to też dobra forma sterylizacji. Co do tych wypieków mam mieszane uczucia i też to chyba nie jest wychowawcze, ale spotkałam się własnie z różnymi opiniami. W końcu i tak jest zaprawiane - przynajmniej u mnie - Previcurem. A to jak widać i tak nie uchroniło przed jakimś tam "obcym" przy pierwszym wysiewie, na szczęście nie powodującym dalszych strat.
Henryku - przy takiej ilości jak Twoja to ja bym nawet nie myślała. Niemniej do przesadzania nigdy też nie wyprażałam, ale wiem, że niektórzy tak robią. Ja nie jestem zwolennikiem aż takiego sterylnego wychowania
Póki co, teraz i zimą wypiekłam pod wysiew - a to tylko dlatego, że piekarnik idzie do wymiany i wcale mi go nie szkoda, a na te święta nie będę piekła ciast, bo wyjeżdżamy
A połowę wysiewu mam na razie z głowy
Dodam, że jak na razie w pudełkach znalazły się następujące nasiona:
ADENIA isaloensis
ADENIA subsessilifolia
JATROPHA mahafalensis
IPOMOEA heterophylla
IPOMOEA quamoclit
IPOMOEA violacea
KALANCHOE pinnata
KALANCHOE pumila
LOMATOPHYLLUM citrium
LOMATOPHYLLUM prostratum
LOMATOPHYLLUM viviparum
Oczywiście większość to endemity, jedynie Ipomoea - głównie Meksyk.
Nie wiem, czy tym razem coś z nich wyjdzie - i kiedy, bo niektóre są trudne do kiełkowania, ale zobaczymy. Kalanchoe w nasionach to jeden mikroskopijny pyłek, nawet nie wiem, czy się wysypał na podłoże
Ciekawostką dla mnie jest Lomatophyllum, już pisałam o tym u Beatki, ale temat ten wróci "przy okazji", jak go bardziej zgłębimy mam nadzieję
Lucynko, Henryku - ja tylko pod wysiew, tak na wszelki wypadek, choć niejednokrotnie sama sobie zadawałam to pytanie. W sezonie zrobię tak, żeby wyprażenie podłoża odbywało się naturalnie - czyli na słońcu. Na zimę zostawię na mróz. I to, z tego co czytałam, to też dobra forma sterylizacji. Co do tych wypieków mam mieszane uczucia i też to chyba nie jest wychowawcze, ale spotkałam się własnie z różnymi opiniami. W końcu i tak jest zaprawiane - przynajmniej u mnie - Previcurem. A to jak widać i tak nie uchroniło przed jakimś tam "obcym" przy pierwszym wysiewie, na szczęście nie powodującym dalszych strat.
Henryku - przy takiej ilości jak Twoja to ja bym nawet nie myślała. Niemniej do przesadzania nigdy też nie wyprażałam, ale wiem, że niektórzy tak robią. Ja nie jestem zwolennikiem aż takiego sterylnego wychowania
Póki co, teraz i zimą wypiekłam pod wysiew - a to tylko dlatego, że piekarnik idzie do wymiany i wcale mi go nie szkoda, a na te święta nie będę piekła ciast, bo wyjeżdżamy
A połowę wysiewu mam na razie z głowy
Dodam, że jak na razie w pudełkach znalazły się następujące nasiona:
ADENIA isaloensis
ADENIA subsessilifolia
JATROPHA mahafalensis
IPOMOEA heterophylla
IPOMOEA quamoclit
IPOMOEA violacea
KALANCHOE pinnata
KALANCHOE pumila
LOMATOPHYLLUM citrium
LOMATOPHYLLUM prostratum
LOMATOPHYLLUM viviparum
Oczywiście większość to endemity, jedynie Ipomoea - głównie Meksyk.
Nie wiem, czy tym razem coś z nich wyjdzie - i kiedy, bo niektóre są trudne do kiełkowania, ale zobaczymy. Kalanchoe w nasionach to jeden mikroskopijny pyłek, nawet nie wiem, czy się wysypał na podłoże
Ciekawostką dla mnie jest Lomatophyllum, już pisałam o tym u Beatki, ale temat ten wróci "przy okazji", jak go bardziej zgłębimy mam nadzieję
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20356
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Spis tego co wysiałaś i opis mocno zaostrzył mi apetyt. Czekam na dobrych wieści ciąg dalszy. 
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Ach, Henryku, jak Ty dobrze wiesz, że się bojam tych dobrych wieści... Część kolejnych już w pojemnikach, reszta pójdzie troszkę później
Czytającym uchylę, że dokonałam pierwszego w życiu siewu kaktusów, ale czy coś z tego wyjdzie, to dopiero pokaże czas. Posiałam jedną część - reszta w kolejnej chwili oddechu 

