Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.2
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Albo zginęły w ziemi z przyczyny mokrej ziemi, albo za głęboko posadzone i męczą się pod ziemią kiełki (tak jak było u mnie).
Pozdrawiam, Robert.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 8 cze 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Pilnie potrzebuję straszaka na koty:)
Dwa lata temu zasłoniłam swoje korony gałązkami świerka i przegrałam - zeżarły do zera.
W tamtym roku obłożyłam gałązkami jałowca pospolitego- zeżarły do zera.
W tym roku kupiłam siatkę i ogrodziłam korony z każdej strony - podniosły siatkę i zeżarły do zera
Korony jeszcze jestem skłonna przeżyć ale moje serduszka okazałe spotyka ten sam los
I co ja mam biedna zrobić
Dwa lata temu zasłoniłam swoje korony gałązkami świerka i przegrałam - zeżarły do zera.
W tamtym roku obłożyłam gałązkami jałowca pospolitego- zeżarły do zera.
W tym roku kupiłam siatkę i ogrodziłam korony z każdej strony - podniosły siatkę i zeżarły do zera

Korony jeszcze jestem skłonna przeżyć ale moje serduszka okazałe spotyka ten sam los

I co ja mam biedna zrobić

- minia821
- 500p
- Posty: 659
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Posadź dla kotów kocimiętkę, z dala od innych kwiatów.
Koty ją uwielbiają i będą się wręcz tarzać w niej.
Przynajmniej moje tak robią.
Koty ją uwielbiają i będą się wręcz tarzać w niej.
Przynajmniej moje tak robią.
Pozdrawiam Kaśka
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Gałązki berberysu lub rokitnika, moje karmniki są nimi obłożone i żaden kot nie jest w stanie do nich się dobrać.lucyjka pisze:Pilnie potrzebuję straszaka na koty:)
Dwa lata temu zasłoniłam swoje korony gałązkami świerka i przegrałam - zeżarły do zera.
W tamtym roku obłożyłam gałązkami jałowca pospolitego- zeżarły do zera.
W tym roku kupiłam siatkę i ogrodziłam korony z każdej strony - podniosły siatkę i zeżarły do zera![]()
Korony jeszcze jestem skłonna przeżyć ale moje serduszka okazałe spotyka ten sam los![]()
I co ja mam biedna zrobić
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 8 cze 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Kasiu, kocimiętkę mam ale koty chyba jej nie lubią, bo nawet nie spoglądają w jej kierunkuminia821 pisze:Posadź dla kotów kocimiętkę, z dala od innych kwiatów.
Koty ją uwielbiają i będą się wręcz tarzać w niej.
Przynajmniej moje tak robią.

A może dlatego , że to są bezpańskie koty;)
-- 25 mar 2014, o 20:09 --
Iwonko, podsunęłaś mi dobry pomysłzielonajagoda pisze: Gałązki berberysu lub rokitnika, moje karmniki są nimi obłożone i żaden kot nie jest w stanie do nich się dobrać.


- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Lucyjko, nie wiem czy ognik ma na tyle duże kolce, muszą być takie żeby kot nie dał rady łapki w taką gałązkę wsadzić, u mnie sprawdza się właśnie berberys, rokitnik ma jeszcze dłuższe kolce. Nie robię tego żeby koty zrobiły sobie krzywdę, bo koty mi towarzyszą w życiu, jestem zakocona na maksa i w domu i na podwórku, ale jak to koty, pogardzą kocią karmą a na ptaszka się zasadzą, myślę że i korony i inne roślinki możesz takimi gałązkami chronić, ja mam teraz tak właśnie obłożone piwonie, żeby zbóje kiełków mi nie połamały bo im się ostatnio bawić wśród wychodzących piwonii zachciało.
-- 25 mar 2014, o 19:29 --
Kocimiętka też nie zdała u mnie egzaminu.
-- 25 mar 2014, o 19:29 --
Kocimiętka też nie zdała u mnie egzaminu.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 8 cze 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Iwonko, możesz mieć rację:) ognik ma ostre kolce ale nie są gęsto ułożone.
Serduszka osłonię berberysem, zobaczę jaki będzie efekt.
Dzięki za radę:)
Serduszka osłonię berberysem, zobaczę jaki będzie efekt.
Dzięki za radę:)
- ultraviolet
- 200p
- Posty: 310
- Od: 1 kwie 2010, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Nie bardzo rozumiemlucyjka pisze:Pilnie potrzebuję straszaka na koty:)
Dwa lata temu zasłoniłam swoje korony gałązkami świerka i przegrałam - zeżarły do zera.
W tamtym roku obłożyłam gałązkami jałowca pospolitego- zeżarły do zera.
W tym roku kupiłam siatkę i ogrodziłam korony z każdej strony - podniosły siatkę i zeżarły do zera![]()
Korony jeszcze jestem skłonna przeżyć ale moje serduszka okazałe spotyka ten sam los![]()
I co ja mam biedna zrobić


Mój kot w ogóle się nie zbliża do nich, a z niego niezły szaleniec.
W przeciwieństwie do korony, kocimiętka to wabik na nie. Wszystkie koty z sąsiedztwa schodzą się na nią.
Fakt, że mam jej sporo.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 8 cze 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Przyznam,że sama nie rozumiemultraviolet pisze: Nie bardzo rozumiem. Koty zeżarły koronę
![]()
Mój kot w ogóle się nie zbliża do nich, a z niego niezły szaleniec.
W przeciwieństwie do korony, kocimiętka to wabik na nie. Wszystkie koty z sąsiedztwa schodzą się na nią.
Fakt, że mam jej sporo.

- Adek13
- 200p
- Posty: 347
- Od: 11 kwie 2013, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Moja cesarska korona była tydzień temu jakieś 15cm pod ziemią a dzisiaj już tylko 5cm. Kupiona w biedronce 

- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Ulubione miejsca kotów,opryskujemy pikantną miksturą ze zmielonego pieprzu, ostrych papryczek i gorczycy. Na litr wody bierzemy pięć łyżeczek wszystkich tych przypraw oraz łyżkę stołową mydła Himal, by całość dobrze przylegała do powierzchni. Im lepiej przylgnie , tym dłużej i skuteczniej będzie zniechęcać dachowce do odwiedzania ogrodu-wg. pana Czuksanowa 

Pozdrawiam Ewa
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Spokojnie da radę Korony Cesarskie "wyhodować" w doniczkach.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Marnie kwitnie, bo marnie, ale i tak się cieszę, że żyje po tym, jak w zeszłym roku ślimaki ją ogołociły do łysej łodygi zanim jeszcze zdążyła napompować cebulkę:

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
O masz, u Ciebie już kwitną, a u mnie dopiero dolne liście na boki się kierują. Cała korona strasznie na bok mi idzie, nie za prosta będzie. Może dlatego, że do słońca się ustawia. Daleko w tych liściach widać z 6 białych jakby ziarek, czy to z nich będą kwiaty?
Pozdrawiam, Robert.