Bratek ( Violax wittrockiana) ) Cz.1

[Dziunia87]

No nie aż takie szaleństwo, bo coś czasu nie znalazłam w weekend na wysianie kolejnej partii... ale postaram się to na dniach nadrobić

ps. Połowa mojej pierwszej partii już na rabatce I tak jak juz kiedyś mówiłam bratkowe maleństwa są odporne na chłody Dziś w nocy był lekki przymrozek, a po nich nic nie widać

[Locutus]

Zakwitł pierwszy tego sezonu:



Pozdrawiam!
LOKI

[Agrestowa]

Słuchajcie, a jak to jest z bratkami wysiewanymi latem? Czytałam, że korzystnie jest nie dopuścić do ich zakwitnięcia, żeby obficiej kwitły wiosną.
Jak to osiągnąć? Odrywać pąki? Roślina nie zwariuje od tego i nie zacznie produkować pąków na potęgę? Pewnie to przypadek, ale najbujniej kwitły u nas bratki, których liście jesienią zjadły sarny.

[Mariola54]

Jaki piękny kolor.
U mnie też zaczynają kwitnąć.

[Zabeczka101059]

Mój pierwszy w tym sezonie

[Mariola54]

Śliczny kolor - błękit nieba

[Locutus]

Rozszalały się moje brateczki:

Viola x williamsiana


Viola x wittrockiana






Pozdrawiam!
LOKI

[pull]

Bratek

[Magdallena]

Ale śliczne Wasze bratki. Widziałam w weekend już klomby miejskie obsadzone. Cudne są te kwiatki
Moje siane w styczniu już takie


W tym roku postanowiłam nie kupować gotowych, tylko czekać na własne. Zobaczymy, czy wytrwam w tym postanowieniu

[Locutus]

Moje wszystkie z siewu, już drugi rok kwitną sobie. W sumie większość polskich producentów nasion sprzedaje bratki jako rośliny dwuletnie, zupełnie nie wiedzieć czemu. Brytyjski Thompson i Morgan sprzedaje je jako byliny kwitnące już w pierwszym roku po posianiu ? i ten opis zdecydowanie najbardziej odpowiada rzeczywistości.





Pozdrawiam!
LOKI

[Wolusia]

W tym roku nie mam ani jednego bratka, ale za rok to zmienię. Twoje są cudne. Podziwiam fotografie

[Frodo1]

Ja za późno wysiałam, ale myślę że już niedługo będzie można liczyć na pierwsze kwiaty - prawda są urocze, feria barw

[mooniczek]

Kwitną i u mnie.

[Zenon]

Słuchajcie, a jak to jest z bratkami wysiewanymi latem? Czytałam, że korzystnie jest nie dopuścić do ich zakwitnięcia, żeby obficiej kwitły wiosną.
Jak to osiągnąć? Odrywać pąki? Roślina nie zwariuje od tego i nie zacznie produkować pąków na potęgę? Pewnie to przypadek, ale najbujniej kwitły u nas bratki, których liście jesienią zjadły sarny.

Bratki wysiewane latem najlepiej w lipcu moga zakwitnac ale nie musza dopiero w jesieni. Terminem kwitniecia jest wiosna przyszlego roku. Ja z kolei wysiewam w kwietniu i zazwyczaj w lipcu i sierpniu dorodnie kwitna.

[Wolusia]

Zenon, siejesz je wprost do gruntu czy na rozsadę?