Witam serdecznie.
Melduję, że bukszpan powąchany. Wsadziłam nos w krzak- mam co wąchać bo mamy 3 krzewy, z czego jeden mojego wzrostu.. Nic nie czułam.. Nastepnie rozerwałam jeden liść i z jego wnętrza może jakiś lekki zapach bym wyłapała- ale na pewno krzaki nie pachną tak, aby się nie dało obok nich przejść, albo otworzyć okno- a rosną przy tarasie.. Może są różne odmiany..? Na pewno różnie odbieramy zapachy-ja np. nie lubię zapachu pelargonii, nie przepadam za zapachem aksamitek..
Agnieszko- projekt wygląda super! Kochana, jak Ty tak zaczynasz, to skończysz fajerwerkami

Kawał ciężkiej pracy za Tobą- a jak pieczołowicie narysowałaś podjazd..WOW
Czytałam kiedyś, że wg feng-shui furtka nie powinna być dokładnie w linii prostej do drzwi wejściowych, tylko nieco z boku. W linii prostej energia z domu ucieka- takie czary mary, ale ja zrobiłam u siebie nieco z boku, a chodniczek będzie falować tak, jak reszta rabat w ogródku.. wg hasła Panu Bogu świeczkę, diabłu ogarek
Pozdrawiam serdecznie- za chwilę wiosna

Już dziś było całkiem nieźle, ale te pogodowe obietnice czwartku brzmią cudownie. Na razie widziałąm podtrzymanie wersji ładnego weekendu
