 
   
   
  
 
   
   
  

HA! Jak miło, że jeszcze ktoś pcha storczyki w szkłaDAK pisze: W niedzielę robiłam kąpiel i postanowiłam miniaturki, które wyraźnie cierpią w maleńkich doniczkach przesadzić do szklanego wazonu - coś w rodzaju mini orchidarium. Jak padną do końca to trudno, a jak nie to może w tym szkle będzie im lepiej:



 .Masz cudne storczyki kolekcja porafi zawrócić w głowie
 .Masz cudne storczyki kolekcja porafi zawrócić w głowie


Też na początku miałam małą przygodę z pleśnią - miałam większy kawałek kory położony na płasko i pleśń narosła na nim pod spodem, od razu tą korę wywaliłam, na szczęście podłoże było nie zaatakowane więc obyło się bez dodatkowych zabiegówDAK pisze: Już po tygodniu zaczęła się na niej pojawiać liczna pleśń i trzeba było zrobić
 od tamtej pory (odpukać) wszystko jest ok
 od tamtej pory (odpukać) wszystko jest ok 



 .
 .
 Muszę najpierw popróbować na szybach a potem... będzie cięższa robota ale o sukcesie napiszę dopiero po, nie przed
  Muszę najpierw popróbować na szybach a potem... będzie cięższa robota ale o sukcesie napiszę dopiero po, nie przed 

 
  
  
 
 
  
 



 
 


 
  
  Paphio cudowny
 Paphio cudowny  
 Gratuluję nowych nabytków i niech dobrze się mają
  Gratuluję nowych nabytków i niech dobrze się mają  

Już nie. Parę lat temu zniknęły mi kaktusy, które jednak po 2 latach zabidzone "złodziejaszek" wystawił z powrotem. Widocznie z okien widzą moje dywany kolorowych kwiatów kaktusów na parapetach ..... i wymiękli - doszli do wniosku, że nie mają szans mi dorównaćkahim pisze:DAK, nie boisz się, że ci ktoś zakosi rekonwalescentów z klatki? ...
 Teraz już nic nie ginie.
  Teraz już nic nie ginie.  
  
  
 
 
  (mieszkam w śródmieściu).
 (mieszkam w śródmieściu).