Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kaśka, naprawdę podziwiam - nie dość, że udaje Ci się wyhodować takie egzotyki, to jeszcze tak wspaniale u Ciebie rosną.. ;:215 Ja nadaję się tylko do wysiewów najpospolitszych roślin do ogrodu, a i tak często kończy się porażką. Czy używasz lamp doświetlających, bo przyznam, że nie kojarzę?
Jako mała dziewczynka uwielbiałam odwiedzać moją Ciocię w pracy w stacji hodowli roślin. Pamiętam właśnie mimozę, uwielbiałam ją dotykać :wink:
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Za bardzo nie można jej dotykać..bo to szkodzi roślince niestety, ale i ja czasem nie mogłam się oprzeć.. :;230
A wysiewów..raczej nie doświetlam..nie które rośliny trochę zimą..mam żarówkę taką do lampki normalnie tylko o zimnym świetle i dużą ilością lumenów. Jest energooszczędna..więc i tak pali się nocami, bo ja mało sypiam..więc owszem..nie które podstawiam zimą żeby trochę światła miały..i jak czasem zimą sieję coś z nudów dziwnego..to wtedy tak..potrzebna mi... ale to kłopotliwe bardzo..takie przenoszenie, maluszków.
Zresztą w tą zimę ćwiczyłam cierpliwość... ;:306 Nooo dobra..nie koniecznie..bo zabrałam się za te wszystkie zieleniny, żeby egzotyków nie wysiewać i nie marnować....bo jednak prawdopodobieństwo że wyrosną jest dużo mniejsze.. ;:224
Tak więc przerzuciłam się na sałatki..mniej kosztowne kombinowanie :;230
Awatar użytkownika
Radek:)
200p
200p
Posty: 269
Od: 14 sie 2009, o 18:40
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Hej, dawno nie zaglądałem do Twojego wątku. Masz bardzo dużo ciekawych roślin, podziwiam że jesteś w stanie je wszystkie ogarnąć.
Hmm herbatka, chyba o niej kiedyś rozmawialiśmy, z nasiona ją masz? Ja próbowałem bezskutecznie kilka razy.
Próbowałem ostatnimi czasy z kakaowcem (który nawet miał kiełki, ale i tak zgnił) i teraz z laurem szlachetnym, ale też chyba nic z tego nie będzie. Kurcze lipa z nasionami egzotyków jest taka, że często mają krótki termin ważności i jak dostaniesz starawe nasiona to co by się nie robiło i tak lipa ;) Więc chyba jednak owadożery są niezagrożone na moich parapetach :D .
A propo mimozy sukcesem w jej hodowli dla mnie było otrzymanie nasion na jesień i teraz wysiałem i ładnie kiełkują :) .

Pozdrawiam!
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Radku Oooo a kogo to moje piękne oczy widzą ??? ;:oj
Witaj Owadożerku... :tan
Jakbym wiedziała,że masz swoje mimozy..to może bym się skusiła... ;:173
Też miałam Kakaowca..nawet wyszedł do wierzchu..ale padł.. ;:222 . Laur mam z sadzonek..z nasion się nie udało...za drogie nasiona, za mała skuteczność...a już można kupić. Jak ja wysiewałam to nie było nigdzie sadzonek..więc kiedy znalazłam..to kupiłam maleńkie bardzo 10 cm z wyprzedaży.. Teraz wybór jest spory. Herbata za to..tak..jest z nasion ;:108 , ale nie wszystkie sama wyhodowałam. Jedną mi podarowano :tan
Tłustosz zakwitł...chyba specjalnie na Twoją wizytę... :heja , a i Rosiczki wypuszczają pędy kwiatowe


Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Oj...śliczności i rarytaski u Ciebie, że chyba każdy marzy o czymś co u Ciebie ujrzał ;:173 ;:3 .
Wanillia to mi się umaiła już dawno temu...nawet teraz kolejny raz pobiegłam do sklepów internetowych jej szukać, ale jakoś nie ma... ;:145 . Na all też szukam....i na dzień dobry na taką fajną szklarenkę foliakową wpadłam, że mam dylemata... ;:224
Oj...by tam pomidorki i papryczunie miały raj ;:215 .
Awatar użytkownika
Radek:)
200p
200p
Posty: 269
Od: 14 sie 2009, o 18:40
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

No no ładnie esseriana kwitnie :) To tym bardziej gratuluję jak herbata z nasion. Ja ogólnie wolę z nasion hodować, większa frajda wtedy. A u kogo się zaopatrujesz w nasiona? Masz jakiś ulubiony sklep czy różnie?
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Dzięki za komplement..Tłustoszek z młodymi też dziekuje... ;:215
Co do nasion...to na ogół jestem "wierna" Australii :tan
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Jeszcze kilka Egzotyków ;:138

Pieprz Brazylijski


Obrazek

Pieprz Syczuański


Obrazek

Grewia odżyła po ataku Przędziorka

Obrazek

Drzewo Pijanych Papug (Schotia brachypetala)
ufff też puściła młode listki..bo i ja przędziorek opanował..

Obrazek

Tamarillo przerosło mnie.. ;:306 choć trochę mizerne..ale mam nadzieję,że jak dostanie większa doniczkę i 'wyjdzie' wreszcie na powietrze i słoneczko..to nabierze krzepy... ;:215

Obrazek


wkrótce następne moje pupilki... ;:138 ;:138 ;:138

Życzę wszystkich mnóstwo słoneczka...i takich temperatur jak sa u mnie.. :tan
;:4 ;:196
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Ciebie moja Droga to nic i nikt nie przerośnie... :wink: .
A tamarillo wygląda super ;:138 .
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Dzięki Kasiu...ale czuję się przerośnięta ;:306
strasznie czekam..czy mi zakwitnie już??? ;:224 :tan
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Cudne egzotyki ;:138 zwłaszcza tamarillo ;:138
A wiesz Kasiu, że robię drugie podejście do owadożerów :heja Moje akwarium z hojowego właśnie się przekształciło się w owadożerne :heja
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

To super...ciesze się..Tereniu. One sa takie wdzięczne.. :tan
Moje Rosiczki zaczynają puszczać pędy kwiatowe...w tym roku już nie dam im tak kwitnąć mocno...bo ledwo odratowałam część ;:306
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Na razie mam dwie odmiany rosiczki, muchołówkę , kapturnicę i tłustoszki :tan
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

To całkiem sporo... :tan
Ja zostawiłam sobie po 1 egzemplarzu..resztę dałam sprzedania..to się mnoży jednak...i coś trzeba ująć...a Dzbanecznika nie mam gdzie trzymać..okazuje się,że tam gdzie jest..dzbanki tworzy jak obłąkany...ale nie chcą rosnąć, za mało światła...i na bok idzie wszystko..szkoda roślinki. Za to jakiejś hoyce będzie w tym miejscu "akuratnie" :heja
Awatar użytkownika
Radek:)
200p
200p
Posty: 269
Od: 14 sie 2009, o 18:40
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

labka1 pisze: Moje Rosiczki zaczynają puszczać pędy kwiatowe...w tym roku już nie dam im tak kwitnąć mocno...bo ledwo odratowałam część ;:306
eee moje kwitną na fulla i nic im się nie dzieje :)
labka1 pisze:
a Dzbanecznika nie mam gdzie trzymać..okazuje się,że tam gdzie jest..dzbanki tworzy jak obłąkany...ale nie chcą rosnąć, za mało światła...i na bok idzie wszystko..szkoda roślinki.
Zwykle jest odwrotnie, jak za mało światła to dzbanecznik rośnie, ale dzbanków nie wypuszcza...
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”