Moje storczyki i ...masa pytań

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
joannna
200p
200p
Posty: 335
Od: 29 mar 2008, o 21:51
Lokalizacja: Gravesend

Post »

Witaj
ja bym podłoże wymieniła na now .
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Coś mi się widzi, powiem brutalnie szczerze, że podobają ci się storczyki, więc je kupujesz. Miłość do nich nie polega tylko na kupowaniu, ale na pielęgnacji oraz zapewnieniu właściwych warunków. To wymaga i czasu i pewnego poświęcenia.
Awatar użytkownika
m81
50p
50p
Posty: 95
Od: 27 sie 2008, o 12:44

Post »

Adriano z tym piekarnikiem to tez niezły pomysł :)nie wpadłam na to. i tak kupie nowe podłoże i wymienie(jak je gdzies dostane),ale na razie włoze go do tego przesuszonego,zeby biedak mi nie leżal tak bez niczego przez kilka dni.
Cambrie miałam szczeście taką wyrośnieta kupic,teraz tylko rozkwitają kolejne pączki :)
ciesze sie ze Ci sie podoba :)
MoNiKa
Awatar użytkownika
Adiana
200p
200p
Posty: 259
Od: 28 lip 2008, o 12:45
Lokalizacja: Przecław k. Szczecina

Post »

Tylko to nowe proponuję dobrze obejrzeć. Dwa razy kupiłam "fachowe" i dwa razy miało

jakieś bonusy, więc od razu każdą nową porcję przed wsadzeniem do doniczki, wypiekam

"na chrupko" :twisted:

Boje się innych storczyków, mam jedno Oncidium i jestem pełna obaw o niego...może dlatego,

że mi niedawno umarło Dendrobium. Dlatego wszelkie inne poza Phalaenopsisami, które

podziwiam i chętnie bym kupiła, oglądam głównie na zdjęciach u innych ;)
Awatar użytkownika
joannna
200p
200p
Posty: 335
Od: 29 mar 2008, o 21:51
Lokalizacja: Gravesend

Post »

witam serdecznie
podłoże do storczyków można kupić prawie w każdej z kwiaciarni.
Sprawdź tylko czy nie kupujesz worka z sama ziemią bo take też się zdarzają .
Awatar użytkownika
m81
50p
50p
Posty: 95
Od: 27 sie 2008, o 12:44

Post »

Wando nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tym moim kupowaniem, czy może twierdzisz ze za mało sie nimi opiekuje,? jeśli mam sie czymś opiekować to najpierw musze kupić prawda? 8)
a kupuje tak dożo bo miałam puste parapety(nowe mieszkanie) i je zapełniam,wiec jeden storczyk na 150 cm to troche mało(i tu masz racje kupuje bo mi sie podobaja)
jeśli chodzi o pielegnacje, to za dużego pola do popisu nie mam bo mam moje kwiatki dopiero 2 tygodnie, przyniosłąm je do domu,podlałam,ustawiłam i obserwuje co sie z nimi dzieje,jak sie zaklimatyzowały,czy odpowiadają im warunki u mnie, a ze w sklepie go przelali i zaczęły mu gnic korzenie no to chyba niezabardzo moja wina :(
na zewnątrz wszystkie korzonki są srebrno zielone,wiec nie sądziłam ze mogą gnić w srodku,ale jak juz wyżej napisałam, jak tylko zauwazyłam ze coś sie dzieje z liścmi to go wyjełąm z doniczki,zrobiłam to co opisałam powyżej i czekam na Wasze podpowiedzi co dalej i czy dobrze zrobiłam,no bo chyba po to to forum jest :D
MoNiKa
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Ano właśnie. Najpierw kupiłaś nie wiedząc, jak je pielęgnować i dlatego natychmiast podlałaś. Całkiem niepotrzebnie, bo w kwiaciarniach przeważnie są podlewane nad miarę. Wyznaję inną zasadę. Jeśli zamierzam kupić jakiś kwiat, najpierw szukam informacji o jego pielęgnacji, aby wiedzieć, co i jak i nie uśmiercić roślinki.
Awatar użytkownika
Adiana
200p
200p
Posty: 259
Od: 28 lip 2008, o 12:45
Lokalizacja: Przecław k. Szczecina

Post »

Ja Cię rozumiem Moniko ;) Też mi było ciężko się opamiętać przy zakupach storczyków. Są tak piękne

w swej istocie i w swoim zróżnicowaniu. Czytaj dużo dużo o nich, słuchaj rad i pytaj, bo to niezwykle

trudne i proste w hodowli i wymaganiach rośliny. Trzymam kciuki za Twoje nowe nabytki do mieszkania.

Wando - święte słowa z tym kupowaniem roślin, czasami się zdarza, że zakupiona roślina wychodzi

poza granice naszych mozliwości w jej wymaganiach a wtedy klops ;)


p.s.
Jestem Adiana bez r, jak ten Psikuta bez s;D
Awatar użytkownika
m81
50p
50p
Posty: 95
Od: 27 sie 2008, o 12:44

Post »

Wando odbieram troche złosliwosci w tym co piszesz... :(
chciałabym Ci tylko wyjasnic ze przed zakupem storczyków czytałam na necie informacje o uprawie, wydrukowałam sobie nawet czesc zeby zawsze moc zajrzec (ok 40 str)
storczyka podlałam bo ziemia była sucha, korzenie widoczne były w dobrym stanie (srebrno zielone) a kwiatki zaczęly mi robić sie takie oklapłe ,wiec ktoś na forum mi doradził zebym podlała i tak tez zrobiłam
przeciez sama dobrze wiesz ze nie wszystko sie wyczyta, najlepiej uczymy sie na włąsnych błędach ... 8)
MoNiKa
Awatar użytkownika
m81
50p
50p
Posty: 95
Od: 27 sie 2008, o 12:44

Post »

Wando odbieram troche złosliwosci w tym co piszesz... :(
chciałabym Ci tylko wyjasnic ze przed zakupem storczyków czytałam na necie informacje o uprawie, wydrukowałam sobie nawet czesc zeby zawsze moc zajrzec (ok 40 str)
storczyka podlałam bo ziemia była sucha, korzenie widoczne były w dobrym stanie (srebrno zielone) a kwiatki zaczęly mi robić sie takie oklapłe ,wiec ktoś na forum mi doradził zebym podlała i tak tez zrobiłam
przeciez sama dobrze wiesz ze nie wszystko sie wyczyta, najlepiej uczymy sie na włąsnych błędach ... 8)
MoNiKa
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

ja mojego 1 storczyka kupiłam nie wiedząc nic na jego temat. po prostu uwielbiałam kwiaty i storczyk mi się spodobał. wtedy nie miałam jeszcze internetu, więc nie miałam jak zdobyć informacji o storczyku. usechł przez zasolenie od nawozu. ale w końcu się nauczyłam... a storczyki tak mi się spodobały, że zbieram je do dziś...

a co do Phalaenopsisa, to i przy gniciu i przy przesuszeniu ma wiotkie, pomarszczone liście, więc wtedy myślimy, że uycha i podlewamy go, a on gnije jeszcze bardziej... często można kupić przelane, bo niektórzy myślą, że storczyk potrzebuje dużo wody i leją w niego dużo kranówy...
Awatar użytkownika
m81
50p
50p
Posty: 95
Od: 27 sie 2008, o 12:44

Post »

no kranówy to ja nie leje :)
na razie go wyjełam poucinałam a dalej zobaczymy,ale jestem bogatsza juz o nowe małę doświadczenie :)
chcxiałam zdjecia wkleić ale nadal nie mogę :(
MoNiKa
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Źle odebrałaś, to, co napisałam. To tylko rada, a nie złośliwość. Sporo osób z grona moich znajomych i rodziny widząc moje kwitnące storczyki chce natychmiast biec do kwiaciarni. Niektórzy nawet pobiegli i efekt taki, że albo wylądowały na śmietniku, albo ... jak w przypadku storczyków sąsiadki - u mnie, ale w stanie agonalnym. Zawsze powód ten sam - roślina marnieje, bo totalnie zalana.
Awatar użytkownika
m81
50p
50p
Posty: 95
Od: 27 sie 2008, o 12:44

Post »

oj ja mam nadzieje ze ze mna bedzie inaczej :D
tak szybko sie nie poddam!
ale dziekuje za ostrzezenie :)
MoNiKa
Awatar użytkownika
m81
50p
50p
Posty: 95
Od: 27 sie 2008, o 12:44

Post »

kto mi podpowie jak wklejać zdjęcia,bo za pomoca fotosik-a mi nie chca sie ładowac(strona wygasa)
MoNiKa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”