Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
No to przyszedł sądny dzień
Trzymam mocno kciuki i czekam do wieczora z niecierpliwością na wieści ale znając Ciebie to oczarujesz Panią tak że sama będzie błagać żebyś u nich studiowała 
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aguniu, wpadam na szybko przekazac dobre myśli i potrzymać za Ciebie kciuki! Bardzo bym chciała żeby Ci się udało i żeby nowa ścieżka kariery biegła Ci gładko i bez przeszkód 
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aga ale świetny pomysł!
Szkoda, że w czasach kiedy szukałam drugiego fakultetu, nie było krótkich podyplomowych na tej uczelni
Gratuluję decyzji.
Szkoda, że w czasach kiedy szukałam drugiego fakultetu, nie było krótkich podyplomowych na tej uczelni
Gratuluję decyzji.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aguniu trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na relację z rozmów 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Witam wtorkowo wszystkich, którzy w domach, ogrodach, fabrykach!
Ależ mam dużo gości! - dziękuję Wam za odwiedziny!
Czekam na konferencję P., a tymczasem zerkam przez okno, za którym coraz ładniej się przejaśnia. Odszczurzyłam już chałupkę, zatem pora chyba na kawę w ogrodzie
Niestety wieje, więc trzeba zarzucić na plecy jakąś cieplejszą 'kapotę'.
Jak Wam mija przedpołudnie?
Agusiu, mam nadzieję przekazać Wam pozytywne wieści
Kciuki bardzo potrzebne - dziękuję Ci za nie!
Kasiu, cieszę się, że mój pomysł na siebie uważasz za dobry! Będę naprawdę szczęśliwa, gdyby już udało się rozpocząć!
Pozdrowienia
Pat, dziękuję Ci bardzo - przepływ dobrych fluidów przyjęłam i jestem pozytywnie nastawiona na dzisiejszą rozmowę. Postaram się wpisać w oczekiwania szefowej studiów
Justynko, z tym sądnym dniem to trochę koloryzujesz, kochana
Uda się - super, nie uda - poczekam rok. Bez względu na wynik rozmowy, cieszę się, że ktoś wykazuje dobrą wolę i daje mi szansę, mimo, że czas jest napięty. Dzięki za kciuki!
Ewo-gajowa, bardzo się cieszę, że Cię ponownie mogę gościć! Przyznaję, że zgubiłam Twój wątek w otchłani fo, ale postaram się go szybko odnaleźć. Dziękuję za Twoje poparcie!
Madziu, jesteś nieoceniona - dzięki!
Aga, fajnie, że patyczaki już u Ciebie
Mam jeszcze jeden zestaw w domu dla sąsiadki i patyczki puszczają już listki
U Ciebie też widać zalążki? Dziękuję!
Eda, dzień dobry! Tak, różyczki już uwolnione... Dzięki za słowo wsparcia!
Kochana, mniej więcej co dwa lata robię gruntowne uzupełnienie kory na rabatach, gdzie idzie mi około 150-200 worków. W tym roku jedynie uzupełniam te rabaty, które straciły na wyglądzie przez wywrotową działalność kreta. Pewnie wystarczy 20 worków.
Małgosiu, i ja się boję... zobaczymy co będzie, ale oby wszystko zmierzało w kierunku pokojowych rozmów, a nie kontynuacji interwencji zbrojnej.
Czy szykuję sobie rewolucję? W pewnym sensie tak, a czy się uda, okaże się po południu
Dzięki za dobre słowo!
Ewo, życzę pozytywnego dnia i dobrej pogody po pracy! U mnie jest dużo przejaśnień, chociaż niestety wieje. Idę jednak za chwilę na ogród. Udanego!
Dorotko, witam serdecznie! Dziękuję za kciuki - na pewno się przydadzą!
Astvit będę sypać w drugiej połowie marca... pod rośliny i na trawnik granulki, a potem ochrona i dokarmianie dolistne w formie rozrobionego w wodzie z dodatkiem cukru koncentratu. Tu trzeba działać regularnie, nawet raz w tygodniu. Dam radę! Czy Ty też zamierzasz się na nie przerzucić?
Aniu, super, że jesteś! Podobnie jak wątek Ewy-gajowej, i Twój mi się zagubił... postaram się szybko nadrobić zaległości - wybacz roztargnienie. Za kciuki bardzo dziękuję! Oby się udało
Ilonko, cieszę się, że coś ciekawego zdołałaś przeczytać w moim wątku - zapraszam serdecznie zawsze, kiedy tylko masz ochotę
Dzięki za wsparcie!
Ależ mam dużo gości! - dziękuję Wam za odwiedziny!
Czekam na konferencję P., a tymczasem zerkam przez okno, za którym coraz ładniej się przejaśnia. Odszczurzyłam już chałupkę, zatem pora chyba na kawę w ogrodzie
Jak Wam mija przedpołudnie?
Agusiu, mam nadzieję przekazać Wam pozytywne wieści
Kasiu, cieszę się, że mój pomysł na siebie uważasz za dobry! Będę naprawdę szczęśliwa, gdyby już udało się rozpocząć!
Pozdrowienia
Pat, dziękuję Ci bardzo - przepływ dobrych fluidów przyjęłam i jestem pozytywnie nastawiona na dzisiejszą rozmowę. Postaram się wpisać w oczekiwania szefowej studiów
Justynko, z tym sądnym dniem to trochę koloryzujesz, kochana
Ewo-gajowa, bardzo się cieszę, że Cię ponownie mogę gościć! Przyznaję, że zgubiłam Twój wątek w otchłani fo, ale postaram się go szybko odnaleźć. Dziękuję za Twoje poparcie!
Madziu, jesteś nieoceniona - dzięki!
Aga, fajnie, że patyczaki już u Ciebie
Eda, dzień dobry! Tak, różyczki już uwolnione... Dzięki za słowo wsparcia!
Kochana, mniej więcej co dwa lata robię gruntowne uzupełnienie kory na rabatach, gdzie idzie mi około 150-200 worków. W tym roku jedynie uzupełniam te rabaty, które straciły na wyglądzie przez wywrotową działalność kreta. Pewnie wystarczy 20 worków.
Małgosiu, i ja się boję... zobaczymy co będzie, ale oby wszystko zmierzało w kierunku pokojowych rozmów, a nie kontynuacji interwencji zbrojnej.
Czy szykuję sobie rewolucję? W pewnym sensie tak, a czy się uda, okaże się po południu
Dzięki za dobre słowo!
Ewo, życzę pozytywnego dnia i dobrej pogody po pracy! U mnie jest dużo przejaśnień, chociaż niestety wieje. Idę jednak za chwilę na ogród. Udanego!
Dorotko, witam serdecznie! Dziękuję za kciuki - na pewno się przydadzą!
Astvit będę sypać w drugiej połowie marca... pod rośliny i na trawnik granulki, a potem ochrona i dokarmianie dolistne w formie rozrobionego w wodzie z dodatkiem cukru koncentratu. Tu trzeba działać regularnie, nawet raz w tygodniu. Dam radę! Czy Ty też zamierzasz się na nie przerzucić?
Aniu, super, że jesteś! Podobnie jak wątek Ewy-gajowej, i Twój mi się zagubił... postaram się szybko nadrobić zaległości - wybacz roztargnienie. Za kciuki bardzo dziękuję! Oby się udało
Ilonko, cieszę się, że coś ciekawego zdołałaś przeczytać w moim wątku - zapraszam serdecznie zawsze, kiedy tylko masz ochotę
Dzięki za wsparcie!
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Agunia zazieleniła już się Vanilka i Limonka .
Pozostałe jeszcze śpią .
Kochana pamiętam ,że jestem Twoją dłużniczą
Pozostałe jeszcze śpią .
Kochana pamiętam ,że jestem Twoją dłużniczą
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Agunia, kibicuję Twoim planom. Wiesz już coś?
Ech zazdroszczę, chętnie zaliczyłabym takie studnia, ale moje zdolności rysunkowe dyskwalifikują mnie w przedbiegach. Inwestor gdyby zobaczył mój rysunek uciekłby chyba z krzykiem
Ech zazdroszczę, chętnie zaliczyłabym takie studnia, ale moje zdolności rysunkowe dyskwalifikują mnie w przedbiegach. Inwestor gdyby zobaczył mój rysunek uciekłby chyba z krzykiem
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Agunia, tak zamierzam sie przerzucić , bo to co czytam i co obejrzałam brzmi po prostu genialnie, na pewno efektu nie będzie od razu...ale po dwóch sezonach to myślę ,że już taaaak
Przemawia do mnie ten Pan Ast bardzo
A najbardziej dwa razy kwitnące rododendrony, ekologia i oszczędność 
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Witaj Aguś
Przychodzę się wiosennie przywitać
Widzę, ze u ciebie wątek galopuje jak zwykle
Za podyplomówke trzymam kciukasy

Przychodzę się wiosennie przywitać
Widzę, ze u ciebie wątek galopuje jak zwykle
Za podyplomówke trzymam kciukasy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Halo! Jest tu kto?
Wiem, że 16sta to trochę wcześnie, ale jak słusznie domaga się Asia - czas otwierać szampana!
Jestem przyjęta, lalalala!!!
Wiem, że 16sta to trochę wcześnie, ale jak słusznie domaga się Asia - czas otwierać szampana!
Jestem przyjęta, lalalala!!!
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Haluś, serdeczne! Niesamowicie się cieszę 
Wszystkim, którzy mi kibicowali, ogromnie dziękuję - Wasze wsparcie, dobre myśli, kciuki, a przede wszystkim wiara we mnie, przyniosły pozytywny skutek
Pani kierownik studiów nie miała wątpliwości
Pytanie, czy ja sobie poradzę, ale sądzę, że wiedząc czego się chce od życia, mając pasję i wykazując pełne zaangażowanie, muszę sobie dać radę!
Wszystkim, którzy mi kibicowali, ogromnie dziękuję - Wasze wsparcie, dobre myśli, kciuki, a przede wszystkim wiara we mnie, przyniosły pozytywny skutek
Pani kierownik studiów nie miała wątpliwości
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Gratulacje!!!! 
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Gratuluję!
Rynek ogrodowy w zakresie projektowania i realizacji właśnie zadrżał
Agunia sie doucza, czyli na ich oczach wyrasta nie lada konkurencja!
Rynek ogrodowy w zakresie projektowania i realizacji właśnie zadrżał
Agunia sie doucza, czyli na ich oczach wyrasta nie lada konkurencja!
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Pewnie, że sobie poradzisz !!!! Gratuluję !!!!
Na początku pewnie będzie dziwnie wrócić z powrotem w skórę studenta
Na początku pewnie będzie dziwnie wrócić z powrotem w skórę studenta
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Kochani goście 
Jestem bardzo podekscytowana faktem pewnego zwrotu w moim życiu - nie ukrywam, że dostałam mega energii, chociaż mam pewne demony (czy moja ręka jest wystarczająco pewna, jeśli chodzi o rysunek?) związane z programem studiów. Wierzę jednak w siebie i odwagi dodaje mi wsparcie najbliższych oraz oczywiście Wasze! Temperuję kredki i ołówki więc, kompletuję akwarele, dokupuję literaturę dotyczącą historii ogrodów i w piątek o 09:00 zaczynam!
Zdrówko!
Kasiu, mariaż szampana z truskawkami to jest to - dzięki za wiarę w moje możliwości i namawiam do podobnego kroku!!!
Moniko, bardzo mi schlebiają Twoje słowa, dziękuję za nie z całego serca! Trudno mi zaprzeczyć, że brakuje mi pracowitości, chęci i zaangażowania - wydaje mi się, że z takim podejściem możliwe jest też przełamanie własnych słabości i ograniczeń. Musi się udać!
Patko, dziękuję!
Grażynko, barek otwarty cały wieczór - zapraszam i dziękuję!
Dorciu, dzięki!
Asiu, bardzo mi miło, że we mnie nie wątpiłaś! Dzięki!
Ewuniu, gaudeamus, a żebyś wiedziała
Cieszę się!
Joasiu, przyjmuję i dziękuję!
Ewo-emiento, przyznam, że Twoje doświadczenia, które opisałaś, nieco ostudziły zapędy - obawiałam się, czy przy zamkniętym naborze zechcą mnie przyjąć. Ale jednak się udało! Marzenia trzeba spełniać
Dziękuję za gratulacje, a wyzwań chyba się nie boję - traktuję je w kategoriach samorozwoju 
Asieńko, miło mi - dzięki wielkie!
Aga, cieszę się, że Cię widzę! Dziękuję za uznanie!
Majutek, udało się - dziękuję!
Danusiu, tak jak rozmawiałyśmy - wiemy, jaką drogą chcemy iść i dążymy do tego, by spełniać się w tym, co kochamy najbardziej
Oblewamy!
Lesiu, dzięki za wiarę we mnie i dobre słowo! Skóra studenta w wieku dojrzałym nie jest mi obca ;-)
Madziu, branży z pewnością nie zagrożę - to nie leży w moim charakterze
Jeśli będę w stanie kiedyś zająć się ogrodami profesjonalnie, to wciąż traktuję to jako spełnianie się we własnej pasji, a nie czyste zawodowstwo
Dzięki kochana!
Tereniu, cieszę się, że mój dzisiejszy ważny moment w życiu spędzam także w Twoim towarzystwie
Tęskniłam!
Wiedzą zawsze chętnie się dzielę... oby wystarczyło mi czasu na wszystko!
Dziękuję!
Małgolinko, dziękuję!
Aguśka, Twoja wiara w moje możliwości jest doprawdy budująca - dziękuję, że nie zwątpiłaś!
Kierowniczka studiów wnikliwie obejrzała mojego bloga, który jest pewnego rodzaju wizytówką. Bardzo jej się podobało to, co tworzę!
Bogna! Dziękuję!
Aga, cieszę się i ja bardzo!
Katja, dzięki wielkie!
Iwonka, bez przesady, ale świętuję, to prawda! Dzięki!
Małgoś, niech się spełni!
Dorotka, dziękuję!
Eda, bardzo dziękuję!
Jestem bardzo podekscytowana faktem pewnego zwrotu w moim życiu - nie ukrywam, że dostałam mega energii, chociaż mam pewne demony (czy moja ręka jest wystarczająco pewna, jeśli chodzi o rysunek?) związane z programem studiów. Wierzę jednak w siebie i odwagi dodaje mi wsparcie najbliższych oraz oczywiście Wasze! Temperuję kredki i ołówki więc, kompletuję akwarele, dokupuję literaturę dotyczącą historii ogrodów i w piątek o 09:00 zaczynam!
Zdrówko!
Kasiu, mariaż szampana z truskawkami to jest to - dzięki za wiarę w moje możliwości i namawiam do podobnego kroku!!!
Moniko, bardzo mi schlebiają Twoje słowa, dziękuję za nie z całego serca! Trudno mi zaprzeczyć, że brakuje mi pracowitości, chęci i zaangażowania - wydaje mi się, że z takim podejściem możliwe jest też przełamanie własnych słabości i ograniczeń. Musi się udać!
Patko, dziękuję!
Grażynko, barek otwarty cały wieczór - zapraszam i dziękuję!
Dorciu, dzięki!
Asiu, bardzo mi miło, że we mnie nie wątpiłaś! Dzięki!
Ewuniu, gaudeamus, a żebyś wiedziała
Joasiu, przyjmuję i dziękuję!
Ewo-emiento, przyznam, że Twoje doświadczenia, które opisałaś, nieco ostudziły zapędy - obawiałam się, czy przy zamkniętym naborze zechcą mnie przyjąć. Ale jednak się udało! Marzenia trzeba spełniać
Asieńko, miło mi - dzięki wielkie!
Aga, cieszę się, że Cię widzę! Dziękuję za uznanie!
Majutek, udało się - dziękuję!
Danusiu, tak jak rozmawiałyśmy - wiemy, jaką drogą chcemy iść i dążymy do tego, by spełniać się w tym, co kochamy najbardziej
Lesiu, dzięki za wiarę we mnie i dobre słowo! Skóra studenta w wieku dojrzałym nie jest mi obca ;-)
Madziu, branży z pewnością nie zagrożę - to nie leży w moim charakterze
Tereniu, cieszę się, że mój dzisiejszy ważny moment w życiu spędzam także w Twoim towarzystwie
Wiedzą zawsze chętnie się dzielę... oby wystarczyło mi czasu na wszystko!
Dziękuję!
Małgolinko, dziękuję!
Aguśka, Twoja wiara w moje możliwości jest doprawdy budująca - dziękuję, że nie zwątpiłaś!
Kierowniczka studiów wnikliwie obejrzała mojego bloga, który jest pewnego rodzaju wizytówką. Bardzo jej się podobało to, co tworzę!
Bogna! Dziękuję!
Aga, cieszę się i ja bardzo!
Katja, dzięki wielkie!
Iwonka, bez przesady, ale świętuję, to prawda! Dzięki!
Małgoś, niech się spełni!
Dorotka, dziękuję!
Eda, bardzo dziękuję!

