Pelargonia - wysiew nasion Cz.2

[Andzia1967]

Witam w niedzielne popołudnie
mam pytanie- czy jak jutro wysadzę troszkę pelargonii z nasion nie będzie za późno? Oglądam wasze okazy i podziwiam >Nabrałam takiej ochoty mieć parę sztuk na balkonie , że sama jestem na siebie zła dlaczego wcześniej nie trafiłam na ten wątek pozdrawiam Ania

[pomidorzanka]

Andzia siej śmiało, najwyżej zakwitną Ci pod koniec czerwca

a to przecież jeszcze nie grudzień, myślę że warto

[Marmarelka]

Warto warto, kilka lat temu też w drugiej połowie lutego siałam i fakt, później kwitły ale tez pięknie

[Andzia1967]

Marmarelka wobec tego pędze jutro po nasionka i pokaże wam jakie zakupiłam
pomidorzanka mogą nawet kwitnąc w lipcu byle w ogóle zakwitły. Pozdrawiam i dziękuje Wam dziewczyny za pomoc.

[Tunia-mar]

Mam pytanie odnośnie uszczykiwania pelargonii-kiedy należy to zrobić? Jak duża powinna być roślina? Moje dopiero obrastają w pierwszy liść właściwy więc nie spieszy mi się bardzo:):):)

Czy pikując pojedyncze roślinki urywacie kawałeczek głównego korzenia ( w sumie taki jest sens pikowania w odróżnieniu do rozsadzania,przesadzania),bo w sumie to nie wiem po co mam "pikować" (czyt przesadzać) roślinki skoro posiałam każdą do innego pojemnika,rosną pojedynczo,no chyba że braknie im w pojemniku miejsca no to przesadzę. Ale o pikowanie mi chodzi,z uszkodzeniem celowym korzenia (żeby się boczne korzenie lepiej wykształciły)-trzeba to robić?

[jode22]

Jak się pikuje, to i tak naruszone są korzenie . Kawałek głównego korzenia urywam tylko wtedy, gdy na długość nie mieści się w nowym pojemniku (bo nie może być podwinięty). Pikowanie ma na celu również wsadzenie po liścienie, żeby z tej części podliścieniowej wyrosły korzonki . Nawet jeżeli rosną pojedynczo, to jeżeli są wyciągnięte wyjąć je z pojemniczka i ponownie wsadzić, zagłębiając niżej - no chyba, że jest jeszcze tyle miejsca wzwyż, że można dosypać ziemi
Uszczykiwanie robi się wtedy, gdy są już co najmniej 3 liście właściwe i jest za co uchwycić paznokciami lub malutkimi nożyczkami - chodzi o to, żeby uszczykując nie uszkodzić ich. Trzeba wyczuć ten właściwy moment, bo z kolei jak już wyrośnie więcej liści, to usuwając ich kilka tracimy jakiś czas wegetacyjny.

[Dziunia87]

Ostatnie nasionko pelasi właśnie przebija się na powierzchnię, a 2 pozostałe "niedobitki" zgniły....(sprawdziłam pęsetą)


Na resztę nie mogę się napatrzeć w tym roku chyba coś z tych pelargonii będzie




I cała paletka


ps. A jak Wasze?

[Mariola54]

Dziunia87 piękne pelasie.
Moje też są niczego sobie.
Jutro zrobię fotkę.

[glohal]

A moje? starsze o 13 dni ale bardzo podobne .....

[jode22]

Moje podobne. Po dwa liście właściwe i widać zaczątek trzeciego . Obniżyłam lampę doświetlającą i widzę, że przyspieszyły .

[Dziunia87]

Minimalna odległość świetlówek od wierzchołka roślin to 10cm

[magda1975]

Takiewłasne pelargonie miałam w ubiegłym roku.

[Dziunia87]

Piekne Piękne krępe okazy
Po jednej sztuce w doniczce?

[magda1975]

Nie!po kilka,pokazuje się w nich niecierpek.

[Tunia-mar]

Jode22 serdecznie dziękuję za wyjasnienie-ileż to się człowiek ciągle dowiaduje:):):)

Dziunia umarłam z zachwytu nad Twoimi pelasiami-ale piękne:):):)