Zazwyczaj tak się dzieje, kiedy wiosna jest spóźniona, a nie przedwczesna.
Narcyzy,żonkile - cz. 1
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Żonkile i narcyzy
U mnie tez pokazują się "kły", i chyba wszystko naraz ma ochotę zakwitnąć, bo i tulipany i narcyzy i hiacynt
Zazwyczaj tak się dzieje, kiedy wiosna jest spóźniona, a nie przedwczesna.
Zazwyczaj tak się dzieje, kiedy wiosna jest spóźniona, a nie przedwczesna.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
kjakub
- 100p

- Posty: 113
- Od: 5 lut 2012, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Żonkile i narcyzy
Jest ;-) To jest nazwa gatunku, podczas gdy Narcyz to nazwa rodzaju - szerszej kategorii.Marzenka79 pisze:Nie ma czegoś takiego jak żonkil
Jak podaje wiki:
Narcyz żonkil, żonkil (Narcissus jonquilla L.) ? gatunek roślin z rodziny amarylkowatych.
(...)
U typowej formy gatunku na jednym pędzie osadzonych jest 2-6 pachnących kwiatów(...)Na pędzie znajduje się zwykle 2 lub więcej kwiatów, a wysokość całego pędu wraz z kwiatami wynosi do 38 cm
Pozdrawiam, Jakub.
Uwaga: Post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych, oraz wiele substancji uznawanych za niebezpieczne - wskazana ostrożność!
Uwaga: Post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych, oraz wiele substancji uznawanych za niebezpieczne - wskazana ostrożność!
Re: Żonkile i narcyzy
Przeczytałam dopiero pierwsze 10 stron, ale muszę napisac... Dzięki temu wątkowi już wiem, jak nazywają się moje ukochane narcyzy - to narcissus poeticus - kojarzą mi się z dzieciństwem, z działką na której wujek miał ich całe łany. Poprzedniej wiosny odszukałam w trawie, głęboko w zielsku trochę ich liści i wówczas przesadziłam je do siebie (wiem, że to nie był dobry moment, ale tylko wówczas dało się je odnaleźc - zielsko do pasa, a miedzy zielskiem stare, zdziczałe machonie), przeżyły, co prawda żaden nie zakwitł, ale listki wypuściły, po sezonie je wykopałam, podsuszyłam i jesienią wsadziłam (tylko nie pamiętam, gdzie ;) ), mam nadzieję, że wyrosną, bo jak nie, to tej wiosny znów udam się ze szpadlem na poszukiwania. Jeny, jak one pięknie pachną, zawsze będą mi się z dzieciństwem i wujkiem kojarzyc 
No ale wracając do tematu - jak duże powinny byc ich cebule? Bo ja się obawiam, że przez to zostawienie cebul w zielsku na dobre 10-15 lat, bo już tyle nikt na tej działce nic nie robi, cebule zmarniały - były takie cieniutkie, małe - jakieś 3-4cm wysokości i cienkie jak palec, rzadko która miała ponad 1cm średnicy. One powinny byc takie, czy to kwestia zabiedzenia? A jeśli to drugie i mi wyrosną, to powinnam np w pierwszym roku przebolec i ściąc im kwiaty, żeby cebule się wzmocniły?
No ale wracając do tematu - jak duże powinny byc ich cebule? Bo ja się obawiam, że przez to zostawienie cebul w zielsku na dobre 10-15 lat, bo już tyle nikt na tej działce nic nie robi, cebule zmarniały - były takie cieniutkie, małe - jakieś 3-4cm wysokości i cienkie jak palec, rzadko która miała ponad 1cm średnicy. One powinny byc takie, czy to kwestia zabiedzenia? A jeśli to drugie i mi wyrosną, to powinnam np w pierwszym roku przebolec i ściąc im kwiaty, żeby cebule się wzmocniły?
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4180
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Żonkile i narcyzy
Takie cienkie to zabiedzone
. Dorodne cebule powinny mieć 3-4 cm. średnicy. Trochę mniejsze są niskie drobnokwiatowe. Proponuję Ci wiosną, jak u wujka będą kwitły, powsadzać obok cebul patyki, żeby w lipcu jak zaschną liście łatwo je znaleźć. Natomiast u siebie nie wykopuj ich co roku - w tym samym miejscu mogą rosnąć 3-4 lata. I zasilić je wczesną wiosną nawozem, żeby trochę podpaść
. Jak cebula jest mała, to i tak nie zakwitnie - muszą urosnąć w obwodzie
.
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Żonkile i narcyzy
Byłam dziś na działce-brak pokrywy śnieżnej.Z jednej strony radocha,że już po,a z drugiej-a jak przyjdą mrozy? Moje narcyze miejscami mają po 10 cm...Ziemia wszędzie zmarznięta a cebulowe dają sobie radę
Re: Żonkile i narcyzy
jode22 - te, które mam będę nawozic i zostawię je w spokoju na kilka lat - mam nadzieję, że to wystarczy. A co do wsadzania patyków przy cebulach na tamtym polu... Wujek już nie żyje dobrych naście lat - te patyki, to musiałyby byc niezłe drągi, żeby to wypatrzec latem. Chyba, że pokombinuję z jakimiś intensywnie żarówiastymi plastikami. Pomyślę, przejdę się tam za kilka tygodni zobaczyc, czy w ogóle coś się pojawia jeszcze. W tamtym roku widziałam JEDEN kwiat przejeżdżając obok.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Żonkile i narcyzy
kjakub no właśnie-narcyz żonkilowy ale nie żonkil!! Żonkil to niepoprawna nazwa narcyza o dużym przykoronku w kształcie trąbki,czyli wszystko to co naywamy żonkilami nim nie jest.
Wikipedia nie jest dla mnie zródłem botaniki
Wikipedia nie jest dla mnie zródłem botaniki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Żonkile i narcyzy
@ Marzenka ? ja tam zazwyczaj ufam artykułom naukowym na wikipedii. ;-) Narcissus jonquilla to żonkil i koniec. :-P
U mnie żonkile dopiero w pąkach, ale inne narcyzy już pięknie kwitną:








Pozdrawiam!
LOKI
U mnie żonkile dopiero w pąkach, ale inne narcyzy już pięknie kwitną:








Pozdrawiam!
LOKI
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Żonkile i narcyzy
Ale piękne, z mojego 'Pink Island' wyrósł pospolity trąbkowy 
Re: Żonkile i narcyzy
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Żonkile i narcyzy
Ładne te wasze żonkile. Moje dopiero gramolą się z ziemi.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
-
limonkaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Żonkile i narcyzy
U mnie też dopiero wychodzą z ziemi , za to krokusy rozkwitły na całego 
Bożena






