Jagódko - ja tę różyczkę bardzo lubię...to naprawdę wdzięczna odmiana i chyba niezbyt wymagająca, bo nawet całkiem całkiem u mnie rośnie

A kwiatek z trzmielem - to właśnie biały len trwały
Asiu - ja ją kupiłam w Kościerzynie w szkółce pp. Wentów. Jak nie dostaniesz w swoich okolicach, to pomyślimy....Wiesz my często latem jeździmy do Kościerzyny na zakupy to mogę Ci kupić tę różę, jeśli tylko będą w sprzedaży.
Ja hortensję ukorzeniałam ale z odkładów. Jesienią przyginałam gałązki do ziemi a wiosną już miały korzonki. Tak, że niestety nie pomogę Ci odnośnie cięcia badylków.
Reniu - jest takie powiedzenie, że tylko pewien przeżuwacz nie zmienia poglądów. Masz taki duży ogród, że taka różyczka na pewno Ci się jeszcze zmieści...
Ja już rozpoczęłam wysiewy. Pierwiosnki, werbena patagońska oraz liliowce na razie chłodzą się na balkonie. Reszta nasionek musi poczekać na mój powrót od wnuczek. W ubiegłym roku, podczas mojej nieobecności mój L tak dbał o moje sieweczki, że o mało ich nie potopił. Zwłaszcza sasanki ledwo przeżyły....W tym roku nie ryzykuję

będę siała za tydzień i już!
==============================================================================================
16-17.07.2014r. Co zakwitło...

Liliowiec "prawie pająk"

Liliowiec NN

Lilia Landini