Niby pięknie i słonecznie ale rano było -14. Szybkiej wiosny to chyba nie wróży. Choć są rejony Polski gdzie dziewczyną cebulowe wyłażą z ziemi
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Witaj Aga
Tak wypatrywałam kiedy wreszcie założysz wątek ogrodowy że go w rezultacie przegapiłam....Ale już przejrzałam urocze archiwum, powzdychałam do wiosny....
Niby pięknie i słonecznie ale rano było -14. Szybkiej wiosny to chyba nie wróży. Choć są rejony Polski gdzie dziewczyną cebulowe wyłażą z ziemi
Niby pięknie i słonecznie ale rano było -14. Szybkiej wiosny to chyba nie wróży. Choć są rejony Polski gdzie dziewczyną cebulowe wyłażą z ziemi
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Piękna pomocnica.
Nazwy tawułek zapisuję, bo i mi się podobają.
Nazwy tawułek zapisuję, bo i mi się podobają.
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aguniu, tak zauważyłam, że u Ciebie świetlisty cień i słońce świecące poprzez welon liści
U mnie niestety tak nie jest - jak cień, to całkowity
Zawdzięczam go domom w sąsiedztwie - zbyt bliskim jak dla mnie... To nie przeszkadza mi podglądać co u Ciebie
Właściwie to Twój wątek powinnam mieć na "szybkim wybieraniu", szczególnie jak zaczynam zakupy
Mam tendencję do kupowania pojedynczych sztuk zamiast, jak u Ciebie, planować nasadzenia grupami. Wbijam to sobie do głowy
ale wciąż dużo do poprawy...
Pozdrawiam słonecznie, Ejka
U mnie niestety tak nie jest - jak cień, to całkowity
Pozdrawiam słonecznie, Ejka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Sara słodziutka
pies do pieszczenia
a na tej fotce wcale nie wygląda na dużą..
widocznie to zalezy od kadru jak się ustawi
..a właśnie jak w włosem gubi go mocno? masz kłaczki w domu? pamietam jak miałam rotkę o matko ta mi dała popalić jak sobie przypomnę ile razy musiałam zamiatac i dziennie odkurzać..a teraz bez problemu mam psy nie gubiące włosa
gdyby jeszcze tak same się kąpały i czesały to już byłby luksus hihi
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
O matko, znów jestem koszmarnie do tyłu.
Ale melduję się
Ponoć lepiej późno niż wcale
Nadrobiłam bieżące 18 stron, zagrzałam sie na ławeczce.
Aga, cudne te twoje wspominki
.
U nas ostatnie trzy dni przepieknie sloneczne, wytopiło mnóstwo sniegu, ale teraz niebo już się chmurzy, zerwał sie zimny wiatr, szkoda.
Choć na prawdziwą wiosnę jeszcze za wcześnie, oby zima nie chciała nam udowodnić, że jeszcze ma tu cos do powiedzenia.
Martwię sie troche, bo dziś zobaczyłam w miejscach gdzie snieg sie wytopił tulipanowe liście gramolące sie z ziemi. Mają już po kilka cm! Póki były przykryte sniegiem nic im nie grozilo, ale teraz... oby nie przyszły mrozy.
Ale melduję się
Nadrobiłam bieżące 18 stron, zagrzałam sie na ławeczce.
Aga, cudne te twoje wspominki
U nas ostatnie trzy dni przepieknie sloneczne, wytopiło mnóstwo sniegu, ale teraz niebo już się chmurzy, zerwał sie zimny wiatr, szkoda.
Choć na prawdziwą wiosnę jeszcze za wcześnie, oby zima nie chciała nam udowodnić, że jeszcze ma tu cos do powiedzenia.
Martwię sie troche, bo dziś zobaczyłam w miejscach gdzie snieg sie wytopił tulipanowe liście gramolące sie z ziemi. Mają już po kilka cm! Póki były przykryte sniegiem nic im nie grozilo, ale teraz... oby nie przyszły mrozy.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aguś, Twoja ogrodowa pomocnica jest przecudowna. Śliczny piesek. Może to okrutnie zabrzmi, ale jak moim podwórkowcom " skończy się kod genetyczny" to ja bym chciała taką słodką Sarunię.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Sara wygląda bardzo ludzko-to pewnie prawda, że psy dysponują inteligencją na poziomie małego dziecka. Uwielbiam koty, ale na taką interakcję pewnie musiałabym długo czekać(i tak pragnę zdjęć kotów
).
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Ewuś bo koty mają inteligencję na innym poziomie niż psy, pies będzie się wpatrywał w Ciebie jak w obraz a kot z pretensją kiedy dasz mu jeść
Aguś wasza Sara wyrosła na śliczna panienkę, to już dorosła dziewczyna i pewnie w letnim sezonie zrobi się dostojniejsza i mniej psotna
a czy pomaga Ci sadzić czy wręcz odwrotnie, pomaga wykopywać to co posadzisz
A na zdjęcia kotów też czekam
Aguś wasza Sara wyrosła na śliczna panienkę, to już dorosła dziewczyna i pewnie w letnim sezonie zrobi się dostojniejsza i mniej psotna
A na zdjęcia kotów też czekam
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
W przeciwieństwie do innych zwiedzających....aguniada pisze:Asiu, witam Cię serdecznie!
Z dużą sympatią wspominam nasze spotkanie pod brzozami, a tym mocniej muszę podziękować za komplementy pod adresem mojego ogrodu, ponieważ zwiedzałaś go całkowicie na trzeźwo![]()
Mam nadzieję na kolejne spotkanie w tym roku!
Lecę poczytać o tym nawozie, który obgadujecie
Dobrej nocy
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
AGA świetne połączenie miscanta Zebrinusa z trzcinnikiem . a floksy powalają wysokością . ja zamówiłam w tamtym roku orange ...coś tam i przyszedł fiolet ..nie za bardzo ładny , ciemny ...zawiodłam się , ale białe mam i kocham je bardzo .
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Pytałaś, czy Zak lubi się czesać.. Nie ma wyjścia
Siedzi grzecznie i używa każdego sposobu, żeby choć troszkę uniknąć.. A to się kładzie gdy czeszę brzuch, a to siada jak chce uczesać okolice ogona.. kombinuje, jak umie.
W sumie lubi czesanie grzbietu i krawata, najbardziej nie lubi czesania brzuszka i z tym mam największy problem. Kupiłam mu szczotkę, która ma dość ostre zęby do wyczesywania podszerstka i całkiem nieźle to wychodzi.
Teraz, jak jest chory to ograniczam się do wycinania supłów robiących się od kołnierza zakładanego na noc, albo przywiązywanych majteczek.. Nie mogę się doczekać, aż będzie na tyle zdrowy, że będę mogła go wykapać całego- na razie ograniczam się do mycia nóg, brzuszka..
Zawsze po kąpieli suszę go suszarką i czeszę całego- kąpię po ostatnim spacerze, żeby w miarę wysuszony dosychał w legowisku przez noc- boję się przeziębienia.
Sądziłam, że Twoja Sara ma krótką sierść bo jest młoda- ale chyba jednak nie zapowiada się na takich puchacza jak Zak- dobrze masz, ja czasem mebli nie ogarniam
W sumie lubi czesanie grzbietu i krawata, najbardziej nie lubi czesania brzuszka i z tym mam największy problem. Kupiłam mu szczotkę, która ma dość ostre zęby do wyczesywania podszerstka i całkiem nieźle to wychodzi.
Teraz, jak jest chory to ograniczam się do wycinania supłów robiących się od kołnierza zakładanego na noc, albo przywiązywanych majteczek.. Nie mogę się doczekać, aż będzie na tyle zdrowy, że będę mogła go wykapać całego- na razie ograniczam się do mycia nóg, brzuszka..
Zawsze po kąpieli suszę go suszarką i czeszę całego- kąpię po ostatnim spacerze, żeby w miarę wysuszony dosychał w legowisku przez noc- boję się przeziębienia.
Sądziłam, że Twoja Sara ma krótką sierść bo jest młoda- ale chyba jednak nie zapowiada się na takich puchacza jak Zak- dobrze masz, ja czasem mebli nie ogarniam
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Witaj Aguniu
Tak podczytuje Waszą dyskusje o nawozach ,że zaczęłam zgłębiać temat ...ciekawa jestem czy to faktycznie taki rewelacyjny środek na wszystko
Może i ja się skuszę ...
Sara ślicznie wyrosła to już taka panienka ...będzie bardzo pomocna w ogrodzie
Ja z moim kudłatym zawsze mam o czym pogadać
Obrazki ogrodowe cudowne ...oby jak najszybciej przyszła wiosna ...ta prawdziwa
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia
Tak podczytuje Waszą dyskusje o nawozach ,że zaczęłam zgłębiać temat ...ciekawa jestem czy to faktycznie taki rewelacyjny środek na wszystko
Sara ślicznie wyrosła to już taka panienka ...będzie bardzo pomocna w ogrodzie
Obrazki ogrodowe cudowne ...oby jak najszybciej przyszła wiosna ...ta prawdziwa
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia
marzenia się spełniają! Dana
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Nie byłabym sobą, gdybym nie rozpłynęła się na widok pięknej panny Sary. Psina dorosła i z pociesznego podlotka przeistoczyła się w śliczną panienkę. Ale chochlik w oku pozostał
...
Muszę się cofnąć i sprawdzić o jakim nawozie tak dywagujecie, bo chyba coś mi umknęło...
Muszę się cofnąć i sprawdzić o jakim nawozie tak dywagujecie, bo chyba coś mi umknęło...



