Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum

[Mufka]

Marysiu, babcine kwiatuszki urocze, jeden z brązowymi oczkami, drugi z modrymi
Nasionek kupiłaś dużo ! Ja też siałam te pełne kosmosy i ładnie się udały.

[tu.ja]

Maciejka musi być! Uwielbiam ten zapach. Zawsze sieję na balkonie. Na działce też staram się gdzieś sypnąć ciut nasion.
Przed kupnem kolejnych nasion bronię się jak mogę

[Andzia84]

Marysiu-próbowałam znaleźć tę tawułę, ale na 20 str zbiesił mi się Internet i zdjęcia wczytują się bardzo długo Ale oglądając po raz trzeci Twój wątek doszłam do jednej konkluzji. Nie mogę oglądać tego typu ogrodów. Mogę oglądać ogrody różane, dwukolorowe, trzykolorowe i wysmakowane. Mogłabym też sama mieć taki ogród bo one są rzeczywiście piękne. Ale jak wchodzę w takie ogrody jak Twój, Ewy, Marty i inne kolorowe, pełne życia i energii to dostaję jakiegoś amoku. Mój M twierdził, ze muszę zacząć leczyć swoje uzależnienie bo inaczej zacznę drewno na opał sprzedawać (to które on połupał) żeby kupować kwiatki. Och ile mi się u Ciebie kwiatków podoba. I tawuła jest piękna. Taka wysoka, była na jakimś zdjęciu w tle, a na innym sam kotek różowy pokazałaś Zwróciłam na nią uwagę bo teraz wiem czego mogę się spodziewać po swojej białej. I powiedz mi proszę co to za taki bardzo słodki kwiatek- rośnie obok tojeści kropkowanej-taki żółty (płatki strzępiaste, środek żółty i na płatkach przy środku czerwony szlaczek). Taki delikatny kwiatuszek-skojarzył mi się z kosmosem, ale to nie to.

[amba19]

Ewo - motylki to kwiatki jednoroczne. Kilka lat temu dostałam nasiona od EwkiEs i teraz co roku gdzieś mi się na działce pokazują.
W tym miejscu, gdzie zostało zrobione to zdjęcie - chyba z kompostem przeniosły mi się nasionka - bo wysiewałam je zupełnie z drugiej strony domku.
Marysiu-Masko - ja sobie myślę, że szyszki na koreance byłyby nieco szybciej, gdyby nie została skoszona. Po tej "operacji" została jej jedna, jedyna zielona gałązeczka o długości nie więcej niż 5 cm. Do dziś jestem zdumiona, że udało się jej przeżyć...Ale jak nie specjalnie lubisz iglaki - to nie namawiam. Większość moich iglaków to prezenty. Początki mojej działki - to był "szał" na iglaki, strasznie były wtedy modne. Większość gości przyjeżdżało do nas z doniczką z igalkiem w garści
Marysiu-Mufko - dawno Cię u mnie nie było, tym serdeczniej witam Nasionek kupiłam nie dużo tylko za dużo
No niestety nie potrafię się powstrzymać a po za tym lubię siać! W tym roku będę miała sporo miejsca na jednoroczne. Tam gdzie w zeszłym roku miałam mieczyki i nornice, które je zeżarły. Postanowiłam, że tam nie będzie żadnych cebulowych ani kłączy, tylko jednoroczne
Izuniu - Nie wyobrażam sobie działki beż maciejki. Jak kiedyś zapomniałam kupić nasion - to sobie samosiejki od koleżanki przesadziłam
Aniu-Andziu - jesteś Matką Chrzestną mojej tawuły Jakoś nigdy nie zmobilizowałam się do tego, żeby poszukać jej nazwy. Sadzonkę dostałam od sąsiadów z działek, bo im się rozmnożyła...Ja moją przycinam co roku po kwitnieniu, przede wszystkim dlatego że koło niej rośnie taki biało-zielony klon, który kilka lat prawie nie rósł a ja się bałam że ta tawuła go zagłuszy. Aniu ona rozmnaża się z rozłogów, które usuwam. Myślę, że wiosną jakieś odrosty się pokażą. Jak chcesz to mogę Ci zadoniczkować i podesłać.
-----------------------------
Aniu - poprawiłam podpis pod zdjęciem w/w tawuły
======================================================================================================

10.07.2014r. Co zakwitło...

Liliowiec od koleżanki z forum Jolcijci
Liliowiec Pink Lady
Liliowiec NN

[Andzia84]

Dziękuję Marysiu-bardzo chętnie Ja się odwdzięczę swoją białą gdybyś chciała. Wiem, że one jak szalone się rozrastają z odrostów. Chyba muszę swoją przesadzić w inne miejsce. Oj w ogóle - jeszcze nie mam konkretnego ogrodu, a już chcę co rusz coś przesadzać widząc na Waszych zdjęciach docelowe rozmiary niektórych roślin
Mogę być matką chrzestną, bo generalnie jeszcze niczyją matką chrzestną nie jestem Sama się naszukałam zanim dowiedziałam się co to jest

[amba19]

Aniu - dobrze robisz przesadzając rośliny teraz , kiedy po pierwsze są jeszcze nieduże i się nie naszarpiesz, łatwiej się przyjmują a ogród jest jeszcze w takiej fazie - że nie narobisz sobie demolki na rabatkach.
Białą tawułą jestem bardzo zainteresowana...wiosną. Jakoś sobie zorganizujemy tę wymianę. Ja często jeżdżę do W-wy, bo mam tam córkę i dwie wnusie oraz oczywiście zięcia też

[Mufka]

Marysiu, to prawda, rzadko coś napisałam, ale teraz obiecuję wiosenną poprawę w pisaniu, bo zaglądać przez płot, to oczywiście zaglądam

[asma]

Witaj
Jak znalazłam u Ivona44 złocień wielki wirral supreme to od razu przypomniała mi się Twoja biała rabata-wklejam więc nazwę-cudny
Sama też chętnie zakupię

[Andzia84]

Marysiu, ja do Warszawy jeżdżę bardzo rzadko, bo logistyka u mnie szwankuje Ale Tobie się nie dziwię, gdybym miała takie śliczne wnuczki to też na koniec świata bym pojechała. Wymianę jednak na pewno jakoś zorganizujemy, ale rzeczywiście bliżej wiosny-maja

[slanka-flora]

Witaj MARIO
Przypomniałaś na jednej z fotek motylki
Czy ja Ci się czasem nie przymilałem o nasiona Choć może to była IRMINKA
Tak czy tak,podobają mi się motylki
Pozdrówki,
Slawek

[Ignis05]

Marysiu Jeszcze raz powtórzę to, co napisałam u siebie.
Tylko te nasionka po zbiorze należało poddać stratyfikacji, najlepiej w lodówce przez kilka tygodni (2-3).
Tak właśnie zrobiłam i po tym od razu posiałam. Trochę trwało, nim wzeszły, ale dokładnie nie pamiętam.
Teraz wegetują na tym parapecie. Na dzień zdejmuję osłonkę tej szklarenki, żeby docierało do nich jak najwięcej światła, a na noc
nakrywam, bo rano otwierane jest na chwilę okno i obawiam się , żeby mi nie zmarzły.
Przy podlewaniu od czasu do czasu dostają odrobinę odżywki do kwiatów doniczkowych.
Jeśli nasion nie schłodziłaś , to nie jestem pewna, co powinnaś z nimi dalej robić. Może Grażynka Kogra coś Ci podpowie ?

[amba19]

Aniu - no to Ci obiecuję że moja Tawuła wierzbolistna od teraz będzie miała na imię Andzia
Widzisz - Ty się naszukałaś informacji a ja dostałam gotową podaną przez Ciebie jak na tacy
Wiosną się (że tak powiem) spikniemy w sprawie tawuł
Marysiu-Mufko - a ładnie to tak cichcem? A ja przez to w depresję popadam, że tu nikt nie zagląda
Twoje wiosenne postanowienie bardzo mi się w związku z tym podoba!
Asiu - dzięki temu Twojemu postowi wzbogacę się o dwie fajne białe roślinki. Wielkie za to!
Sławku - ja nie zbierałam nigdy nasionek motylków, ponieważ one się same u mnie sieją. Mogę spróbować w przyszłym roku...
A motylki wdzięczne i takie delikatne...
Krysiu - faktycznie dotąd nie przemroziłam nasion. Teraz już siedzą w lodówce, a wysieję po powrocie z Warszawy bo jak doczytałam potrzebują większych doniczek, niż te które dla nich przygotowałam.
========================================================================================================

10.07.2014r. Cd... Dziewczynki na wycieczce w Ogrodach Polskich we Franku...

[renzal]

Fruwające Motylki! Jak oglądałam zdjęcia, to dosłownie czułam jak biegają.
Park piękny, aja znów rozmarzyłam się o zabudowie studni...

[Kochammmkwiaty]

Pięknie we Franku - ale chyba najlepsza z tego wszystkiego jest szkółka we Franku - to jak wisienka na torcie.
W zeszłym roku kursowałam tam ze 3 razy (ciągnie wilka do lasu).
Piękne wspomnienia.

Widać wnuczkom bardzo się podoba - pewnie będą "kwiatowe" za babcią

[Anitaaa]

Mario ,ale dziewczynki porosły pamiętam jak były małe .
Śliczne zdjęcia pamiątkowe.