Fuksjofioł, kaktubzik i hojoba kubasi cz. 4

[tesia39]

Cudowne kwitnienie szkoda że zapachu nie można przez neta poczuć

[sweety]

Ssssuuuuper Zaraz idę straszyć

[elcia1974]

Kasiu piękna jest Twoja kolekcja Ceropegii. Mnie nie wszystkie się podobają, ale trzeba przyznac, że to naprawdę
różnorodne i wyjątkowe rośliny. A ich kwiatuszki są niczym z bajki
Fajnie tak pooglądac sobie coś innego niż to co się ma na własnym parapecie.

[crazydaisy]

Ojapitole... Ale kwiatuszki cudne!

[justus27]

Krohniana - ślicznie Ci zakwitła. A jak pachnie, mocno?
Ja stwierdzam, że Snow Caps ma mocniejszy zapach od "podstawowej" wersji mojej lacunosy.

[Blueberry]

Śliczne kwiatuszki I z tego co widziałam na poprzednich zdjęciach to trochę ich jest

[kubasia]

Czas chyba wątek odkurzyć

Dziękuję, że mnie odwiedzacie, choć ja ostatnio mało zostawiam po sobie śladów

Justyko, po Twoim wpisie postanowiłam porównać zapachy i faktycznie krohniana ma mocniejszy zapach od Lacunosy nn, dla mnie obydwie pachną obłędnie.



Wczoraj spotkała mnie ogromna niespodzianka i chciałam wam napisać, że warto czasami marzyć Pewna wspaniała osóbka, forumowa dobra wróżka postanowiła uczynić minie szczęśliwą posiadaczką takiego cuda





Aniu, dziękuję Ci jeszcze raz dobrze, że jeszcze można spotkać ludzi, którzy są bezinteresownie uczynni dla drugiej osoby.

[Nolinka]

Hoja kwitnie jak szalona
Monsterka jest cuuuuuudna

[tesia39]

Jesuuuuuu, ale ona cudna Kasiu, szczęściara z Ciebie

[x-F-7]

O rany, faktycznie miałaś ogromne szczęście spełnić to marzenie... dla mnie ona jest za droga...widziałam połowe twojej w niemczech po 70 albo 80 euro...

[pomidorzanka]

Przepiękna!!!

Nie odzywam się do Ciebie Kasieńko , chociaż przez tydzień

Ale pooglądam 30 razy dziennie

[a-moroso]

Kasiu.
Pięknie się prezentuje Twoja nowość.
Jak się liście ułożą do światła, to dopiero będzie królowa.
Czyżby dostała miejscówkę przy samym oknie ?

[Krzysia]

Kasiu marzyć to trzeba, bo dzięki temu zdarzają się takie wspaniałe chwile jak np. taki cudowny prezent od forumowej wróżki H. lacunosa jak widzę nie obija się, moje gubią trochę pąków bo co chwilę je tarmoszę aby sprawdzić czy aby na pewno nie ma już wełnowców, dmucham na zimne niestety kosztem kwiatków ale już wolę jak opadają niż znowu mieć plagę tego gadzieństwa

[sweety]

Widzę, że maleństwo już w domu
Dobry gust masz zdecydowanie po starszej siostrze

[Anka159]

Piękne kwiatuszki, a te hojkowe kwitnienia urocze.
Pozdrawiam.