Ogród Linety 2
Re: Ogród Linety 2
Tak, nie przyszło mi to do głowy. Moich nie hartowałam jakoś specjalnie, ale wcześniej leżały w pudełku w piwnicy, w temp. może 8-10 stopni, więc chyba spoczynek zimowy zaliczyły.
Życzę powodzenia i pokaż koniecznie zdjęcia, kiedy już zakwitną! Na pewno zrobisz je wspaniale. 
- Kriss1515
- 1000p

- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Linety 2
Ciekawy pomysł z tymi tulipanami. 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Linety 2
Linetko, fajny pomysł z tymi tulipanami! A masz jakiś patent na frezje? Sadziłam kiedyś jesienią do gruntu i nie wzeszły. Teraz mam jedną paczkę i trzymam do wiosny, tylko się waham czy do gruntu czy doniczki? Sadziłaś je kiedyś?
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Ogród Linety 2
Super pomysł z tulipankami
Dzięki forum uczymy się cały czas .
Re: Ogród Linety 2
To może Wam jeszcze pokażę, że tak można robić nie tylko z cebulami tulipanów. Tu są na przykład hipeastra: http://www.welke.nl/photo/Coba/Mooi-met ... 1359287724
Też warto by kiedyś spróbować, prawda?
Jednego jestem pewna: nigdy nie wyrzucę użytych w ten sposób cebul, o ile będą żywe; posadzę je w ogródku i niech nabierają sił.
Kriss, też uważam, że fajny. Kiedyś przed laty pisano w prasie ogrodniczej o hodowli hydroponicznej i proponowano właśnie wczesnowiosenną uprawę kwiatów cebulowych. Nie bardzo mi to wtedy wychodziło, prawdopodobnie z zapałem neofitki zalewałam cebule nadmiarem wody i biedne gniły zamiast się rozwijać. Ale może teraz warto do tego wrócić?
Robaczku, w zeszłym roku po raz pierwszy w karierze ogrodniczej (:)) zakwitły mi posadzone wiosną wprost do gleby cebule frezji! Były śliczne, białe, i pachniały wspaniale. Jesienią je wykopałam, przechowuję w piwnicy i zobaczymy, co dalej. Dotąd nie udało mi się ich przechować tak, aby miały ochotę kiełkować na wiosnę. Zwykle zasychały na amen. Nie mam więc wielkiego doświadczenia z frezjami. Może powinnam była posadzić je w doniczce, tak jak piszesz? Może wtedy przetrwałyby do wiosny? Nie mam pojęcia.
Teresko, prawda? Masz wielką rację! Gdyby nie Ty i Twój wątek, nigdy nie zobaczyłabym cudownych kolorowych dywanów z chryzantem! Albo tych niesamowitych różanych rabat u Robaczka. Nie miałabym pojęcia, że można podobne efekty osiągnąć we własnym małym ogródku.
Chciałabym Wam podać jeszcze jeden link, który może być przydatny przy domowym pędzeniu wiosennych kwiatów: http://sandandsisal.com/2013/02/how-to- ... er_19.html
Też warto by kiedyś spróbować, prawda?
Kriss, też uważam, że fajny. Kiedyś przed laty pisano w prasie ogrodniczej o hodowli hydroponicznej i proponowano właśnie wczesnowiosenną uprawę kwiatów cebulowych. Nie bardzo mi to wtedy wychodziło, prawdopodobnie z zapałem neofitki zalewałam cebule nadmiarem wody i biedne gniły zamiast się rozwijać. Ale może teraz warto do tego wrócić?
Robaczku, w zeszłym roku po raz pierwszy w karierze ogrodniczej (:)) zakwitły mi posadzone wiosną wprost do gleby cebule frezji! Były śliczne, białe, i pachniały wspaniale. Jesienią je wykopałam, przechowuję w piwnicy i zobaczymy, co dalej. Dotąd nie udało mi się ich przechować tak, aby miały ochotę kiełkować na wiosnę. Zwykle zasychały na amen. Nie mam więc wielkiego doświadczenia z frezjami. Może powinnam była posadzić je w doniczce, tak jak piszesz? Może wtedy przetrwałyby do wiosny? Nie mam pojęcia.
Teresko, prawda? Masz wielką rację! Gdyby nie Ty i Twój wątek, nigdy nie zobaczyłabym cudownych kolorowych dywanów z chryzantem! Albo tych niesamowitych różanych rabat u Robaczka. Nie miałabym pojęcia, że można podobne efekty osiągnąć we własnym małym ogródku.
Chciałabym Wam podać jeszcze jeden link, który może być przydatny przy domowym pędzeniu wiosennych kwiatów: http://sandandsisal.com/2013/02/how-to- ... er_19.html
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Linety 2
Z tulipanam super pomysł.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Linety 2
Witej Linet
Wracam powolutku na forum po dłuższej przerwie.
Pomysł z tulipanami fantastyczny, też bym chętnie spróbowała, jak znajdę gdzieś cebule. Klimacik w domu wiosenny.
No i kolor tego tulipana jest przepiękny. Też posadziłam jesienią fioletowe, ciekawe czy właśnie w tym kolorze zakwitną czy będzie niespodzianka
U mnie dziś -17,5 stopnia
Delikatne róże na które nie wystarczyło mi agro, przykryłam starymi wełnianymi kocami. Muszę dokupic agro, bo jednak zima przyszła 
Wracam powolutku na forum po dłuższej przerwie.
Pomysł z tulipanami fantastyczny, też bym chętnie spróbowała, jak znajdę gdzieś cebule. Klimacik w domu wiosenny.
No i kolor tego tulipana jest przepiękny. Też posadziłam jesienią fioletowe, ciekawe czy właśnie w tym kolorze zakwitną czy będzie niespodzianka
U mnie dziś -17,5 stopnia
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Linety 2
No zimno u nas, zimno, tak jak mówi Jola-April. Na szczeście sporo śniegu leży. A poza tym piękne słoneczko
Gosiu, dołączę do zachwytów nad pędzeniem cebul. Akurat w tym roku nie została mi ani jedna zapomniana cebulka, ale z chęcią wypróbuję w przyszłym sezonie. Wiedziałam o pędzeniu w donicach, ale żeby na parapecie to pierwszy raz słyszę. Dzięki
Gosiu, dołączę do zachwytów nad pędzeniem cebul. Akurat w tym roku nie została mi ani jedna zapomniana cebulka, ale z chęcią wypróbuję w przyszłym sezonie. Wiedziałam o pędzeniu w donicach, ale żeby na parapecie to pierwszy raz słyszę. Dzięki
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Linety 2
Gosiu świetny sposób z tymi cebulowymi, ja zawsze hodowała tą metodą hiacynty.
Faktycznie teraz znosi do domu pierwsze oznaki wiosny- zaczynamy tęsknić za kolorami...mówię to ja nudna kolorystycznie Agunia.

Faktycznie teraz znosi do domu pierwsze oznaki wiosny- zaczynamy tęsknić za kolorami...mówię to ja nudna kolorystycznie Agunia.
- MamciaTerenia
- 1000p

- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród Linety 2
Gosiu i ja zachwyciłam się takim sposobem pędzenia cebul....właśnie przed chwilą zrobiłam tak z cebulkami tulipanów, które zapomniałam wsadzić na jesieni, na działce.
Pozdrawiam cieplutko
U nas zimno, nad ranem było -17 stopni, teraz ok. -10, niebo bezchmurne i świeci słoneczko.
Pozdrawiam cieplutko
U nas zimno, nad ranem było -17 stopni, teraz ok. -10, niebo bezchmurne i świeci słoneczko.
Re: Ogród Linety 2
Już dzień dłuższy o 56 minut, prawie o godzinę!
Mamy wprawdzie lekki mrozik, -4 stopnie, ale to nie zmienia faktu, że będzie jasno o godzinę dłużej, niż pod koniec grudnia.
Dziękuję Wam za wizyty i miłe słowa, cieszę się, że tulipanek zyskał tyle sympatii!
Muszę teraz wyjechać na kilka dni, ale już teraz tęsknię za FO i Wami wszystkimi.
Ściskam mocno i do zobaczenia niebawem!

Mamy wprawdzie lekki mrozik, -4 stopnie, ale to nie zmienia faktu, że będzie jasno o godzinę dłużej, niż pod koniec grudnia.
Dziękuję Wam za wizyty i miłe słowa, cieszę się, że tulipanek zyskał tyle sympatii!
Muszę teraz wyjechać na kilka dni, ale już teraz tęsknię za FO i Wami wszystkimi.
Ściskam mocno i do zobaczenia niebawem!
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogród Linety 2
Buziaczki Gosiu, wracaj do nas szybko 
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Linety 2
Gosiu szerokiej drogi i pamiętaj, my tu czekamy na Ciebie 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Linety 2
Gosiu to udanego wyjazdu i wracaj do nas 
Re: Ogród Linety 2
Wróciłam!
To był wspaniały wyjazd, naprawdę.
Czy uwierzycie, że ja, ponadpięćdziesięcioletnia stara baba, latałam wczoraj na dwunastostopniowym mrozie w mokrym kostiumie kąpielowym?!

Byłam na Słowacji, w kapielisku u ciepłych źródeł, i pod gołym niebem kąpałam się w świetle gwiazd, przełażąc na mrozie z cieplutkiej wody do bardzo zimnej, i tak kilka razy pod rząd. Jeju. Jeszcze nie przestałam podziwiać własnego bohaterstwa.
Ale czego się nie robi w grupie przyjaciół, takich samych nawiedzeńców, jak się jest samemu?!
Jutro napiszę więcej, bo byłam na tej wycieczce kierowcą, więc po podróży padam na nos.
Uściski!
To był wspaniały wyjazd, naprawdę.
Czy uwierzycie, że ja, ponadpięćdziesięcioletnia stara baba, latałam wczoraj na dwunastostopniowym mrozie w mokrym kostiumie kąpielowym?!
Byłam na Słowacji, w kapielisku u ciepłych źródeł, i pod gołym niebem kąpałam się w świetle gwiazd, przełażąc na mrozie z cieplutkiej wody do bardzo zimnej, i tak kilka razy pod rząd. Jeju. Jeszcze nie przestałam podziwiać własnego bohaterstwa.
Jutro napiszę więcej, bo byłam na tej wycieczce kierowcą, więc po podróży padam na nos.
Uściski!


