Dzięki, że zaglądacie

... znaczy się opanowanie(bez zbytniej euforii z mojej strony) wklejania zdjęć po nowemu przez imag-a miało sens
Aniu na wstępie witam u mnie
Meir pisze:Turbinicarpusy jakoś nie są mi bliskie, ale kwiaty mają naprawdę niesamowite.
Mam wręcz wzorcowo odwrotnie

- wygląd rośliny(kształt, ciernie, puch),
-co ma pod ziemią czyli rzepa,
-kwiaty
w wymienionej kolejności( u większości przedstawicieli) tak wygląda moja prywatna klasyfikacja uroku tego rodzaju.
Jakbym powiedziała, że na kwiatach mi nie zależy to niebezpiecznie

otarłabym się o hipokryzję bo nie sposób ich nie docenić gdy kwitną praktycznie przez cały sezon
Łukaszu

witam w wątku i dziękuję za życzenia
Kolorków troszkę wygrzebałam z otchłani przepastnych zdjęciowego archiwum a samemu ogląda się smuuutno
Jeśli elfy istnieją

to północnoamerykańskie bajkowe duszki mieszkają na pewno w kwiatach rodzaju Echinocereus- co prawda mnie się nie udało ustrzelić obiektywem żadnego, ale to nie dowód na to,
że ich nie ma
Za to na pewno istnieją pszczoły nie znające umiarkowania w jedzeniu i piciu...i zbieraniu pyłku, ta z ostatniej fotki miała duże problemy z pokonaniem siły grawitacji bo jak próbowała się wzbić(chyba nie szło całkiem tak jak ją siostry uczyły ) to ujrzałam...owada w żółtych pumpach

Potrenowała trochę... i albo schudła... albo się naumiała latać z bagażem bo w końcu jej się udało tę "stołówkę" opuścić...
