Wymarzony ogród Moniki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Fajna zabawa z Garden Puzzle i świetny efekt - Iwonka ma talent! Nigdy się w takie projektowanie nie bawiłam, a jest rzeczywiście pomocne, przede wszystkim działając na wyobraźnię.

Jakie plany na dziś, Moniko? Zapewne działka... i co jeszcze?
Wiatr na szczęście zelżał... może i ja wyjdę na ogród, głównie by uprzątnąć kopce krecie :twisted:

Dobrej soboty!
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Jak założysz linię kroplującą nie bedzie tak źle z tym podlewaniem. Tylko trzeba bedzie pamiętać o podłączeniu wężą, a potem o jego odłączeniu. Jedyna robota.
Ja tak jak Wandzia uważam, że najładniejszymi hortensjami są Limelight.
A jeśli będziesz sadziła ogrodowe, to szukaj takich, które kwitną na jednorocznych pędach. Droższe,ale o wiele większa pewność, że w ogóle zakwitną
Awatar użytkownika
Iga51
200p
200p
Posty: 358
Od: 27 paź 2013, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witaj Moniko. Projekty Iwonki zrobiły na mnie ogromne wrażenie. I jak pięknie od razu to wygląda. Jak łatwo sobie możesz wyobrazić swój pagórek. Możesz zmieniać roślinki i już wiesz co najbardziej będzie pasowało. Też podoba mi się ta zabawa. Oj, przydałaby mi się taka pomoc.
Czytałam u Aguni Twoją opowieść o koleżance z pracy. Aż trudno uwierzyć, że ktoś może mieć tak puste serce. Ona nie zdaje sobie sprawy z tego, że życie jej odpłaci. Jestem tego pewna.
Zamówiłam trochę sadzonek (zioła i trawy). Chciałam na wiosnę, ale dostawca napisał mi, że śmiało mogę je wsadzać do gruntu teraz. Więc wczoraj paczka przyszła i dziś już część posadziłam, resztę jutro. Hi, hi - wiosna na całego. ;:3
Miłego wieczoru kochana. ;:196
Pozdrawiam. Iga
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4183
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Też przeczytałam twoją opowieść o koleżance z pracy i jej stosunku do starszych ludzi i normalnie ciśnienie mi się podniosło. Niestety wiele teraz jest ludzi u których jest zero empatii - do starszych, do dzieci, nawet do najbliższych osób. Ale to nic - oni też będą starzy i ich własne dzieci lub wnuki tym samym im odpłacą.
Dawno temu była w telewizji sztuka jakiegoś znanego amerykańskiego autora, pod tytułem: Drewniany talerz. Synowa starszego pana podsuwała mu jedzenie na drewnianym talerzu, bo trzęsły mu się ręce i nie chciała żeby stłukł jej porcelanę. No i ciągle namawiała męża, żeby umieścił ojca w Domu Opieki. W końcu starszy pan sam się na to zgodził. W ostatniej scenie jej dorastający syn bez słowa podał jej obiad na drewnianym talerzu ;:oj .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witam Was serdecznie po długim dniu spędzonym na działce. Niewiele robiliśmy- bardziej towarzyszyliśmy elektrykowi w pracach. Zrobiłam tez kilka fotek, które może pomogą mi podziałać troszkę w gardenpuzzlach. Wczoraj, jak zobaczyłam projekt Iwonki- byłam pod tak ogromnym wrażeniem, że stwierdziłam, że też chciałabym spróbować..
Więc kupiłam abonament, żeby mieć możliwość zabawy na bazie zdjęcia własnego- tj Iwonka.. to moja wczorajsza, nocna próba rabaty trawiastej.. :oops:

Obrazek

Dzis zerkałam na ilość miejsca- nie wiem, czy zmieści się wszystko w tej formie.. Na tle wysokich jałowców potrzebuje coś strzelistego, ale niezbyt ekspansywnego- tutaj to chyba jakiś trzcinnik- ale to tak tylko dla pokazania pokroju- nie rozpracowałąm jeszcze odmian traw, znam zaledwie kilka... Poniżej rozplenica. Brakowało mi koloru, więc wstawiłam przed nią/pomiędzy: berberys-ale to tylko jako czerwona plama koloru, myślę, że może pasować tu będą czerwone żurawki..? Myślałam nad trawą Red Baron- ale chyba zginęłaby wśród rozplenić..
Przed ognikiem "posadzona" kostrzewa sina i jeszcze jakaś inna-ale to chyba za dużo odmian-powinna raczej sama kostrzewa, a z tyłu między ognikiem a jałowcem- rozchodnik, tak samo jak między jałowcem a pęcherznicą.
Fajna zabawa ;:138 Dzięki Iwonko, że mi to pokazałaś ;:196

Ewo- witam Cię serdecznie i zapraszam do kibicowania- wiosną planujesz mieć więcej czasu.. nie wierzę :lol: Na pewno większość z nas zaginie w buszu rabat :wink: jednak zapraszam, jak tylko będziesz miałą wolną chwilę :D

Agnieszko- mam nadzieję, że dziś nastrój nieco lepszy..? ;:168 Na jutro zapowiadają porywiste wiatry, ostrzegają Pomorze przed cofką- ależ pogoda głupieje.. Ciekawe co teraz wróżą- zimę, czy wiosnę na najbliższe dni ;:219
Nam pozostaje jedynie czekać, co pogoda przyniesie.. Czasem wkurza mnie taka bezsilnośc na aurę- można marudzić co by się chciało a i tak na nic się to nie zdaje. W takich chwilach czuję się jak mróweczka, która nic nie może zrobić..
Dziś cały dzień spędzony na działce- ależ mi się tam nie chce jeździć.. zimno, w ogródku nic się nie dzieje, a nawet z domu szkoda wychodzić bo chłodno.. Jedynie fajnie słońce przez chwilę świeciło- ale troszkę za długo siedzieliśmy, wróciłam strasznie głodna po całym dniu- w drodze powrotnej miałam nudności, może z głodu..?
teraz już ok- na kanapie przed tv, po Mamusinym obiadku.. Mama chyba czyta w moich myślach- były makaronowe kokardki z kurczakiem, pomidorkami z zalewy i oliwkami. Od razu lepiej- i na sercu i na żołądku :lol:
Gadrenpuzzle działają na wyobraźnię- stawiam pierwsze kroki.. efekt pokazałam :D

Gosiu- będzie linia kroplująca a z czasem może wynurzacze na trawniku.. tylko nie wiem, kiedy..
Limelight- nazwa brzmi znajomo.. Ja pod klonem posadzę bukietowe- ale nie mogę się zdecydować, czy białe przebarwiające się na cytrynowo..czy różowo..?
Ogrodowe są w odmianie kwitnącej na pędach tegorocznych ;:oj Ja jedynie znam te z ogródka Rodziców- zwykłe, kwitnące na zeszłorocznych- ale dla nas łaskawe, bo kwitną co roku tfutfutfu...

Iguś- witaj serdecznie. tez jestem zachwycona tym, co zrobiła Iwonka- postanowiłam sama troszkę popróbować, ale zdolności raczej nie te... :?
Odnośnie dziewczyny z pracy- jestem w szoku po tym, co usłyszałam, zresztą wszystkie Panie tam pracujące sa oburzone.. Nie rozumiem tego, bo dużym szacunkiem darze starsze osoby, a też mam na tyle wyobraźni, że myślę sobie, że też kiedyś będę starsza osobą i miło by było zaznać odrobinę kultury od młodych- może się to kołem zatoczy..? Odnośnie tej dziewczyny- ona twardo twierdzi, że ani ona ani jej mama nie dożyją starości, a starszych nie lubi bo sa marudni- jej babcia ma być wg niej koronnym przykładem- "trudny" z niej człowiek i dlatego nie lubi starszych.. Ciekawa jestem, czy nie wstydzi się takich mądrości np. mężowi sprzedawać.. Szok, szok- jako dziecko 74-letniej Mamy jestem głęboko wzburzona i nieprędko mi to minie..
Co kupiłaś ;:oj ?? Obiecaj, że wiosną założysz wątek.. ;:215

Jolu- piękną przytoczyłaś historię i pewno napisaną przez życie. Wydaje mi się, że jak dzieci widzą swoich rodziców traktujących starsze pokolenie- to później postępują tak samo..
Ja w domu miałam nieco inny przykład, a w rodzinie np. Babcia- Mama Mamy, jako seniorka rodu była traktowana z atencją. Mieszkała za granicą ale jak w wieku prawie 80lat przyjechała do Polski, to cała rodzina się zjechała z promienia 150km, żeby się spotkać, nazywając Babcię właśnie seniorką rodu.. Widziałam, jak Babci było miło- wydaje mi się, że osoby starsze czują się wyróżnione takim traktowaniem, chcą czuć się potrzebne- chociażby pytanie o wspomnienia, czy o radę.. Uważam, że należy się Im takie traktowanie.
Nie rozumiem tej dziewczyny z pracy, a wszyscy współpracownicy mówią, że z takim mówieniem to prosi się sama o to, aby los jej odpłacił..
Awatar użytkownika
MonaeS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 613
Od: 22 mar 2010, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: rogatki Lublina

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Ja też widziałam i doskonale pamiętam tę sztukę. Główną rolę grał niezapomniany Tadeusz Fijewski.
Pisałam przed chwilą w wątku Aguniady jak ja doświadczam starości teściowej i może gdzieś na dalszym planie motywem który kieruje naszym wyborem jest właśnie to , aby nie spotkał mnie i męża los bohatera tej sztuki. A z kolei jak wychowywać swoje dzieci jeśli nie przez pokazywanie im, że człowiek ważny jest do samego końca, nawet jeśli rozum mu się miesza i jest niedołężny i brzydki.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monia, pomysł Iwonki na rabatę bardzo ciekawy! Projekt od razu działa na wyobraźnię, prawda?
Trawiasta rabata w Twoim wykonaniu również wygląda bardzo fajnie :D Udanej zabawy z garden-puzelkami, jak chwycić bakcyla to w tydzień cały ogród zaprojektujesz ;-) A M jak zobaczy na rysunku, to też się nie będzie opierał kolejnym kwiatom :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monika, świetna robota ;:333 . Teraz już sama możesz sobie pokombinować z rabatkami :D
Rozplenica potrafi osiągnąć naprawdę spore rozmiary, dlatego musisz dobrze przewidzieć odległości. Posadziłam lawendę obok rozplenicy, wydawało mi się, że w ogromnej odległości od siebie no i lawenda siedzi już pod rozplenicą :D .
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Aniu- czytałam o Twoich obecnych doświadczeniach z opieką nad starszą osobą. Znam to z najbliższego doświadczenia- mieszkała z nami Mama mojego Taty- w ostatnim czasie swoim prawie nie chodziła, stosowane były pampersy a jak Babcia nie chciała nic jeść- to była karmiona kaszką bebiko. Babcia mnie nie poznawała i nie wiedziała kim jestem, a jako kobieta całe życie mieszkająca na wsi komentowała np obiad, jaki dostała od Mamy- "co..ziemniaki! jak zyję ziemniaków nie jadłam i nie chcę".. Dużo cierpliwości to od Mamy wymagało, pracowała na pełen etat a w domu -sama wiesz.. Jednak Rodzice nie dopuszczali do siebie myśli, aby Babcie oddać do domu starości.. mój Tata nie żyje, jednak nie wyobrażam sobie, abym- gdy nadejdzie taka sytuacja- miała nie zaopiekować się moją Mamą. Mam co prawda starszą siostrę, ale widzę, że Mama w przypadku np. podwiezienia do lekarza czy takim ogólnym pomaganiu bardziej zwraca się do mnie i mam poczucie, że kiedyś trzeba będzie stanąć na wysokości zadania- nie dopuszczam do siebie myśli, że można postąpić inaczej..tym bardziej, że z Mamą jestem bardzo związana emocjonalnie.

Kasiu- pokazałam dziś Mężowi ten obrazek, bo mnie rano nie mógł dobudzić i ofuknął mnie, że głupotami się zajmuję po nocach a rano problem.. Więc jak zobaczył to ochów i achów było co niemiara.. Nie ma porównania z Waszymi ogrodami, to chwali prawie wszystko, co wymyślę :wink: Czasem narzeka, marudzi i wkurza się, jak za dużo kombinuję- jednak ostatecznie zawsze się zgadza na wszystko :D
Rabata Iwonki bardzo mi się podoba i hortensje bukietowe z azaliami są już stałym punktem wiosennego programu!

Iwonko- dobrze, że jesteś! Widzisz, jak mnie zagoniłaś do roboty:) Faktycznie to super zabawa, a jak pomocna w planowaniu! W programie wstawiają mi się bardzo małe roślinki, więc je powiększam na oko.. musze więc sprawdzić, jak z tą rozplenicą będzie- najwyżej zostanie sama z przodu- może rzeczywiście zasłonić planowane żurawki. Musze jednak jakiś kolor tam dać- na tle zielonych jałowców-zielone trawy wysokie a przed nimi zielone rozplenice- nuuuda jakaś :? Zmartwiłam się, że red baron taki niski- bo planowałam nim ożywić to miejsce, więc dlatego pomyślałam o żurawkach.. No nic- kombinuje dalej w kwestii kolorów, jednak forma mi się podoba tego fragmentu..
Musze chyba zapolować na Mufkę- Jej ogród zwalił mnie swojego czasu z nóg pod względem traw.. może podpowie mi jakąś odmianę.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Planowanie fajna rzecz, ja też nigdy tego nie robiłam w programie ale jak widzę efekty to i ja nabrałam ochoty. Wg mnie pomysł Iwonki idealny ;:138
Odległość pomiędzy rozplenicami naprawdę trzeba solidnie pomyśleć bo każda z odmian osiąga inne rozmiary a stykające się trawy nie najlepiej wyglądają, takie moje zdanie.
Rabata z samymi trawami wygląda atrakcyjnie w pełni sezonu a co wiosną?
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Agnieszko.. moja odpowiedz brzmi-> :? .. nie pomyślałam o tym ;:223
Może jakieś cebulowe..? Nie wiem, kompletnie się nie znam na trawach, nie bardzo wiem, jak wyglądają po zimie, stąd to zagapienie się. Może jakaś mała podpowiedz- uznajmy to za telefon do przyjaciela :lol:
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Wg mnie pomysł Iwonki był całkiem dobry.
Powiedz mi czy faktycznie chciałabyś aby ta rabata składa się tylko z traw? Wybrałaś trawy które nie są zimozielona a więc efekt zadowalający uzyskałabyś w pełni dopiero około lipca...na moje oko wtedy trawy tak naprawdę są dorosłe. Czy dobrze rozumiem że kolorystyka ma być w różach i czerwieni? Co do cebulowych, w fazie kwitnienia są atrakcyjne a co później? nic nie będzie przecież w stanie zasłonić żółknących liści...szczerze chyba dlatego i ja mam ich tak mało u siebie.
Wg mnie to rabata reprezentacyjna a więc i taki charakter powinna mieć.
Co ewentualnie oprócz traw chciałabyś na niej umieścić?
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Agnieszko- ale miejsce, które z puzzli wkleiła Iwonka- z azaliami i hortensjami, to inny fragment, ten mój z trawami jest obok, więc jeden pomysł nie wyklucza drugiego, bo to będą sąsiedzi :D Iwonki pomysł z azaliami, żeby uzupełnić mój plan na hortensje zostaje i jest nie do ruszenia- myślałaś, że ja zamiast Iwonki pomysłu machnęłam wszystko w trawach ;:202 gdzież bym mogła!
Kostrzewa nie jest zimozielona? Wydawało mi się, że ona cały rok jest taka srebrnawa.. :?
A rozplenica po zimie zupełnie znika, robi się łyse miejsce i od wiosny zaczyna wyrastać od zera..? To kiszka ;:14
Nie zmienia to jednak faktu, że tak- chcę ten fragment mieć głównie trawiasty, uzupełniony jesienią o rozchodniki a wiosną-- sądziłam, że cebulowe będą dobrym rozwiązaniem, bo trawy zakryją zasychające liście..

Zbiłaś mnie z tropu ;:145 myślę dalej..
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

A teraz to już rozumiem, że pomysł Iwonki zostaje a twoja koncepcja traw to cd tejże rabaty.
Przepraszam że niepotrzebnie namieszałam.
Kostrzewa jest zimozielona ale rozplenica rośnie od zera, w tej chwili jest całkowicie zasuszona, pamiętasz snopki u mnie?
Rozchodniki wg mnie jak najbardziej ok, dadzą kolor jesienią, cebulowe wiosną też nie są najgorsze, ale mimo wszystko mnie by przeszkadzały żółte liście. A nie myślałaś np o żurawkach naprzemiennie sadzonych np ze wspomnianą kostrzewą?
Trop masz dobry a przecież wszystko da się dopracować.
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Wcale nie namieszałaś- to dobra burza mózgów. ;:oj Widzisz- ja traw nie znam.. tzn ich zachowania. Te snopki u Ciebie to rozplenica- ładna. Szkoda, że wiosną trzeba ściąć..
Myślałam o żurawkach, bo wizualnie przydałby mi się tam jakiś bordo akcent- nawet wstawiłam cos co udawać miało żurawki, ale Iwonka z kolei "straszy", że rozplenica jak się rozrośnie to wszystko zakryje. Z żurawkami doskonale się wstrzeliłaś, chociaż ja wstępnie planowałam je z przodu, pomiędzy rozplenicami.. skutecznie Iwona wyprowadziła mnie z błędu :) , to może faktycznie przeniosę je między rozplenice a kostrzewy, jak radzisz.. Wszystkiego na szerokośc nie upchne, wię ctrzeba bokami.
Czytam o rozplenicy i oglądam na zdjęciach.. strasznie duża może być.. :shock: Chyba pomysł z czymś wysokim między jałowcami a rozplenicami nie będzie dobry, bo się tam nic nie zmieści.. Szkoda, bo wizualnie mi się to podobało.. No chyba, że posadzę pałki tataraku ;:306

Pomysł z cebulowymi wziął się stąd, że wydawało mi się, że jak w trawach łyso to cebulowe kwitną, a jak są już brzydkie, to akurat trawa zakryje liście zasychające- to tak nie działa..? ;:199
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”