Wymarzony ogród Moniki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Agniesiu.. Na pewno będzie co relacjonować.. Niezmiernie jestem ciekawa, co tam planujecie.. Przyjdzie czas, to się pochwal ;:65

Dorotko- serdecznie dziękuję, dla Ciebie również wszystkiego, co dobre w Nowym Roku. Czytałąm u Ciebie, że szykuje się tez pracowity sezon-ale Ty kochana masz gdzie szaleć.. taki teren.. stare drzewa.. hohoho- jest miejsce dla fantazji.. ;:196

Madziu- ja nie wiem, czy nasza- tzn ta kobyła u Rodziców ma wspomaganie.. Na pewno mam mozliwość ustawiania wysokości, z czego korzystam.. Jednak odpalanie to dla mnie kłopot- zwłaszcza pierwsze odpalenie po zimie.. ciągnę za ten kabelek i ciągnę a silnik nie zaskakuje.. Później udaje się od pierwszego szarpnięcia, ale początki trudne. Denerwuje mnie tez zawracanie głowy z olejem i pamiętaniem o paliwie- mamy kanisterek 5l, ale jeszcze ktoś musi jechać zatankować :wink:
Spalinowe odpalane guzikiem albo kluczykiem to wyższa półka cenowa- a elektryczne to wszystkie chyba na guzik- i to plus dla mnie..
Spalinowa ciężka sama w sobie, do tego pojemnik na trawę-oj ciężko mi się to pcha, ale nie mogę pozwolić żeby Mama to robiła.. Więc szarpię się ja, nadrabiając miną :wink:
U nas-sama już nie wiem.. Mąż to spalinówką szybko by obleciał, ale że często On uważa że trawa dobra a ja że brzydka i za wysoka- to wolę sama szybko oblecieć, niż prowadzić negocjacje pół dnia :lol:

Aniu- witaj Kochana w Nowym Roku- wszystkiego dobrego a powtarzając składane u Ciebie życzenia- pięknego ogrodu, realizacji planów ogrodowych -ale też chwili wytchnienia aby się wszystkim nacieszyć.. ;:196
Mąż w ogóle ostatnio tryska dobrym humorem a radami rzuca jak z rękawa- kupimy jeden garnek i będzie dobrze.. przeprowadzka- to po jednym tobołku bo niewiele mamy.. Żartowniś- prawda.. Pamiętam, co pisałaś o Waszej przeprowadzce, którą nadzorował Mąż :;230
U nas o tyle dobrze, że przenosimy się od Mamy, więc będziemy sukcesywnie zwozić rzeczy drobne, a meble to pewno w jednym transporcie pojadą- nie ma tego wiele.. Zresztą z rzeczami to etapowo będziemy się przenosić, bo nie ma szaf ani żadnej zabudowy na razie- to nawet nie ma gdzie poupychać..
Zabudowy planuję w kilku miejscach, jednak to musi poczekać z oczywistych względów..

***********
Nowy rok, wydłużający się dzień, przedwiośnie za oknem, radośc w sercu i niewyobrażalnie dobry nastrój.. to wszystko powoduje, że czuję, jakby wiosna stała w progu ogrodu. Mam wrażenie i obawę, że luty przypomni o zimie.. Takie są prognozy- zimowy luty i wczesna ale deszczowa wiosna. No-ja się zgadzam na wczesną i kropka :D
W związku z tym, że wiosnę prawie czuć w powietrzu a i dni do niej coraz mniej.. to z niecierpliwością czekam, aż będę mogła ruszyć na zakupy nasionkowe.. Za radą jednej z forumowiczek cały czas odkładam opakowania po jajkach i zrobię z tego doniczki do wysiewu jednorocznych ;:65
Planuję tradycyjnie moją ulubioną aksamitkę, może żeniszek biały lub fioletowy, myślę żeby jeszcze coś do tego dobrać..? Podejrzewam, że z wysiewami rusza się w lutym- jednak rozmyślać już zaczynam :tan
Dorotka też zmobilizowała mnie do rozpoczęcia zamówień internetowych u Igi i chyba czas się wziąć za zaklepanie sadzonek.. :tan
Brakuje jeszcze kilku stopni więcej a już ruszyłabym w rabaty- aż się chce cos podłubać ;:65
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniś ja też mam ochotę ruszyć do ogrodu :wink:
Jeśli pogoda pozwoli jutro chociaż na chwilkę wyjdę i się wyżyję.
Plany siewów są, ja w tym roku będę siać trawy, ciekawe co z tego wyjdzie :lol:
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniś mam takie same odczucia- wiosnę czuję w powietrzu, grzebać w ziemi mi się chce, ale jakieś dziwne przeczucia mam że pogoda spłata nam figle- u mnie krokusy w pączkach, machonia w pączku, pigwa ma liście czekam na kwitnienie-myślę że zaraz przyjdzie mróz i mi to wszystko zetnie- i co będzie kwitło wiosną?bryyyy ;:185 .
Jeśli chodzi o plany budowy- to dom stoi na razie traktujemy jako wypoczynkowy nie będziemy się przeprowadzać ale wiesz jak się ma to się chce więcej- więc jak jest przypływ gotówki to tu i tam dłubiemy , odnawiamy , ulepszamy. Na razie jestem szczęsliwa że mam już łazienkę mogę jak cywilizowany człowiek się......, i pokoik dla dziewczynek - podłogi wylewki zrobione -bo w całym domu nie ma tylko dechy na legarach i piach- a to ciągnie wilgoć i zimno- jeszcze tylko okna mi u nich zostały i będę szczęsliwa- a potem dalej- kuchnia, pokój, ganek , schody na pięterko i poddasze , dach- to jakieś 20 lat będzie ;:306
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Mam nadzieje, że jednak te prognozy o zimnym lutym i kwietniu się nie sprawdzą. Ja czytałam, że i luty i marzec ma bnyć cieplejszy od normalnego. O dalszych miesiącach jeszcze nic nie wiem, ale jak na razie to co czytałam się sprawdza co do grudnia i stycznia.
Wracam jeszcze do węży nawadniających. Ja po prostu kładę je na rabatę i będę podłączała normalny wąż do podlewania ciągnięty od kranu. To jest lepsze rozwiązanie niż stanie z tym wężem i podklewanie. A tak samo będzie się podlewało.
Wcale się nie dziwię, że nie możesz doczekac się momentu, kiedy bedziesz mogła codziennie mogła oglądać ogród przez okno.
To jest fantastyczne.
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Agniesiu- ja nie dość, że zaczęłam dziś rozmyślać o sianiu jednorocznych, i niedługo muszę jechać do jakiegoś marketu wybadać sytuację- kiedy rusza sprzedaż nasion.. to jeszcze rozpoczęłam buszowanie po necie- a dokładnie u forumowej Igi w sklepie żurawkowym.. zakupy zrobione!

Dorotko- u mnie krokusy ruszyły, ale tylko troszkę liści wyszło i się zatrzymały. Za to z pączka wyszły liście hortensji ogrodowej i ta gałązka chyba będzie stracona :? Zauważyłam też tydz temu, że kwitnie pigwowiec.. Nic nie możemy z tym zrobić-tylko stać i patrzeć..i trzymać kciuki, że natura jednak będzie łaskawa a wraz z ewentualnym śniegiem nie przyjdą duże mrozy- i może się wszystko uratuje..?
Plany domowo-remontowe macie wspaniałe, małymi kroczkami wszystko się uda- a najważniejsze już macie.. Wyobraź sobie naszą radośc, jak w Sylwestra uruchomiliśmy u nas w domu wodę- odkręciłam kran w kuchni i patrzyłam jak leci ;:306 W Nowy Rok udało nam się ściągnąć fachowca od pieca i mamy też ogrzewanie- człowiek cieszy się, jakby z buszu wyszedł :tan

Gosiu- czytałam wczoraj prognozę "wczesna wiosna deszczowa, w kwietniu sypnie śniegiem, chłodne lato"- eh do kitu z taką prognozą.. Szukam teraz innej :;230
odnośnie podlewania-mogę zapomnieć o wykorzystaniu studni do prawdziwego systemu nawadniania z wynurzającymi się zraszaczami.. Hydraulik przeliczył, że przeróbka studni, kręgi, pompa z odpowiednim ciśnieniem to koszt ok 5tyś,, do tego cały system nadawniania pewno drugie tyle- mogę zapomnieć o tej sprawie..
Może na początek spróbuje z Twoją wersją, jak trochę się pokapuję o co chodzi.. Bo chyba ten wąz to linia kroplująca- to się "kroplić" musi strasznie długo-więc jednego wieczoru nie podlejesz całego ogródka-prawda..? A jak jest upalne lato, są byliny i trzeba sporo podlewac-to jak sobie radzisz..?
Ja na razie podlewam wszystko ręcznie- ale u Rodziców za dużo rabat nie ma, a u nas to też na razie raczej mało wymagające rosliny-- za to w planach mam żurawki, hosty, lilie, jednoroczne- to przecież trzeba sporo wody?
Skoryguj mnie, jeśli cos kręcę :?
Fajnie byłoby mieć takie wynurzacze chociaż na trawniku- ale to i koszt spory, a hydraulik straszy, że z wodociągu miejskiego ciśnienie może być słabe.. To jest możliwe w ogóle- w środku nocy czy późnym wieczorem..?


**
Czując wiosnę całym sercem- a raczej wypatrując jej i nie mogąc się doczekać, poczyniłam wiosenne zakupy..
Hosta Christmas candy- 6 sztuk.. 3 do Mamy w nogi rododendronów- planuję poszerzyć rabatę i tam będzie dla nich miejsce, a 3 sztuki do nas- wstępnie mam plan gdzie, ale to się jeszcze zobaczy, jak stane z doniczką w ręku na działce..
Żurawki- Delta Dawn- 3sztuki, u nas, w okolicy pęcherznicy diabolo/jałowców obelisk na skraju pagóreczka.. W planie mają czerwonymi ciapkami nawiązać do diabolo, a żółto zielonym odcieniem rozjaśnić to miejsce..
Berry Smoothie- 3 sztuki do Mamy na rabatkę przy płocie z cegły- tam zimą łyso a w sezonie pusto i zielono- to wprowadzą nieco koloru.. Jedną sztukę kupiłam dodatkowo- może gdzieś posadzę u nas..
Rio- 1 sztuka, nie mam planów z nią związanych, ale mi się podobała.. :lol: wstępnie myślę, czy nie posadzić z przodu przed 3ma hostami jako żywa plamka koloru..

Jeszcze musze rozpocząć wkrótce polowanie na nasiona- ogrodniczy mam bliziutko od domu to jutro jak będziemy na działce zrobię nalot i sprawdzę, kiedy coś ruszy w sprzedaży.. W planach mam aksamitki, żeniszki i lobelię.. Może jeszcze coś wymyślę- a może coś doradzicie, jako łatwe w uprawie i urokliwe..?

W ogóle widzę, że mam skłonnośc do mocnych kolorów, ciapek- muszę uważać, żeby mi Picasso w tym ogrodzie nie wyszedł :wink: i chyba kupować powoli, rozglądając się po rabatach- bo już zaczynam mącić.
Zamiast rozdrabniać się na byliny powinnam się skupić na zaplanowaniu rabat, które powstaną przy okazji robienia kostki na podjeździe- tam powinien powstać szkielet iglakowy i w tę stronę powinnam skierować finanse.. Może zrobione właśnie zakupy, które chyba dostanę wiosna- chociaż na chwilę przytłumią potrzebę kupowania, a obecną energię skieruję w nasiona ;:131

Spokojnej soboty wszystkim zyczę- leniwej, słonecznej, spacerowej ;:4
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

W naturze każdy kolor pasuje do innego. Nie ma gryzących się zestawień. I ja mam skłonność do mocnych kolorów, ale według mnie kolorowy ogród to jest właśnie to :uszy Zobacz, jaki mam widok zaraz po wyjściu z domu

Obrazek

Tak właśnie lubię. I choć bardziej stonowane kompozycje też mi się podobają, nie są dla mnie ;:185
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniko, witam w słoneczną sobotę! :wit

Aż trudno nadrobić ostatnie strony, takie szczelne jest ich wypełnienie ;-), ale już postaram się być na bieżąco.

Czytam, że przygotowania do wiosny w ogrodzie idą pełną parą - świetnie! Skoro zapowiadana zima (w lutym?) ma być krótka i łagodna, to w marcu będziemy już działać w ogrodach pełną parą. Sama mam zamiar dziś trochę potańczyć z grabiami; pogoda sprzyja przecież ruchowi na świeżym powietrzu.

Siewy to u mnie trochę porażka, chociaż rok temu udało mi się wyhodować i lobelię, kobeę oraz pomidorki koktajlowe. Może w lutym znowu spróbuję z wysiewami. Marzę o werbenie patagońskiej i heliotropie.

Udanego ze wszech miar dnia!
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniko!
Z jednorocznych mogę Ci polecić portulakę. Urocze ,różnokolorowe o bardzo jaskrawych kolorach kwiatuszki w kształcie malutkich różyczek. Idealna na obwódki i skalniaki. Lubi słoneczko. Wysiałam ją kiedyś przed ogródkiem to miałam dużo chętnych na sadzonki i tak po troszku mi znikała.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =portulaka
Między kamieniami wysiewam też białą smagliczkę. Kwitnie nieprzerwanie do pierwszych przymrozków. :D
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moje doświadczenia z wysiewami też raczej nędzne, jedynie dalie udało się doprowadzić do kwitnienia, ale one zero problematyczne. Jeśli nie jesteś pewna, czy uda się wyprowadzić siewki odpowiednio, to oprócz innych nasionek wysiej również dalie. Z nimi na pewno się uda. Ja spróbuję w tym roku jeszcze raz z wysiewem, ale nie na krążkach trofowych, tylko w torfowych doniczkach z ziemią do wysiewu. Taką ziemię kupiłam przez pomyłkę. Myślałam, że to są krążki torfowe, ale po spulchnieniu doczytałam, że to ziemia którą w podobny sposób trzeba spulchnić ;:306 Właśnie w tej ziemi wychowałam moje pierwsze zielone dzieci ;:170 Co będziesz siała? Może mak ;:109 Siała baba mak, nie wiedziała jak... :;230
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monia, gratuluję pierwszych sukcesów w nowym roku i nowym domu :D
Pisałaś o linii kroplującej - to duża wygoda i pożyteczne ustrojstwo dla ogrodu, zwłaszcza jeli kompleksowego nawadniania teraz nie możesz założyć. Wąż rozwija się gęsto na rabatach, ale tak żeby nie był zagięty w żadnym miejscu. Cały wąż jest podziurawiony - ma drobne dziurki co 10 cm i tymi dziurkami woda skrapla się do gruntu. Nie wymaga dużego ciśnienia w sieci, w przeciwieństwie do zraszaczy. Po otwarciu linii, włączasz ją na ok 2 godziny i podlane. Wystarczy robić to 2 razy w tygodniu, chyba ze jest jakaś dramatyczna susza, wówczas częściej. U mne jest glina, dobrze zatrzymuje wodę i linię kroplującą włączam 2 razy w tygodniu.

jeśli idzie o zakupy - doskonale rozumiem potrzebę kupowania, wypełniania rabat etc. Ale dokładnie tak, jak podpowiada Ci rozsądek, warto skierować energię na iglaste ramy ogrodu i ustalenie kształtu rabat. Bylinki dokupisz albo dostaniesz od forumek, luzik.
Odnośnie nasionek, polecam sianie lobelii ;:196
Miłego dnia :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monika, podjęliście decyzję co do obłożenia schodów?
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witajcie serdecznie w ponuro-leniwą niedzielę. :D
Wczoraj wróciłam do domu i prawie od razu padłam.. Jednym okiem tylko zerknęłam na forum :wink:
Sporo się działo- elektryk nadal dopracowuje spięcie elektryki z podłogówką, montował się ciąg dalszy parapetów.. Pan od parapetów pomylił się i wyciął o jeden parapet za dużo- dostałam "w prezencie" jeden parapet dodatkowo.(słono za niego pewno zapłaciłam :wink: ) Teraz kombinuję co mogę zrobić z granitowym parapetem- przez chwile myślałam czy nie wykorzystać go jako schodek w ogródku- ale nie wiem czy polerowany kamień jest dobrym pomysłem :? Chciałam zrobić niewielką różnicę poziomów tak na jeden schodek-ale to chyba będzie głupi wyglądać.
Był też Pan brukarz- ależ będę miała rabaty ;:oj W lipcu prawdopodobnie będziemy robić podjazd- powstaną 2 rabaty wymuszone kształtem kostki i 2 kolejne, zaczynające się od jej brzegów. Tylko jak do lipca wytrzymać z obsadzaniem tych miejsc..?

Aniu-sweety- zdjęcie przepiękne a Twój ogród tonący w kwiatach bardzo lubię. Pytałam kiedyś, ale umknęło nam to w powodzi postów- poleć mi proszę sprawdzone chryzantemy, które są zwarte, niewysokie, zimują w gruncie i co roku kwitną.. Powiedz też proszę- kiedy zaczynają wegetację wiosną- czy późno i długo straszą łysymi gałązkami czy może szybko zielenieją a jesienią obsypują się kwiatami..?
Z wyglądem ogródka to ja mam problem- podobają mi się łąki kwietne, morze kolorów i kształtów- ale u siebie nie umiałabym tego zrobić a na dłuższą metę nie wiem, czy by mnie to nie męczyło, bo chyba lubię poukładane spokojne rabaty.. A z drugiej strony patrząc na swoje uporządkowane rosnące rośliny uważam że to koszmarnie nudne jest.. Ciężko za samą sobą trafić..

Agnieszko- aguniado- czyżbyś sugerowała, że za dużo gadam- na pewno nie ;:306 Faktycznie- plotę i plotę, i trudno się przez to przebić :wink:
Odnośnie niesprecyzowanej pory roku- sypię nasiona do karmnika, sikorki i wróble chyba czują jakieś arktyczne mrozy bo wjadają wszystko- całe stada sikorek i wróbli się u nas stołują, dziś po raz pierwszy tej zimy przyleciały 2 dzwońce- za to jak wyszłam na ogródek- no normalnie wiosna za progiem.. Serce mnie ściska jak pomysle, że na przełomie stycznia i lutego ma zima przyjść- ale nic to.. lepiej teraz gdy wiadomo że i tak za chwile wiosna- niż gdyby przyszła w listopadzie- z wizją pól roku męczenia się z nią.. Będzie dobrze :D

Aniu- Anna55, serdecznie dziękuję za polecenie portulaki- uroczy kwiat! Chyba muszę trochę pójść w tę stronę- tzn jednorocznych.. żeby jakoś tymczasowo zapełnić ogród i cieszyc oko, zanim pojawi się coś w pustych miejscach. Planuję jednoroczne zastosować jako wypełniacze. A jak to jest ze smagliczką- czytałam przed chwila, że kwitnie do czerwca- jaką masz odmianę, że kwitnie aż do przymrozków ;:oj ?

Madziu-lulko- siała baba.. haha-dobre..dobre.. może baba nie wiedziała jak ale dopyta się na FO i wszystko się uda :;230
To dalie siejesz z nasion- wow! Wydaje się to trudne, ale skoro kusisz... A do wysiewów trzeba stosować jakąś specjalną ziemię..? Ja aksamitki wysiewałam w zwykłej kwiatowej, kiedyś bawiłam się też z koperkiem- tak samo..
Kiedy zacząć siac- przełom stycznia/lutego to dobry termin..?

Kasiu- Robaczku, dzięki za info nt linii kroplującej- coś musze o tym pomyśleć bo wizja nawadniania odpłynęła w siną dal- mamy tyle jeszcze potrzeb związanych z wykończeniówką, że inwestycja w nawadnianie byłaby mocno nierozsądna- poza tym i tak nie ma to kasy więc sprawa sama się rozwiązała :lol:
Lobelię chyba u Ciebie właśnie widziałam i mnie zachwyciła ;:167 - koniecznie ją muszę spróbować wysiać- jednak czytałam chyba u Ciebie o okrywaniu i robieniu mikroklimatu- to konieczne..?
W ogóle gdzie wystawiasz swoje szklarenki- parapet południowy w pokoju..?

Iwonko- w sprawie schodów nic nie zdecydowaliśmy. Z tego co poczytałam to raczej system który się zestawia i zalewa betonem- a my już mamy odlane schody, które trzeba czymś obłożyć/okleić. Strasznie żałuję bo bardzo mi się podobają Twoje schody a nie ukrywam, że jeszcze postaram się zgłębić temat u producenta.. Może jest jakaś inna rada i metoda na zastosowanie tych elementów niż "zalewanie klocków betonem"..? Na razie wiem tyle, co wyczytałam w necie, a nie ma to jak rozmowa z człowiekiem- może coś doradzą, bo jestem zauroczona Twoimi schodami!

Pozdrawiam Was gorąco :wit
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7976
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witaj Moniko :wit
Jakiś czas temu słyszałam od pewnej starszej pani ,że jej mama zawsze mówiła ''ogród latem powinien być kolorowy ,a zimą wyglądać porządnie''.
U mnie jest kolorowo ,ale zimą.........nie zawsze zdążę zrobić porządek.Z kolei od dobrego ogrodnika słyszałam ''żeby nie być z byt porządnym '''chodzi o zimę bo wtedy nie porządek służy jako przechowalnia dla pożytecznych owadów
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monika, to może poszukaj zewnętrznej płytki elewacyjnej do przyklejenia na beton, one są grubości ok. 2 cm
coś takiego
http://www.leroymerlin.pl/files/media/i ... er,big.jpg

są różnej jakości - niektóre niestety bardzo toporne. Ale można znaleźć coś fajnego, ja mam na podmurówce ogrodzenia od przodu (jakis włoski producent) tu je troszke widać
Obrazek

jak obejrzysz to daj znać, usunę zdjęcie.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
Jatra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3244
Od: 18 sie 2011, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie-wlkp
Kontakt:

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

:wit

Witam serdecznie Moniko piszesz ,że mieszkasz prawie na końcu świata to podobnie jak ja :D I bardzo lubię bo mam spokój od samochodów ,a jak ktoś jedzie to wiem ,że tylko do mnie :;230

Ogród rewelacyjny i najcenniejsze jest ,że własny :uszy
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”