Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Dzień dobry, a właściwie bardzo dobry :!:
Dzień, który wyciągnął mnie do ogrodu. Było tak ciepło, że chciało się zdjąć kurtkę. Absolutnie bezchmurne niebo :!: Głosiki sikorek: łit, łit na gałęziach i towarzyszące koty, które też postanowiły się przewietrzyć.
Doszłam do wniosku, że bardzo dawno nie było w grudniu i styczniu tyle słońca ;:oj.
Oderwę się zatem na chwilę od róż, żeby pokazać Wam jak to dzisiaj było:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Uprzątnęłam zgniłe jabłka i listki róż, które opadły. Stwierdziłam z zadowoleniem, że rośliny nie rwą się głupio do rośnięcia (poza dwiema różami!), siedzą sobie grzecznie. Co ciekawe, stwierdzam, że jest jeszcze sporo miejsca na nowe róże ;:oj.

Moi dzisiejsi ogrodowi kumple:

Ibrakadabra przemieszczała się górą...( widzicie, jaki kolor ma niebo?)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... Wicek zaś dołem...

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Szkoda, Justynko, że pies z kulawą łapą pokrzyżował plany, ale jeszcze większa szkoda tego psa ;:174.Mam nadzieję, że cudotwórca z Gdyni dokonał cudu.
A my się kiedyś w końcu spotkamy i tak.
Plan, żeby zadbać o stan posiadania jest bardzo dobry. Mój jeszcze do niedawna też taki był...
Ale najpierw skusiły mnie Twoje róże ( kupiłam jesienią), a teraz kusi Ania, przyjdzie pewnie kupić wiosną. Bo niby czemu nie ;:224.


Wiesz, Keetee, ja się do tych kulistych trochę zraziłam, kiedy zmarzła mi Pomponella.
Ale z nami przecież nigdy nic nie wiadomo... A właściwie wiadomo: odbije nam prędzej, czy później ;:306. Z róż, które wymieniłaś chciałabym mieć Lagunę, tylko nie wiem po czym miałaby się piąć... A Ty swoje kupuj, będę patrzeć, czy dobrze zrobiłaś ;:306.


He, he, Sweety, na mnie też spłynęła magia forum, też posadziłam więcej róż niż kupiłam...
Sporo tu na forum dobrych wróżek, oj, sporo...


Fraszko, to tylko się wydaje, że dużo. Jeśli wziąć pod uwagę areał, to wypada jedna róża na 10 metrów kwadratowych. Sama przyznasz, że to jest nic ;:306.


Daffodilku, przeczytaj, co napisałam Fraszce, 81 to jest nic, jak pół litra na dwóch ;:306. Dziś znalazłam jeszcze sporo miejsca na nowe. Czekam tylko kto i na jakie mnie skusi ;:306.
Żebyś wiedziała, że to forum dokonało procesu ogłupiania i nadal to robi... A tak mi było dobrze z krzakami i bylinami...
PS. Byłam, widziałam, dziękuję bardzo.
Buzaki skuszone i kuszące.


Baasiku, Ty to możesz mieć park z tysiącem róż. Eden Rose to kapitalna róża, nie zmarzła nawet tamtej koszmarnej zimy. Warta grzechu i zachodu. No i warto mieć ich kilka...


Kokietujesz, Sławku, jak zwykle ;:306 .
Wiem, mały masz ogródek, a apetyty ogromne. Ale zarówno Avalon, jak i Heidi Klum to małe różyczki. Jakoś przy irysach o Romanie Bratnym zapominasz... ;:224.


Przytupuj, Agnieszko, przytupuj ;:306. Wiesz, można żyć bez nowych róż, tylko co to za życie... Ale silna wola to bardzo pozytywna cecha...


Lisico
, ale radzak z Ciebie ;:306.


Witaj, Muffinko ;:196 , forumowa Wróżko. Kiedyś marzyły mi się różne ogrody: trawiaste, japońskie, żwirowe, skalne, bylinowe. Teraz już wiem, że pewnych typów ogrodów u siebie, nawet w miniaturze, mieć nie będę, bo warunki glebowe nie te. Poza tym każdy z tych typów ogrodów mogę sobie tu na forum pooglądać. A róże, o dziwo, na moich piaskach dobrze się spisują. Więc dalejże sadzić róże ;:306. A że jest ich tyle, i jedna piękniejsza od drugiej... Mam nadzieję, że zasłużą na Twoją uwagę. Będę się starać.


Niech no tylko zakwitną jabłonie... - Jagoda
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Twoje słowa Jaguś, działają na mnie jak balsam... Jak się cieszę, że uległaś urokowi Falstaffa :D
Twoim różyczkom też niczego nie brakuje, a Avalon przewija się coraz częściej... Heidi śliczna... Ostatnio coraz częściej biorą mnie takie kolorki....
Wiesz co? Mam wrażenie, że przynajmniej te 81 sztuk jeszcze zmieścisz w tych swoich cudnych pokojach :)
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

ANNO,
czy ta w Twoim awatarku to EDEN ROSE,/którą mam :!: /,
czy też inna pięknota :?:

JAGÓDKO,sorki :oops:
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

SŁAWKU, to Kurfürstin Sophie i nie wiem, czy ją masz :;230
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagi :wit

Kurka wodna! Piękny dzień, Ty w ogrodzie, a ja siedzę z zapchanym nosem w domu przy 70-tej herbacie z miodem i cytryną . A ileż herbat można wypić :twisted: ...?
A w dodatku znowu na tapetę wjeżdżają ROZY ;:oj
robaczek_Poznan pisze:Ciekawi mnie też Twoja lista zakupowa... ;:224 Podzielisz się z nami? Może Cię zniechęcimy (dla odmiany)? ;:209
Kasiu, otóż to! Zniechęcajcie mnie!

;:150 Lista róż Lisicy 2014
1. W kategorii róż bladych: Pastella / Stephanie Baronin zu Guttenberg (proszę doradźcie która ma wylecieć i dlaczego)
2. W kategorii róż jasnoróżowych: Mariatheresia
3. W kategorii róż purpurowych/malinowych są aż 3 kandydatury
Wielki Dramaturg angielski
Opera wg libretta opartego na utworach tegoż Dramaturga
Gospel Rose

Proszę doradzajcie i odradzajcie, bo z 4 roz już zrobiło się 6!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Lisico, mam obydwa bladawce, ale z czystym sumieniem mogę polecić Stephanie. Obie kupowane w tym samym czasie, ale Stephanie kwitła obłędnie już w pierwszym roku.
Natomiast co do dramaturga to trzeba uważać, bo lubi chorować.

Jagódko, a przez Ciebie i Słodką Anię kupiłam drugi raz Avalona, mimo, że mój poprzedni egzemplarz okazał się do niczego.
Zobaczymy jak sobie poradzi nowy
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Lisico, lista bardzo wytworna, wybrałaś prawdziwe gwiazdy.. ;:224
Może łatwiej przyjdzie Ci wyeliminować jakieś kandydatki ze względu na stanowisko, jakie dla nich przewidujesz?

Pastella - zdrowa, niezawodna, długo i obficie kwitnąca. Ale...pokrój ma nieco drapakowaty, potrafi wypuścić długie baty i żal je ciachać bo kwitnie na końcach :twisted: Kwiaty ma trwałe, choć bledną i zielenieją z czasem. Nie pachnie. Krótko rzecz ujmując, niemiecka jakość i prostota, jak auto dla ludu. Właścicieli wolkswagenów przepraszam za mało subtelną analogię, ale jakoś mi się nasunęło :lol: W każdym ogrodzie można jej znaleźć miejsce, ale czy godna jest lisich salonów? :twisted:
Stephanie Baronin zu Gutteberg Rose - kurdupelek rabatowy, sięga 40-50 cm, choć urzekający w czasie kwitnienia..tylko dlaczego ma tak długą przerwę? Ładne liście, błyszczące...ale kwiaty dosyć nietrwałe. Dobra na wypełniacz niższego piętra, posadzona w kupie 8-)
Mariatheresia...hmm...coś z nią było nie tak, ale pod wpływem urokliwych kwiatów szybko się o tym zapomina ;:224 Kwiat podobny kształtem do Pastelii - płaski, talerzykowaty, ale krzaczek bardziej zwarty, kompaktowy. Zdrowa i żywotna, żeby nie wracać do koni mechanicznych, powiem przewrotnie - jakość ze stajni Tantau'a :wink: Choć w tej kategorii jest tyle róż do wyboru...
Shakespeare - klasyczna elegancja, cudny, rozetkowy kwiat w intesywnym kolorze czerwonego wina. Ładniej wybarwia się w lekkim cieniu, ale potrzebuje przewiewu bo może łapać mączniaka. Rośnie dosyć wysoko, raczej na tył rabaty. Kwitnie długo i intensywnie...pięknie pachnie ;:170
Falstaffa i Gospel niestety nie mam ;:174

ps. o Falstaffie pisała Ania, o tutaj.

Pomogło czy raczej odwrotnie? Jeśli życzysz sobie fotki, służę na PW :wit

Ukłony dla Gospodyni ;:180
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagi, no cóż, nie każdemu dane przeżyć cud ;:145
Najprawdopodobniej z kulawym psem sobie nie zasłużyliśmy.
Teraz niepewność - jako rzecze doktor chirurg i na kiedy termin.
Myślę, że ten tydzień decydujący.

Podziwiam ożywienie i plany ogrodowe na FO ;:oj
Zakupy ruszają pełną parą ;:224
Różyce podziwiam na razie z daleka ;:170
Buziaki ;:196
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Piękne widoki - dla odmiany dzisiaj deszcz. Chcę wyskoczyć z aparatem - taka aura też jest piękna.
Jesień - piękna jesień - nie zima.
Kociaki jak widać zadowolone.
Ciepło pozdrawiam.
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaguś padła Ci Pomponella :roll: ,to musiało być niezłe mrozisko :roll: Nie zniechęcaj się i kup kolejną ,...ja na jesieni dokupiłam 3 w tym jedna na kiju (dostałam tą kijową w gratisie ;:138 ), jestem zachwycona tą różą ;:173 Lagunki idą na łuk nad furtką, dla mnie i dla mamy, Sweet Laguna pójdzie na mur, który mam naprzeciwko okna kuchennego i liczę na cudny widok , planuje jej w nogi dosadzić jakiś niebieski powojnik ;:108
Kurczaczki ależ jest wiosenna pogoda ,i u mnie ptaszorki tak wesoło trajkoczą ;:224
Do Lisicy :wink: Pastella super ;:215 tej drugiej nie mam to sie nie wypowiem...ale w tej chwili pojawiły sie takie cudne bladawce ;:oj ,na dodatek pachnące ,że chyba wolałabym wybrać którąś z tych nowych np Herzogin Christiana,Natasha Richardson (ona była wczesniej) czy William Christie Z purpurek William Shakespeare 2000 no.... jest śliczny i pachnie ;:224 Gospel posadziłam wiosną, ale mi się nie przyjęła, stawiam,że to może być extra róża i może ładniej powtarzać...no i też pachnie ;:333 Z takich pachnideł purpurowatych jest tez jeszcze kilka Guillota np.La Roche-Guyon ;:108 i nówka Kordesa Gräfin Diana ;:108. .Maria Teresia jest ogólnie wychwalana, nie wiem czy widziałaś pojawiła się też we Flo...na nóżce ;:224 może cóś pomogłam
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

No... ale co mam powiedzieć z moimi trzema różami? ;:306
Cudowne masz koty, o ciekawych imionach :wink: (skąd wzięłaś pomysł na imię dla Ibrakadabry? Bardzo fajne imię :D)
Awatar użytkownika
baasik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2472
Od: 29 sie 2013, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jago, to prawda, że miejsca mam dużo ale ziemia bardzo ciężka, gliniasta :? Mimo to postanowiłam zaopatrzyć się w kolejne egzemplarze. Na jesień posadziłam 11, ale jakoś mi mało ;:14 Tak więc Eden Rose jest już na liście ;:108 Pisałaś, że warto posadzić kilka krzaków, czy z innymi też tak robisz? - to znaczy czy kupujesz po kilka egzemplarzy tej samej odmiany i sadzisz obok siebie?
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaguś, o mamuniu! Co ja się Ciebie naszukałam. ;:145 Chwilkę mnie nie było i pół FO mi się po kątach pochowało. ;:204
Jak już Cię szczęśliwie znalazłam, to po pierwsze primo, przyjmij moje gorące życzenia noworoczne wszystkiego co tylko na tym świecie najlepsze, najmilsze i najwspanialsze. ;:196
Po drugie primo, to straszsznie się za Tobą stęskniłam. :D
I po trzecie primo, to widzę, że różyczka nie odpuszcza podobnie jak u mnie, a to znaczy, że czeka nas długie i kosztowne leczenie. ;:306
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Widzę,że dużo rozmyślasz o różach,powiem Ci,że ja też
A miałam już nic nie kupować ;:124
Po za tym to więcej pracy na jesień,wiadomo trzeba zabezpieczyć itp
a latem koło tego latać
achh....
Awatar użytkownika
elam
100p
100p
Posty: 182
Od: 28 paź 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaga
mnie też słońce wypędziło do ogrodu. Wprawdzie musiałam dojechać a nie "wyjść z domu", ale nie żałowałam. nawet poobcinałam obrzeża rabatek i jest ślicznie. Wczytuję się w informacje o różach, bo mam NN -ki, a chcę, tak jak Wy - fachowo. Pewnie będę prosiła Cię o pomoc i radę o ile pozwolisz.
Pozdrawiam Ela
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”