Witajcie

Moja przygoda z kaktusami zaczęła się stosunkowo niedawno, zaledwie wiosną ubiegłego roku, czyli 2012.
Zaczęło się od tego, że zauważyłem na gazetce reklamowej (sklepu z "robaczkiem") kaktusy, wtedy stwierdziłem, że zawsze mi się podobały te roślinki i " czemu by ich nie zacząc zbierać".
(Początek trochę dziwny, ale ważne, że pasja się rozwinęła i rozwija dalej )
Zaczęło się odwiedzanie kwiaciarni, ww sklepu, następnie aukcje i w nadchodzącym roku zamierzam zabrać się za wysiewy.
Liczę, że założenie własnego wątku pozwoli mi zebrać wystarczająco dużo informacji i porad, aby cały czas ulepszać warunki do rozwoju roślinek i aby wysiewy nie padły po 2 dniach

Nie samymi literkami człowiek żyje:


G.quehlianum


G.bodenbenderianum L 531


G.stellatum VS 140


G.pflanzii





Kwiatów jak na pierwszy raz wystarczy, pozatym nie ma tego za dużo niestety
Chciałem wstawić coś jeszcze, ale się okazało, że nie ma co pokazać


P.S
Proszę nie zwracać uwagi na jakość zdjęć, niestety dopiero teraz zacząłem dostrzegać jak okropne zdjęcia robiłem w lecie. Ale wszystko jest do nauczenia

Witam Dawidzie
Wreszcie zdecydowałeś się założyć swój wątek
Pokazane kwiatki b.ładne ,a fotki nie są takie złe .Z czasem nabierzesz wprawy i będą lepsze
Super ,że lubisz Gymnocalycium
Mała uwaga, nazwę rodzajową pisze się z małej litery

Witaj
Fajnie się u ciebie zaczyna.
Jako świeżo upieczony posiadacz swojego wątku, życzę wielu postów i ogromu zdjęć.

Dawidzie, nareszcie, chciałoby się rzec
Długo wyczekiwany przeze mnie wątek!
Nie czepiaj się zdjęć, bo są niezłe - bardzo ładnie widać wszystko, co powinno być widać. Piękne kwiatki, pięknych roślin.
Pflanzii mnie oczarował. Nie pytam, ile ma, bo pewnie nie wiesz. To może chociaż, jak duża jest roślina (średnica), że kwitnie?



Taa, jasne

Dzięki za odwiedziny !


Rzeczywiście mała uwaga !
Już poprawione


Oj niestety nie wiem ile ma lat, co do średnicy to myślę, że ok. 8-10 cm (cos w tych okolicach)
Wypuścił 2 pąki ale jeden spóźnił się nawet niecały dzień i złapałbym je razem rozwinięte
Dosyć późno właśnie wziął się za tworzenie pąków, na zimowanie poszedł z jednym jeszcze dosyć dużym.

No gdzie, gdzie te okropne zdjęcia bo się rozglądam i nie widzę , ładnie kwitnące gymno to i owszem.

Gymnocalycium bodenbenderianum w bukiecie ... i pflanzii, i kwiatki stellatum na tle roślinki bardzo w moim typie.
Oj jak ja lubię już ten wątek

Nie liczy się ilość ale jakość U Ciebie jakości nie brakuje, więc dobrze, że w końcu zdecydowałeś się założyć swój wątek. Trzeba będzie Cię odwiedzać, bo od razu widać, że będzie co oglądać Każdy z pokazanych przez Ciebie gymno świetnie się prezentuje ale G. pflanzii powala

Wreszcie się zdecydowałeś na własny wątek. Świetnie.

Gymnokalicja u Ciebie jak widzę duże i dorodne (tzn. te które pokazałeś), z czasem będzie na pewno jeszcze lepiej.

Początek doskonały.

Witam Cię Dawidzie wśród zakręconych kaktusiarzy,co do roślinek to są bo tu nie jeden przepada na tym forum za takimi gymlakami ,
Ja jestem jeden z nich,więc pokazałeś to co najlepiej lubię

I ja witam nowego kaktusiarza Widzę kolejny fan gymnoli Dawaj następne zdjęcia bo to raj dla oczu w tym "zimowym" czasie

.
Mówicie pflanzii? Pewnie przez ten środeczek? Ja się na szczęście nie znam i mnie się spodobało to



A wiesz, Dawidzie, że kto zakłada wątek zimą musi dwa razy więcej zdjęć pokazać? Taki 'karniaczek', za lato
Tak po cichutku liczę na to, że pokażesz też inne osobniki, nie tylko takie na "G"




Człowieku! A zajrzałeś kiedyś do mojego wątku?? Jak będziesz kiedyś popadał w depresję, że masz zdjęcia do bani, to śmiało zajrzyj, od razu poczujesz się znacznie lepiej!

Oj dziękuję wszystkim za odwiedziny, bardzo miło mi z tego powodu


Oczywiście, że zajrzałem (niejednokrotnie) i złego słowa o zdjęciach powiedzieć nie mogę.

Dziś będzie bez kwiatów za wyjątkiem tego jednego osobnika.
Zauważyłem, że Przemek mnie odwiedził to odrazu pomyślałem o tym:

Notocactus scopa


Wracając na właściwe tory

G.schickendantzii JPR 88/199



G.nn ( może ktoś wie co to może być)
Bardzo podobają mi się jego ciernie, dlatego stwierdziłem, że można by go pokazać

Oooooj tam, ja się na to nie zgadzam, bo takie piękno w samym środku zimy to za dużo na moje przyzwyczajone do ponurej aury oczy. A tak w ogóle to super, są prześliczne, choć ja właśnie za gymno nie przepadam. Mam kilka michanowiczów i wystarczy. Niemniej kwiaty mają tak cudne, że nie sposób przejść obok nich obojętnie. I fajnie je pokazałeś. Z przyjemnością będę wpadać

ooo i Noto się pojawił Czyli to co tygryski lubią najbardziej