Eluś wybacz, że Cię nastraszyłam. Naprawdę nie chciałam. O kielichowca nie musisz się martwić. Wiesz..wyprzedaże jak wszystko mają swoje plusy i minusy

Niestety u mnie nornice też się kręcą w okolicach gdzie rosną lilie

Mam nadzieję, że wszystkich nie zeżrą. Śliwę mam tylko jedną. Chętnie bym dosadziłam inną, ale w zasadzie nie mam gdzie

choć sporo drzew wycięliśmy.
Ewo ciepło ma być ponoć do końca roku. Zaczynam poważnie niepokoić się o niektóre cebulowe - ostro pchają się na wierzch. Pw wysłałam.
Witaj
Przemku! Wiosna musi być kolorowa - choć niekoniecznie w styczniu
Krysiu widać liliom lepiej w gruncie niż w domu. Ja swoje wiosną jak tylko to będzie możliwe posadzę na działce. Hortensje bukietowe kwitną na jednorocznych pędach i dlatego nie ma problemu z kwitnieniem. Chociaż u mnie jedna zastrajkowała i wcale nie zakwitła

Jak tylko będziesz gotowa to daj znać co Ci przyszykować do wysyłki.
Agness witaj! Brakuje mi Twego wątku ogrodowego. Do kulinarnego czasem zajrzę po cichutku, ale to nie to samo. Nie ukrywam, że liczę na bujne kwitnienie wiosną. Uwielbiam ten czas gdy wszystko się budzi do życia. Dlatego co roku kupuję nowe cebulki.
Elu naprawdę? Od wiosny nie zdążyłaś go posadzić?

Dobra jesteś! Rozmawiałyśmy kiedyś o nim. Sądziłam, że rośnie u Ciebie w gruncie. Może gdybym ja swój też zostawiła w donicy to by żył....Dbaj o swego - wiosną uśmiechnę się o kawałeczek.
Przeglądałam zdjęcia i znalazłaś takie coś:
