"Ładne kwiatki"... spod wiejskiej chatki

[ElleBelle]

Tak napisałaś pięknie że smutno mi się zrobiło że odchodzisz i zamykasz się na zimę Kto nam będzie takie piękne wiersze pisał i opowieści Mam jednak nadzieję że będziesz u nas w wątkach

[survivor26]

Basiu, nie smutaj i nie odchodź! Musimy być na bieżąco z tym, co u B. co u Jędruli, no i przede wszystkim, co u Ciebie!

[Helios]

Basiu - czy Ty coś kombinujesz?

Pati - dzięki za link. Może wreszcie coś mi się uda. Dzisiaj przez pół dnia usiłowałam ustalić ile powinnam kupić kordonka (?) na wykonanie "koronki" o szer. ok. 20 cm przy obrusie o wymiarach 2 x 140 + 2 x 220 i jakiej grubości byłby najlepszy.
Wyszło mi, że w przypadku nici, których w motku 100 g jest ok. 650 m, potrzebować będę trzy motki. Czy to możliwe?

[ra_barbara]

Helenko to jest kawał koronki musisz kupić 3 kordonki jeśli zostanie będą...przydasie na zapasie

[lora]

Basiu nie bądź taka ...nie zamykaj wątku...a zdjęcie z eM w jesiennej szacie
smutek Ciebie ogarnął...oj jutro będzie lepiej... ja to Ci mówię.

[RomciaW]

Basiu to nie w Twoim stylu, zostawiać nas w takim smutku Jędrula cudny i straszny

[grazka2211]

TBasiu , wypatrzylam piec z mojego domu rodzinnego .A Banderas to moj tato -przy piecu wyglada tak samo .Nie zamykaj watku , nie uciekaj tylko wrzucaj zdjecia i opowiadaj co u Was sie dzieje .
Mało pisze ale lubie tutaj zagladac .

[Helios]

Basiu - znaczy się, dobra ze mnie uczennica, dobrze policzyłam.
Ta koronka, to nic konkretnego. Szukam łatwego wzoru, obrus mam, no i zapał mam. Zawsze chciałam coś takiego.

Swojego czasu moja ciocia zrobiła mi taką serwetę z szarego płótna. Wyszywana i wokół piękna, szeroka koronka. Niestety, po zmianie mebli jest trochę za mała. Na upartego kładę ją na stół w kuchni.
Sądzisz, że do wiosny nie dam rady?

[Maska]

Nie chcesz to trudno

[smirka]

Jędrula bezcenny a piec,no właśnie w sam raz coby się do niego przytulać

[ra_barbara]

Mirusiu dla Ciebie

Marysiu ja założę nowy wątek ogrodowy później, gdzież bym wytrzymała bez Waszych komentarzy w sprawie Bandersa
A muszę Go wychwalić, ja pojechałam do dr.wiejskiego a On umył okna 3okna dziś myjemy werandowe razem
Chłop mi się zmienia na lepsze

znaczy się, dobra ze mnie uczennica, dobrze policzyłam.

Helenko oczywiście
Grażynko Bardzo mi miło że zaglądasz
Misiu smutki jakoś tak czasem krążą nad nami jak złe duchy ale też się pojawia przecież
Zdjęć nie mogę przesłać, pewnie znowu limit GB przekroczę i mnie zamkną sieciowe przesyły.... do 29-grudnia jak obiecali

św.Antonio S.

[Bogumilka]

Pan B okna umył no toć to szok proszę państwa .......mój mężuś jakieś tam prace domowe szturchnie, ale żeby okna umyć eeee nigdy, pewnie go w łapki by poparzył te okna .....no i co Ty Basiu z panem B zrobiłaś co

[survivor26]

Basiu, ja tam nie wiem, czy to świętość czy to OBCY po B. przylecieli....aktualnie z małżonkiem ogladamy od nowa "Z Archiwum X" i tak jakoś mi się skojarzyło...

Anioła nie pamiętam, w którym twoim watku widziałam, ale pochwalę tutaj: przepiękny jest! Nawet go do mojego kopniętego jednorożca nie porównuj, jest jakieś sto klasy wyżej

[ra_barbara]

No więc tak ....wzruszyłam się dziś z powodów dwóch ...
1-wszy to szal który zlicytowałam a Nasza Pati ślicznie wydziergała i z dokładką motkiem włóczki, dziś do mnie przysłała



oraz gwiazdkę, choineczkę i karteczkę świąteczną ze swoimi fajnymi córeczkami





Dzięki serdeczne Pati
Ja zdziergałam anielice dla Ciebie ale nie wiem czy zdążę wysłać, drugiej nie skończę bo obie łapy odmówiły mi współpracy...lewa dłoń cieśń, a drugie cierpnie to prawa, cosik wyrasta mi w środku łokcia, dr. rzekł że być może to tłuszczak ale trza zrobić biopsje.
a Druga wzruszajaca historia to Szlachetna Paczka do której też w tym roku się dołożyłam
Zajmują się tym mój zięć z córką

Co chce Państwu powiedzieć od siebie rodzina:

Pani Beata: "Nigdy w życiu tyle rzeczy nie dostałam. Jestem bardzo wdzięczna. Tysiąc podziękowań by nie wystarczyło. Niewyobrażalna sytuacja. Wzruszenie odebrało mi mowę."
Oliwia: "Jestem bardzo zadowolona z prezentów, bardzo podobały mi się ubrania, w szczególności czapka."

Tu chodzi o rodzinę z Rybnika samotną mamę z córką Oliwią

[Maska]

Basiu, ale Ci do twarzy w tych kolorach a motek schowaj przed Jędrulą
I coś Ci powiem, mój też umył okna i nawet w którymś momencie powiedział: przepraszam chyba jednak obcy przylecieli i chłopy nam odmienili!