BASIEŃKO......uśmiech też gościł na moim licu ale bardziej się rozmarzyłam Twoim wejściem wiosennym........a gdzie ten kwitnący amarylis
...jak uroczo z Banderasem....oby tak przez dalsze życie.....
ja po kolacji na nowym....pierwszej i powiem jest dobrze......co prawda soli nie mogłam do pomidorka poszukać ale smakował.....a zawsze przestrzegam zasady, ze soli nie moze zabraknąć w domu........ ponoć to znak niedostatku......
Matko Jedyno Krysiuuu jak to nie widzisz mego Amarylisaa .Zapatrzyłas sie na Banderasa czy co
Naprawdę jesteście już u siebie czy tylko kolację zjedliście ? Cieszę się Grażynko a co Ty takie pytanie mi tu zadajesz, bez młodzieży nie może być mojego nowego watku.Masz być tu
Basiu.....tak na swoim u siebie po kolacji....wszystkie niewiadome już się rozmydliły........w tym tygodniu przewiezienie jeszcze drobiazgów....wysprzątanie mieszkania i zgodnie z Twoja teorią ......zegnaj szuflado.....
Jezusie, nareszcie Baśka zaczyna nadawać . Jak to dobrze Basiu, to zdjęcie z Banderasem na progu domostwa biorę na tapetę, pozwalasz
A to ze lnem . Jak Wy się pięknie z tym miejscem komponujecie... .
Jagoda
PS. Leszczyna słusznie nie widzi amarylisa, bo to hipeastrum .
A toś mi namieszała Jagódko on mi 3-lata odpoczywał, nie kwitł A mówiłam że nie umiem po ogrodowemu nazywać roślin...
No jeśli Ty bierzesz na tapetę taakie prostackie zdjęcie, to musi coś w nim być Krysiu
leszczyna pisze:wszystkie niewiadome już się rozmydliły..
Wykopałam zdjęcia z archiwum.3-lata temu tak kwitł ten...Hipoastrum.Macie rację dziewczynki ...przecie tu mam karteczkę
Baśka, zwał jak zwał, może i nazwać nie wszystko umiesz, skoro tak twierdzisz, ale wyhodować takie cudo to umiesz i to jest w tej zabawie najważniejsze.
A w tym zdjęciu jest coś niesamowitego. Gdyby Grottger żył - na bank chciałby Was namalować.
Kompozycja , klimat , kolorystyka , tło . A przede wszystkim osoby . Sama widzisz .
Rób takie zdjęcia, rób .
I żyjcie sobie w tej chatce długo i szczęśliwie - Jagoda
Witaj Basiu!
Nie znam jeszcze zbyt dobrze Twojego zakątka, ale od pierwszych zdjęć w tym nowym wątku zachwyciła mnie swojskość i panująca tu sielanka... z mężem stanowicie chyba doskonały, rozumiejący się bez słów tandem...
Podoba mi się u Ciebie wszystko!
Z przyjemnością będę więc zaglądać, jeśli pozwolisz...
Udanego sezonu życzę
Baśko pięknie zaczęłaś nowy wątek Fotki bardzo sielskie, chociaż z dzbankiem........... Banderas się burzy Tytuł słodki , AMARYLIS cudowny, jeszcze takiego nie widziałam
Romciu tak naprawdę to Banderas okres buntu ma już chyba(?) za sobą, od tego roku....dopiero, niestety.Okres dzbana był bardzo trudny
A sielskie obrazki z nami w roli głównej mogą dawać wrażenie...jaka to z nas dobrana para ...toboły nie .... piękne dni. Aguniu witam Cie serdecznie , fajnie że wpadłaś do mnie Helenko... Katowice pozdrów ode mnie Barbarko witaj
Niedzielna wycieczka...Starego Dobrego Małżeństwa
Jakiś Concorde
Intercity Warszawa-Katowice... 109km.Czyli mój sentyment do PKP ...a zwłaszcza do...maszynioków