Jak rozumiem zostawiony został kwiatek na nasiona - mnie to do głowy nie przeszło i teraz szukam po sklepach nasion








Podobno ziemia bogata w mikroorganizmy jest bardzo pulchna. Zachęciłyście mnie tą skorzonerą, dopisuję na listę zakupów. Jeśli uda mi się uprawa z EM-ami, opiszę zimą.ostatnia szansa pisze:Wykopanie graniczy z cudem - musiał kopać głęboko na 2 sztychy.
 Mam ochotę spróbować to warzywko
 Mam ochotę spróbować to warzywko  


 
   
   
  
  w pozytywnym znaczeniu.
 w pozytywnym znaczeniu.

 witajcie - weszłam niechcący, muszę się przyznać, że w zeszłym roku po raz pierwszy posiałam skorzonerę - i chudzinki, korzonki nawet wykopałam ale jak zaczęłam obierać to mnie wnerwiły te niteczki  i za karę poszły na kompost; ale tu widzę piękne - może się przekonam?
   witajcie - weszłam niechcący, muszę się przyznać, że w zeszłym roku po raz pierwszy posiałam skorzonerę - i chudzinki, korzonki nawet wykopałam ale jak zaczęłam obierać to mnie wnerwiły te niteczki  i za karę poszły na kompost; ale tu widzę piękne - może się przekonam? 


 . Obieranie jest uciążliwe, ja umyte korzenie gotuję w wodzie i dopiero po ostudzeniu obieram, wtedy robi się to bardzo łatwo. Warzywo to świetnie zimuje w ziemi i wiosną po odmarznięciu gleby można je wykopywać do spożycia.
 . Obieranie jest uciążliwe, ja umyte korzenie gotuję w wodzie i dopiero po ostudzeniu obieram, wtedy robi się to bardzo łatwo. Warzywo to świetnie zimuje w ziemi i wiosną po odmarznięciu gleby można je wykopywać do spożycia.


 
   musiałam odkręcić wodę i pod bieżącą skrobać
  musiałam odkręcić wodę i pod bieżącą skrobać  

 .
 .