Ogród 100 róż cz. II
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród 100 róż cz. II
O rety, rety
co róża to ładniejsza
szok kwiatowy 
Re: Ogród 100 róż cz. II
Ewa, zapomniałam Ci napisać nt. Cottage Rose. Mój krzaczek nawet nie miał tendencji do pokładania. Nigdy nie potrzebował żadnej podpory, w przeciwieństwie np. do Williama Shakespeare?a. Kupowałam go w Rosarium.
Zwróć też uwagę na te cudnie pofalowane płatki w rozchylających się pączkach (zdj. 5).
Alexia, u mnie też nie ma napowietrznych sieci, a problemy są. W dodatku z wyłączeniem prądu wiąże się brak wody i zimno (ogrzewanie wspomagane prądem). Jednym słowem chłodno, brudno, ciemno i głodno (płyta na prąd)
A, i jeszcze biednie, bo pracować na kompie nie mogę
Double Delight rzeczywiście w amerykańskim stylu
Justyś, Claire Marshall rozkręci się w przyszłym roku. Moje krzaki też nie były zbyt gęste.
No widzisz, też tak mam z tą swoją Double Delight. Może znajdę jej nowy domek, w którym będzie bardziej entuzjastycznie przyjęta. Ja ją kupowałam 5 lat temu jesienią, bez kwiatów i prosiłam ?różową różę na rabatę?
Po Ksawerym nie mamy żadnych szkód. Dzięki za pamięć. Jesteś kochana
Aniu , Crocus R. jest fajowa i ma uniwersalny kolorek. Świetnie się sprawdzi w każdym zestawieniu kolorystycznym.
Natalka, dzięki w imieniu moich panienek
Zwróć też uwagę na te cudnie pofalowane płatki w rozchylających się pączkach (zdj. 5).
Alexia, u mnie też nie ma napowietrznych sieci, a problemy są. W dodatku z wyłączeniem prądu wiąże się brak wody i zimno (ogrzewanie wspomagane prądem). Jednym słowem chłodno, brudno, ciemno i głodno (płyta na prąd)
Double Delight rzeczywiście w amerykańskim stylu
Justyś, Claire Marshall rozkręci się w przyszłym roku. Moje krzaki też nie były zbyt gęste.
No widzisz, też tak mam z tą swoją Double Delight. Może znajdę jej nowy domek, w którym będzie bardziej entuzjastycznie przyjęta. Ja ją kupowałam 5 lat temu jesienią, bez kwiatów i prosiłam ?różową różę na rabatę?
Po Ksawerym nie mamy żadnych szkód. Dzięki za pamięć. Jesteś kochana
Aniu , Crocus R. jest fajowa i ma uniwersalny kolorek. Świetnie się sprawdzi w każdym zestawieniu kolorystycznym.
Natalka, dzięki w imieniu moich panienek
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- julieta
- 100p

- Posty: 197
- Od: 28 paź 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród 100 róż cz. II
Witaj, Aniu
U mnie po Ksawerym w zasadzie bez strat, choć musiałam zweryfikować moje przedzimowe zabezpieczenia hortensji
Owijałam je w bezwietrzny dzień
A Ksawery mi pokazał, co potrafi zrobić z takimi wiązaniami. Ganiałam po ogrodzie za fruwającą włókniną i sznurkami
I wiązałam od nowa podczas wiatru
Dobrze, że nikogo w pobliżu nie było, bo klęłam , że klękajcie narody ...
Troszku nam poprószyło i przymroziło, ale jutro już dobrze na plusie, więc nadal czekam z kopcowaniem.
No i się zakochałam. W Cottage Rose
Pięknie ją pokazałaś!
Pozdrawiam.
Troszku nam poprószyło i przymroziło, ale jutro już dobrze na plusie, więc nadal czekam z kopcowaniem.
No i się zakochałam. W Cottage Rose
Pozdrawiam.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród 100 róż cz. II
...............a jamajka411 pisze:Ania na temat skradzionej róży pisałam już u siebie?. nie daruj im?. trzymam kciuki
![]()
Pokazałaś w taki sposób Cottage Rose, że już o niej nie zapomnę?.![]()
Podobnie jest z Comte de Chambord, to kolejna piękność.![]()
![]()
Mam świadomość, że one potrzebują trochę więcej miejsca niż te róże, które zamawiam.
Ciągle gdzieś mi chodzi po głowie taka zmiana w ogrodzie, która pozwoli odzyskać rabatki na kolejne róże.![]()
Czy masz Mary Rose? Tak się zastanawiam która ładniej kwitnie Cotage Rose, czy Mary Rose?

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród 100 róż cz. II
DD oprócz pięknego zapachu nie ma nic w sobie więcej .Też mam te różę i chyba ostatni rok jest u mnie .Plamistość, nikłe kwitnienie ,więc wolę mieć Princa de Monaco ,bo mimo ,że nie pachnie ,ale kwitnie na okrągło, a kwiaty ma takie same jak DD .Crocus i mnie urzekła 
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród 100 róż cz. II
Aniu dziękuję za wiadomości o Cottage Rose. To jest to co bardzo chciałam usłyszeć.
Ona chodzi mi po głowie już dłuższy czas. Zamówię 2 i posadzę blisko siebie, żeby stworzyć szerszy krzew. Poczekam na dalszą część Twojego alfabetu i wtedy zdecyduję co obok.
Pięknie pokazałaś Crocus Rose. Ciekawe co jest tym nowym towarzystwem dla niej ?
Ona chodzi mi po głowie już dłuższy czas. Zamówię 2 i posadzę blisko siebie, żeby stworzyć szerszy krzew. Poczekam na dalszą część Twojego alfabetu i wtedy zdecyduję co obok.
Pięknie pokazałaś Crocus Rose. Ciekawe co jest tym nowym towarzystwem dla niej ?
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
-
cathias
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 24
- Od: 5 cze 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Gdańska
Re: Ogród 100 róż cz. II
Aniu,
jak przyrosła u Ciebie Crocus Rose ? Kupiłam ją latem w Rosarium i zastanawiam się jak szybko mi się rozrośnie.
jak przyrosła u Ciebie Crocus Rose ? Kupiłam ją latem w Rosarium i zastanawiam się jak szybko mi się rozrośnie.
Pozdrawiam, Kasia
Re: Ogród 100 róż cz. II
Witaj Julieto
Jak miło, że jesteś
Zabezpieczasz hortensje na zimę ?
Czy to jakieś szczególnie wrażliwe odmiany?
Wyobrażam sobie te gonitwy po ogrodzie
Ja w tę najgorszą pogodę sadziłam ostatnie róże i też mało mi głowy nie urwało. Poza tym w paru miejscach wiatr zerwał nam maty z płotu i trzeba było się z nim mocować, żeby je z powrotem przywiązać...
No widzisz jak przymroziło; tego samego dnia, w którym pisałaś, zaczął padać deszcz... Dzisiaj u mnie na termometrze było 10 na plusie
i baardzo mnie to cieszy.
Ciekawa jestem w jakim towarzystwie posadzisz Cottage Rose, bo skoro się zakochałaś, to na pewno ją sobie sprawisz
Majuś, Cottage Rose i Comte de Chambord to nie są duże róże; dokładnie w takich gabarytach, jak zamawiasz
Majeczko, coś czuję, że nie zaznasz spokoju, póki tej zmiany nie przeprowadzisz ... I słusznie, skoro sprawia Ci to radość, to co sobie będziesz żałować
Mary Rose też mam. Rośnie zresztą niedaleko Cottage Rose. Mary Rose kwitnie też pięknie, ale chyba ma dłuższą przerwę... z naciskiem na słowo chyba
Jadziu, ja na swoją Double Delight nie narzekam (chyba, że to Prince of Monaco), tylko że ona nie bardzo mi pasuje...
Crocus polecam
Ewa, 2 krzewy Cottage Rose zrobią oszałamiające wrażenie
. U CR mnie rośnie w towarzystwie głównie starszych austinek - Winchester Cathedral, Mary Rose i William Shakespeare 2000. W tym roku dosadziłam tam jeszcze Princess Alexandrę of Kent.
Crocus z donicy posadziłam na rabacie w nowych u mnie - słonecznych kolorkach
Jej bliską sąsiadką będzie m.in. Crown Princess Margaretha (Kasia - Robaczek tak skutecznie ją zaprezentowała, że nie mogłam się oprzeć
).
Kasiu, Crocus to dość żywotna róża. Szału nie było, ale rosła równomiernie i kwitła całe lato. Metra u mnie nie osiągnęła
Dziś na początek lipcowy widoczek o zmierzchu, żeby nie było, że tylko nudne portrety...

Eden Rose 85. Podoba mi się, że nic jej się nie ima ? ani robaki, ani grzyby
No, i ten piękny kwiat... Ciekawa jestem w jakim stopniu u mnie będzie mrozoodporna.




Eglantyne. Jedna z moich ulubionych austinek. Chętnie kwitnie i dobrze powtarza. Ma ładny kwiat i ładny pokrój krzewu.






Zabezpieczasz hortensje na zimę ?
Wyobrażam sobie te gonitwy po ogrodzie
No widzisz jak przymroziło; tego samego dnia, w którym pisałaś, zaczął padać deszcz... Dzisiaj u mnie na termometrze było 10 na plusie
Ciekawa jestem w jakim towarzystwie posadzisz Cottage Rose, bo skoro się zakochałaś, to na pewno ją sobie sprawisz
Majuś, Cottage Rose i Comte de Chambord to nie są duże róże; dokładnie w takich gabarytach, jak zamawiasz
Majeczko, coś czuję, że nie zaznasz spokoju, póki tej zmiany nie przeprowadzisz ... I słusznie, skoro sprawia Ci to radość, to co sobie będziesz żałować
Mary Rose też mam. Rośnie zresztą niedaleko Cottage Rose. Mary Rose kwitnie też pięknie, ale chyba ma dłuższą przerwę... z naciskiem na słowo chyba
Jadziu, ja na swoją Double Delight nie narzekam (chyba, że to Prince of Monaco), tylko że ona nie bardzo mi pasuje...
Crocus polecam
Ewa, 2 krzewy Cottage Rose zrobią oszałamiające wrażenie
Crocus z donicy posadziłam na rabacie w nowych u mnie - słonecznych kolorkach
Kasiu, Crocus to dość żywotna róża. Szału nie było, ale rosła równomiernie i kwitła całe lato. Metra u mnie nie osiągnęła
Dziś na początek lipcowy widoczek o zmierzchu, żeby nie było, że tylko nudne portrety...

Eden Rose 85. Podoba mi się, że nic jej się nie ima ? ani robaki, ani grzyby




Eglantyne. Jedna z moich ulubionych austinek. Chętnie kwitnie i dobrze powtarza. Ma ładny kwiat i ładny pokrój krzewu.






Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród 100 róż cz. II
Aniu, fajnie, że powstaje rabata w słonecznych kolorach
Jestem pewna, że będzie urocza
Eglantyne wygląda bardzo solidnie, ładnie wyprostowane gałązki i cudne kwiaty. Posadziłam ją jesienią, ale dopiero w przyszłym roku okaże się czy faktycznie jest Eglantyne, bo pomyliłam metki
Wnioskuję o szersze widoki rabat po każdej literce
Eglantyne wygląda bardzo solidnie, ładnie wyprostowane gałązki i cudne kwiaty. Posadziłam ją jesienią, ale dopiero w przyszłym roku okaże się czy faktycznie jest Eglantyne, bo pomyliłam metki
Wnioskuję o szersze widoki rabat po każdej literce
Re: Ogród 100 róż cz. II
Kasiek, wniosek przyjęty i zaakceptowany 
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród 100 róż cz. II
Miałam się podpisać pod wnioskiem Kasi ale widzę, że już zaakceptowany. Super !!!
Mam to samo zdanie o Edenie co Ty. Odporny na szkodniki i choroby. U Ciebie powinien być bardzo mrozoodporny. U mnie nie zmarzły poprzedniej zimy przygięte do poziomu pędy (fakt, osłonięte od zachodnich wiatrów kratką a i zima dość łagodna) Nie wiem ile lat go masz i czy pokazał już na co go stać ale uważam , że z Twoja strefą dorobisz się dużej róży pnącej.
Powabna Eglantyne czarująca. Też baaardzo ją lubię. Ten wdzięk, ten charm...
Mary Rose wśród rodziców , co widać i czuć.
Mam to samo zdanie o Edenie co Ty. Odporny na szkodniki i choroby. U Ciebie powinien być bardzo mrozoodporny. U mnie nie zmarzły poprzedniej zimy przygięte do poziomu pędy (fakt, osłonięte od zachodnich wiatrów kratką a i zima dość łagodna) Nie wiem ile lat go masz i czy pokazał już na co go stać ale uważam , że z Twoja strefą dorobisz się dużej róży pnącej.
Powabna Eglantyne czarująca. Też baaardzo ją lubię. Ten wdzięk, ten charm...
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- julieta
- 100p

- Posty: 197
- Od: 28 paź 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród 100 róż cz. II
Jestem, jestem. Codziennie jestem tylko się nie odzywam. A jak u Ciebie cicho, to lecę do Robaczka, a jak u Niej cicho, to do Ciebie. I tak sobie latam
Hortensje okrywam ogrodowe, bo malizny straszne. Dwie zakwitły, jedna nie i bardzo bym chciała zobaczyć wreszcie kwiaty w przyszłym roku.
Cottage R. Na pewno sobie sprawię tylko nie wiem gdzie wsadzę
Niby metrów sporo, ale trzeba trawnik ryć. No niby można ryć, ale jak to będzie wyglądać. Wielki trawnik - jedna róża
A, taki żarcik
Eden u Ciebie będzie zupełnie mrozoodporna. Mam ją od paru lat. Kopcuję, bo nie dość, że zmieniała miejscówki, to jeszcze teraz na bardzo zimnym i wietrznym stanowisku rośnie. Pędy ponad kopczykiem nie wymarzają. Uwielbiam ją za wymienione przez Ciebie cechy. Do jednego mogę się przyczepić, nic a nic nie chce iść w górę. Obsypuje się kwiatami non stop, w zasadzie non stop do teraz. Wytrzymuje deszcze, wiatry i patelnie, jak absolutnie żadna inna róża, ale u mnie nadal robi za rabatówkę. Więc znalazłam na nią pomysł - rabatówką zostanie. Tak ją będę na tej miejscówce ciąć i już
Mówisz, że Mary ma dłuższą przerwę? Szczerze mówiąc, ja takowej w ogóle nie zauważyłam, tak mi kwitła. A krzaczek z wiosny.
Hortensje okrywam ogrodowe, bo malizny straszne. Dwie zakwitły, jedna nie i bardzo bym chciała zobaczyć wreszcie kwiaty w przyszłym roku.
Cottage R. Na pewno sobie sprawię tylko nie wiem gdzie wsadzę
Eden u Ciebie będzie zupełnie mrozoodporna. Mam ją od paru lat. Kopcuję, bo nie dość, że zmieniała miejscówki, to jeszcze teraz na bardzo zimnym i wietrznym stanowisku rośnie. Pędy ponad kopczykiem nie wymarzają. Uwielbiam ją za wymienione przez Ciebie cechy. Do jednego mogę się przyczepić, nic a nic nie chce iść w górę. Obsypuje się kwiatami non stop, w zasadzie non stop do teraz. Wytrzymuje deszcze, wiatry i patelnie, jak absolutnie żadna inna róża, ale u mnie nadal robi za rabatówkę. Więc znalazłam na nią pomysł - rabatówką zostanie. Tak ją będę na tej miejscówce ciąć i już
Mówisz, że Mary ma dłuższą przerwę? Szczerze mówiąc, ja takowej w ogóle nie zauważyłam, tak mi kwitła. A krzaczek z wiosny.
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród 100 róż cz. II
Julieta, spójrz tutaj http://www.hydrangeashydrangeas.com/winter_protect.html . Agrowłóknina bezpośrednio na krzaku może podobno uszkodzić zawiązki pąków kwiatowych jak się o nie ociera.
Może to przesadzanie jest przyczyną słabego wzrostu Edena? U mnie bujnął na poważnie w 3 roku, choć wcześniej też dawał znaki, że chce być duży ale po drodze była zima 2012.
Może to przesadzanie jest przyczyną słabego wzrostu Edena? U mnie bujnął na poważnie w 3 roku, choć wcześniej też dawał znaki, że chce być duży ale po drodze była zima 2012.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród 100 róż cz. II
Powaliło mnie pierwsze zdjęcie
cudowna rabata, takie delikatne kolory 
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród 100 róż cz. II
Dobrze, ze nie było szkód. U mnie wyglądało nieciekawie, to co dopiero u Ciebie
Claire Marshall muszą sie rozkręcić... Zacznę juz od wiosny im w tym pomagać. Taki przynajmniej mam plan....
Claire Marshall muszą sie rozkręcić... Zacznę juz od wiosny im w tym pomagać. Taki przynajmniej mam plan....
Pozdrawiam


