Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Witam wszystkich.
Moje piwonie kupione i posadzone jesienią wypuściły pędy / około 20 cm/ i niektóre z nich mają pąki kwiatowe. Czy może mi ktoś poradzić co z nimi zrobić? Obciąć, bo pewnie i tak zmarzną, czy też próbować zabezpieczyć przed mrozem?. Pozdrowienia.
Moje piwonie kupione i posadzone jesienią wypuściły pędy / około 20 cm/ i niektóre z nich mają pąki kwiatowe. Czy może mi ktoś poradzić co z nimi zrobić? Obciąć, bo pewnie i tak zmarzną, czy też próbować zabezpieczyć przed mrozem?. Pozdrowienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Azalio,obłożyć stroiszem-nowe pędy i tak zmarzną.Zrobiło mi się tak poprzedniej jesieni po zakupie u p.Marka.Może niepotrzebnie przysypałam Itoh ziemią?W każdym razie ona nie przeżyła,a właśnie ta miała najwięcej zielonych.
Halina
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Dziękuję bardzo.Moje też od Pana Marka i chociaż to nie Itoh, to jednak odmiany, na których bardzo mi zależy i wcale nie tanie. Zrobię tak jak radzisz i zobaczymy wiosną. A swoją drogą to jak one były przechowywane, pewnie od wiosny w chłodni i po wyciągnięciu we wrześniu przy takich wysokich temperaturach rozpoczęły wegetację.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Czy peonie zabezpieczać na zimę ?
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Piwonii rosnących już drugi zimowy sezon nie zabezpieczam.Natomiast u posadzonych jesienią staram się przysypać ziemią odsłonięte pąki ale niezbyt grubą warstwą. Można też przykryć gałązkami.Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Dlatego zmądrzałam i już jesienią nie kupowałam u niego piwonii.Na pewno wystawi na wiosnę i przez całe lato będą się hartować.P.Marek ma szkółkę w Holandii
Halina
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Mam dziwny przypadek z piwonią którą kupiłam w zeszłym roku późną jesienią. Przezimowałam ją w piwnicy w lekkiej prawie piaszczystej ziemi a wiosną posadziłam ją do ogrodu. Miała dorodne pąki wzrostowe. I tu moje zaskoczenie- ona nie rosła. Pąki cały czas były ,,zamknięte". Teraz jesienią te pąki ,,otwarły"się i chcą rosnąć liście. Ponieważ to już grudzień więc obsypałam ją dookoła ziemią i te listki też, nakryłam ,,glinianą" donicą z otworem. Czy ktoś miał taki przypadek bo teraz zastanawiam się czy nie wykopać ją i znów nie posadzić w donicy. Zastanawiam się co mogło być przyczyną ,że prawie rok miała pąki liściowe a teraz na zimę chce się jej rosnąć.
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
W hurtowniach rośliny są przetrzymywane w chłodniach i to często dłużej niż powinny. Zaburza to ich cykl rozwojowy i czasem właśnie to tak wygląda jak z tą piwonią . Ja miałem podobny przypadek z funkiami.
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Moim nie tylko rozwinęły się i urosły liście, ale chcą rozwijać się z pąków kwiaty. Były wsadzone pod koniec września. Opatuliłam je czym mogłam i czekam co będzie dalej.
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Ja mam taki zwyczaj przechadzania się po ogrodzie niemal każdego dnia po pracy, zaglądam też do ogrodów sąsiadów i to co widzę, to w głowie się nie mieści...
W kilku ogrodach gdzie niegdzie kwitną jak gdyby nigdy nic bratki, w trawnikach zaczynają kwitnąć stokrotki. U mnie piwonie też ruszyły z wegetacją, lwie paszcze zielenią się i nie marnieją, a wręcz coraz bardziej rozkrzewiają się, naparstnize "zimozielone"
podobnie na rozsadniku rządek firletki kwiecistej, liście liliowców przy stożku wzrostu zielone....
Nrmalnie nam przyroda
W kilku ogrodach gdzie niegdzie kwitną jak gdyby nigdy nic bratki, w trawnikach zaczynają kwitnąć stokrotki. U mnie piwonie też ruszyły z wegetacją, lwie paszcze zielenią się i nie marnieją, a wręcz coraz bardziej rozkrzewiają się, naparstnize "zimozielone"

Nrmalnie nam przyroda

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
U mnie tak samo z piwoniami. Pączki już są ponad ziemię. Myślę je zabezpieczyć jak będą mrozy warstwą ziemi i igliwiem.
Ja jak widzę, że pomału coś z ziemi wychodzi to dosypuję ziemi i tak poprawiłam tulipany, narcyzy, krokusy, zimowity i szachownicę.
Jestem tylko przerażona, że czarna porzeczka zaczyna rozwijać pączki, pomału gdzie nie gdzie są już zielone.
Ja jak widzę, że pomału coś z ziemi wychodzi to dosypuję ziemi i tak poprawiłam tulipany, narcyzy, krokusy, zimowity i szachownicę.
Jestem tylko przerażona, że czarna porzeczka zaczyna rozwijać pączki, pomału gdzie nie gdzie są już zielone.
-
- 500p
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Zima 2012 (a dokładnie zima w grudniu, ciepły styczeń i -15 w lutym) wytrzebiła 2/3 moich cebulowych. Wszystkie narcyzy, krokusy i hiacynty. Ilość sztuk totalnie hurtowa. Tulipanom, szafirkom i innej drobnicy nic nie było.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Moje piwonie co roku już jesienią mają nabrzmiałe pąki widoczne na powierzchni ziemi, nie widzę w tym nic nadzwyczajnego.
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Witajcie,
Możecie mi polecić odmianę piwoni:
bylinową, kolor kwiatów tradycyjny (ciemny róż - pamiętajcie facet rozróżnia niewiele kolorów ;) ), zapach bardzo silny.
Żona sobie zażyczyła na wiosnę więc miejsce pod nią już znalazłem tylko z odmianą mam problem.
Pozdrawiam.
Możecie mi polecić odmianę piwoni:
bylinową, kolor kwiatów tradycyjny (ciemny róż - pamiętajcie facet rozróżnia niewiele kolorów ;) ), zapach bardzo silny.
Żona sobie zażyczyła na wiosnę więc miejsce pod nią już znalazłem tylko z odmianą mam problem.
Pozdrawiam.
-
- 500p
- Posty: 655
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonie (peonie) i ich pielęgnowanie...
Kochani,
chciałabym zaopatrzyć się w piwonie w tym roku. Czy mogę je posadzić pod koniec lutego, jeśli temperatura będzie powyżej zera? Kiedy najwcześniej można byłoby je zasadzić?
chciałabym zaopatrzyć się w piwonie w tym roku. Czy mogę je posadzić pod koniec lutego, jeśli temperatura będzie powyżej zera? Kiedy najwcześniej można byłoby je zasadzić?
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)