Moje początki hodowli storczyków...

[Merghen]

Arku, myślę, że obie z Jowanką chciałyśmy raczej potępić to pseudoupiększanie natury a nie Ciebie. Ostatnio widziałam w OBI poprzeceniane dendrobium, którego liście były całe fioletowe, prawie czarne od ilości barwnika. To taki przykru widok Człowiek sam o sobie decyduje więc jak chce to nich robi sobie operacje plastyczne tylko dlaczego próbuje poprawiać naturę

[szy---]

Witam,
Piękne masz storczyki moja mama kiedyś miała ale nie chciały rosnąć.

[Blueberry]

Może kwiatek wygląda dziwnie ale i tak jest śliczny Też się jednak zastanawiam, czy wszystko z nim ok - a liście ma w porządku? Czasem takie anomalie występują jeśli np. pączki rozwiną się za szybko. U mojego "ciapka" najmniejsze, ostatnie kwiaty były bardziej zielone niż białe i nie rozwinęły się do końca; podobnie nie całkiem uformowane były niektóre kwiaty u miniaturki (również pączki które rozwinęły się jako ostatnie, niektóre opadły). Storczyk kupiony w ikei każdy kwiatek miał inny - różna ilość płatków, niektóre były zagięte. A cambria na drugim pędzie zakwitła w innym kolorze niż na pierwszym A takie falbanki też widziałam, z tym, że były na wszystkich kwiatach; trzymam kciuki aby to był tylko efekt "przemęczenia"

[Arkadius121]

Małgosiu - Nie ma sprawy-"Polam i wszystko jasne" a tak przy okazji dopowiem ,że jak mi się mój królewski niebieski bardzo podoba ale niestety
z kolekcji wypada,to po przytoczeniu przykładów na farbowańce przez Jovankę i Ciebie mam niestety obawy,że mogę się znowu dać nabić w butelkę skoro tak niełatwo jest je rozpoznać od tych o naturalnych kolorach a my faceci kobiecej intuicji niestety nie mamy-no bynajmniej ja

Szymku - Dzięki za odwiedziny i w tym wątku.Jak tylko się wyrobię mimo iż to niedziela to może zdążę odwiedzić Twoje dwa pozostałe wątki?Z tym "rośnięciem" storczyków to bywa różnie.Ja doszedłem do wniosku,że aby prawidłowo dalej się rozwijały trzeba kilku lat doświadczeń i wzajemnej wymiany poglądów na naszym forum a jest tu wielu doświadczonych hodowców amatorów ze wskazówek których warto korzystać,poza tym pozostaje jeszcze literatura albo net.
Pozdrówka

Natalko - Fajnie,że znowu do mnie zawitałaś bo dzięki Twoim informacjom mogę obserwować zmiany jakie zachodzą w niektórych moich egzemplarzach i porównywać z tymi jakie opisujesz i wyciągać ewentualne wnioski.Dzięki za trzymanie kciuków
Tobie również obiecuję,że lada moment i do Ciebie przydreptam-wiem,wiem mam zaległości ale na pewno je nadrobię i może jeszcze dziś

Pozdrówka dla Wszystkich

[szy---]

Ale niestety 4 uschły.

[TerDob]

Arku witam niedzielnie
Ale się uśmiałam czytając Twój wczorajszy post
Chyba rzeczywiście telepatia zadziała - rozminęliśmy się w drodze
Nie pozwoliłam Ci się wyspać

[Arkadius121]

Szymku - Nie ma chyba takiego początkującego a nawet zaawansowanego hodowcy,który nie ponosiłby strat nawet niezawinionych
Pozdrówka

Tereniu - I ja witam Cię niedzielnie
Moim snem się nie przejmuj bo czy kładę się spać o właściwej porze czy też później,to i tak śpię jak mysz pod miotłą
taka to już moja natura .Ja też uśmiałem się jak trza i nie wiem jak Ty ale ja w telepatię wierzę
Pozdrówka.

[Merghen]

Arku, w sumie niebieskich storczyków nie ma wiele w naturze i mnie w tym momencie na pamięć przychodzi np. vanda coerulea jest niebieska i jej dzieci ale nie jest to taki odcień niebieskiego jak Twój farbowany. Ona raczej lekko wpada w fiolet.

[Arkadius121]

Małgosiu - Po Natalce jesteś drugą Forumką,która podaje informację i to nawet z konkretnymi szczegółami o naturalnych niebieskich storczykach a raczej bardziej fioletowych.Jest to istotna informacja i bardzo pomocna przy ewentualnym kolejnym zakupie niebieskiego,bo jak tylko spotkam w takim kolorze to nie odpuszczę i musi być mój bo aż się prosi do mojej kolekcji o tym właśnie odcieniu
Jest tylko jedno ale a mianowicie z mego pobieżnego przeglądu na żywo storczyków Vanda,że są one bardzo drogie.Widziałem czarne-mam nadzieję,że nie farbowane
Dzięki-pozdrawiam : wit

[e-babcia]

Arku dobrze że mam Ciebie na fo ,to chociaż popatrzymy na śliczne storczyki

[Blueberry]

Arku nie musisz przepraszać Ja nawet jeśli nie piszę, to zaglądam A kiedy mam jakieś obserwacje na temat roślin (głównie na przykładzie własnych) wtedy staram się coś napisać, a nuż się przyda

[Arkadius121]

Jadziu - I vice-versa-dobrze,że ja mam Ciebie bo Twój ogród jest jak zaczarowany i przyjemnie po nim pospacerować,chociaż coraz trudniej z niego wyjść-ale to dobrze bo jego widok działa na mnie bardzo kojąco
Pozdrówka

Natalko - Już nie muszę przepraszać bo zaległości nadrobione he Twoje obserwacje zaś jak najbardziej się przydają-a propos obserwacji to w moim dzisiejszym poprzednim poście nie dopisałem Ci,że z liśćmi u mojego pomarańczowego,no wiesz u tego po przejściach jest wszystko ok
Pozdrówka

[e-babcia]

Arku jesteś bardzo miły dziękuje.
Sama nie raz mówie że na działce mam za dużo kwiatów i musze je usunąć,ale córka nie pozwala.
Zapraszam do siebie kiedy tylko masz ochotę

[Arkadius121]

Jadziu - Bardzo dziękuję za komplement ale nie wiem czy na aż taki zasługuję
A Córka ma rację,że nie pozwala bo kto wie mógłby to być już nie ten sam piękny,zaczarowany ogród ;:108Dziękuję za zaproszenie,będę wpadał,kiedy tylko będę mógł
No i popatrz jak to role się w życiu zmieniają-kiedyś Córka musiała słuchać Ciebie a teraz jest na odwrót
Dużo dobrego Tobie Jadziu i Twojej Rodzinie życzę
Pozdrówka

[e-babcia]

Dziękuje Arku,i masz racje że teraz musze córki słuchać
Miłej nocy