"Ładne kwiatki"... spod wiejskiej chatki

[RomciaW]

Ja nie miałam i nie znałam babć ani dziadków Ostatnia babcia zmarła jak miałam cztery latka Ale mam za to przykre wspomnienia jak po ślubie poszliśmy na swoje , to znaczy na stryszek do domu mojego chrzestnego i nie mam miłych wspomnień........... kiedy w domu było czarno a obiad w lesie .............później się wycwaniłam i zaczynałam po powrocie z pracy wstawiać obiad na maszynkę i dopiero w piecu paliłam Wstawanie w nocy i dokładanie w piecu, dziecię małe ,wnoszenie i wynoszenie wody po schodach .............i bieganie do kibelka na dół Nie są to miłe wspominki

[lora]

Basiu u mnie w mieście i to w dużej kamienicy też taki był piec i kaflowe tyż...
a rozpalałam oj rozpalałam jako najstarsza z sióstr a węgla nadźwigałam się nie mało najpierw na pierwsze piętro a potem drugie...a potem już jak byłam dużo starsza zrobili kaloryfery ale piec kaflowy został jako ozdoba i na wszelki wypadek...
i po latach znowu dźwigałam jak przenieśliśmy się do naszej wsi -miastowej he, he ...
a zapomniałam tez taki stół był nawet chciałam go ściągnąć teraz ale mój eM nie chciał a że uległa czasami ja kobita jestem to się zgodziłam...a stół powędrował na działkę do siostry...nawet spotkanie forumkowe przy nim było...

[ElleBelle]

Ja mam trochę prawie wiejskich doświadczeń bo niby miasto ale dziadków dom poza miastem i było gospodarstwo piec duży chlebowy i świeże ciepłe mleczko ale nie było prądu i była lampa naftowa ale wtedy to była dla mnie frajda jak jeżdziłam do dziadków na mazury bo w tym domu urodziłam się Jak byłam parę lat temu to ryczałam jak bóbr nad tym domem bo to już prawie ruina.Tu jak się sprowadziłam to dopiero było tragicznie wszystko trzeba było zrobić zaczynając od wody a urodziło się dziecko oj lekko nie było i teraz cenię to co mam a mam dość remontów przez 30 lat i zmian nie chcę oj nie

[zuzanna2418]

Oj, te piece! Ja i w miastowym domu nie mogłabym się bez nich obejść, pomijam oszczędności na gazie z rurociągu, ale to ciepło, ten klimat i te chwile z odwłokiem przytulonym do ciepłych kafelków A po szafie nic nie widać, że pomazana!

[Maska]

Basiu...pamiętam u mojej babci Karoliny zimne pierzyny

....ja też pamiętam zimne pierzyny puchowe nabąbane w wykrochmalonej białej poszwie - dlatego najbardziej lubiłam pościel zmiętą po przylegała do mnie i była ciepła, a babcia też miała na imię Karolina i zawsze chciała mi nieba przychylić

[leszczyna]

......ale nam się zebrało na wspominki....ale toć przecież listopad miesiąc wspomnień.....ja podobnie jak Wy po zimną pierzynkę wchodziłam i butelkę z gorącą wodą tam miałam wkładaną......jakie szczęście że korek był szczelny .....ale wam powiem, że białą wykrochmaloną pościel uwielbiam do dziś.....pierwsza noc jest przechlapana ale następne sama rozkosz.....

.......stwierdzam, że my to dziewczyny rocznikowo bardzo bliskie......
Zuzanno....ja kaflak zostawiłam sobie w domu ogrodnika i często o tej porze sobie w nim napalę i wtedy część ciała między klatką piersiową a kończynami dolnymi wygrzewam

[Keetee]

Basiu dzieńdoberek

Basiu...pamiętam u mojej babci Karoliny zimne pierzyny

....ja też pamiętam zimne pierzyny puchowe nabąbane w wykrochmalonej białej poszwie - dlatego najbardziej lubiłam pościel zmiętą po przylegała do mnie i była ciepła, a babcia też miała na imię Karolina i zawsze chciała mi nieba przychylić

To moja najukochańsza babcia była Marysiu.... wiesz
Krysiu...do dzis mam sentyment do termoforka

[ra_barbara]

Tak było w maju jakieś 8-9 lat temu i wszędzie piach....

i jak to wszystko sie zmienia....


Sąsiadki stodoła, której już nie ma, ale jest moja siatka...czyli płot niezgody...


remontyyyyy



letnia łazienka




sobie powspominałam i fotosik nie chce na razie mi służyć, zasięg... ciulaty
My TU jesteśmy rówieśnice....wszystkie mamy po.....kończone...20 lat...dopiero, co

[Maska]

Basiu a siatkę założyłaś po pomiarach geodety?
Podoba mi się letnia łazienka, byłam kiedyś w Rumunii na wakacjach i taka sama była w ogrodzie , a jakie było lato 2005?
Basiu to nie ten sam dom
A czy dom naprzeciwko (pierwsze zdjęcie) jest dalej taki jak na zdjęciu?

[lora]

Basiu szalona różnica ...to znaczy masz swoje włości ogrodzone tak...
bo na jednym wcześniejszym zdjęciu odniosłam wrażenie że nie...zdjęcie z eM...

[Ruda2011]

No właśnie, to jest to co czuję a co uświadomiły mi Misia i Marysia swoimi postami. Żadnego zdjęcia z panoramą ( a mówisz, że kochasz swój domek ) natomiast najprzeróżniejsze Banderasa (w ilościach hurtowych ) a mówisz, że nie lubisz .... dziada.
Czuję niedosyt domku i przesyt ...... innych ras

[survivor26]

To prawda, może już koniec wielbienia chłopa i pozachwycajmy się chałupą? A stodoła nie zniknęła...jest u mnie Mam identyczną tylko mniej drewna i więcej spadniętych dachówek

[Ruda2011]

Pati, czy stodoła "pogniotła się trochę" w transporcie ?

[henecio]

Basiu , ja też na działce nad morzem mam łazienkę pod chmurką, ale nie tak wypasioną jak Twoja. Zbiornik na ciepłą wodę mam turystyczny 20 litrowy, a ścianki to tylko zasłony uszyte ze starego pawilonu ogrodowego. Działka leży na terenie objętym ochroną konserwatorską i nic lepszego budować nie możemy .
Z wcześniejszych zdjęć wydawało mi się, że Twój dom jest bardziej oddalony od drogi .Szkoda, bo przez to masz większy hałas i kurz. Dawaj więcej fotek jak było i jak jest teraz. Przecież masz ich dużo, więc nie bądż sknerą ;
:196

[leszczyna]

BASIU....a gdzie Ty się podziewasz, chyba w lesie nie zakoczowałaś.....o B.....nic nie słychać...