Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

[kogra]

Byłoby fajnie, gdyby zakwitły na święta.

[ewamaj66]

Jeszcze róża Tak dobrze to nie mam Chociaż New Dawn ma ciągle jakieś pąki, nie spodziewam się rozwinięcia.
Zima będzie na pewno. Wcale nie jestem do niej przygotowana-co się nastawię na pracę w sobotę, pogoda nie daje mi wyjść. A lubię, kiedy zatoki mnie nie bolą

[Priam]

Aż miło spojrzeć na takie kolorki ;) Niby jesiennie, a jednak miło.

[x-ja]

Nie da się z ogrodniczego wyjść z pustymi łapkami , no koniecznie trzeba coś wynieść Ja skutecznie wyleczyłam się z wszelakich zakupów za co sama się chwalę bo wyobraź sobie , dzisiaj byłam w mieście po kozaczki , M proponował OBI a ja mu na to " chyba zwariowałeś "
Cebulek jeszcze sporo mi trzeba ale liliowe teraz już tylko wiosną a na resztę nie mam koncepcji chodź miejsce jest , no taka niezdecydowana jestem
Miłej niedzieli z ładną pogódka o ile masz wolne

[tu.ja]

Grażynko pewnie, że świąteczne lilie byłyby miłą niespodzianką. Najważniejsze jednak żeby zakwitły. Z dnia na dzień wyglądają lepiej. Wyprostowały się i nabrały koloru - zielonego
Ewa u mnie jest podobnie - jak mam wolne to pada albo "łeb urywa". Ta róża to nie jedyna jak u mnie kwitnie jeszcze.
Przemku czasem pogoda sprzyja ogrodnikom. Trzeba tylko zadbać o odpowiedni dobór roślin.
Eluś jesteś twardzielem! Widzisz - ja na chwilę wlazłam na all i ... kupiłam nasionka ( )białej przylaszczki. Prędzej kupię jakieś "zielsko" niż kozaczki. Za tymi ostatnimi chodzę regularnie i wciąż nic nie kupiłam Niestety jutro pracuję, ale dzisiaj ciut popracowałam na działce. Było całkiem ciepło i nawet skrawek błękitu było widać.

Grudzień coraz bliżej, a rośliny szaleją. Bratki, prymulki czy stokrotki nawet już specjalnie nie dziwią. Ale tej truskawce to już chyba całkiem się pomyliło:






Zakwitła mi w końcu najpóźniejsza chryzantema ( przypomina śnieżynkę) :

[ewamaj66]

Wczorajsza sobota była wreszcie taka, że mogłam cały dzień bawić się na podwórku Szkoda, że już około 16 zrobiło się ciemno.
Wczoraj byłam zadowolona ze swoich dokonań, dziś widzę, że przydałoby się zrobić więcej. Tylko plecy nie chciały już współpracować Dziś dużo zimniej.
Prymulki są zachwycające-szczególnie jesienią Wiele z nich kwitnie. Wiosną to nic dziwnego, a w listopadzie wzrusza. U mnie zakwitł bratek

[kogra]

Faktycznie nie wygląda to za dobrze.
Liliowce pędzą w górę, róże puszczają świeże pędy kwiatki kwitną.......lepiej nie myśleć co będzie wiosną......

[magry]

Bo to będzie angielska zima.Byłem dzisiaj w swoim majątku ale nic nie kwitnie.Mam pytanie.Między kamieniem a białymi kwiatkami coś rośnie drobniutkiego.
Ciekawy jestem co to ?.

[Ave]

Ja też w sobote popracowałam na działce... zaczełam przesadzać niektóre krzaczory... wobec tego tez poprosze o "angielską zimę" zeby wszystko zdążyło sie przyzwyczaic do nowych miejscówek.
U mnie sporo mgieł...

[tu.ja]

Dzisiaj listopad pokazał co potrafi! Wczoraj lało, a dziś wiało, padało i sypało na przemian. Nawet gradem sypnęło.
Szkoda, że działkę zobaczę dopiero za kilka dni. Chyba zima już czai się gdzieś za rogiem...

Ewa też żałuję, że tak szybko się ściemnia. W sobotę nie zdążyłam zrobić tego co chciałam I nie mam pojęcia kiedy to zrobię. Jesienią tak jak wczesną wiosną cieszy i zachwyca każdy kwiatek. Bratków kwitnących mam całe mnóstwo. Wszystko samosiejki
Grażynko pożyjemy - zobaczymy. Chyba nie warto martwić się na zapas.
Obyś miał rację z tą zimą Janku. Te białe kwiatki należą do lepnicy nadmorskiej. Niestety nie znam nazwy tej rośliny o którą pytasz. Zapewne Ty i Jacek wiecie co to jest. Jest płożąca, lekko włochata i kojarzy mi się jakoś ożankowo. Wygląda tak:


Ave to miałaś mocno pracującą sobotę Ja jakoś nie miałam już odwagi przesadzać krzaczorów. Będę musiała zrobić to wiosną. Może tym sposobem uchronię trochę cebulek przed zniszczeniem.

Z niedzieli:

[ewamaj66]

Sypnęło śniegiem i u mnie. W tym tygodniu mają przyjść róże od Sipa Mam zamiar je posadzić, wiec życzę sobie poprawy pogody

[JacekP]

U mnie podobny zestaw kwitnie.
Ostatnia chryzantema cudna!

Jest płożąca, lekko włochata i kojarzy mi się jakoś ożankowo. Wygląda tak:

To przetacznik odroślowy.

[Ignis05]

U mnie też już leży śnieg. Mokry i ciężki, o czym się sama na własnych rękach dzisiaj przekonałam.
Liczę jednak , że zdąży stopnieć przed weekendem, bo jeszcze mi trochę pracy w ogrodzie zostało.
Też mam taki krzaczek poziomki, z kwiatkami.

[tu.ja]

Ewa po śniegu nie ma nawet śladu i dziś było słonecznie. Tylko niestety zbyt szybko robi się ciemno. Też bym sobie życzyła przyzwoitej pogody na weekend.
Jacku wielkie dzięki. Wiedziałam, że można liczyć na Ciebie i Twoją wiedzę. A wiesz, że sprawdzałam nawet wariant przetacznik ożankowy Jak chcesz dopiszę Ci tę chryzantemę do wiosennej przesyłki.
Krysiu zalegającego śniegu współczuję. U mnie tylko na razie postraszyło. Jest czarno i mokro po ostatnich intensywnych opadach. Pogodnego weekendu życzę - Tobie, sobie i wielu innym ogrodnikom. Wyobraź sobie, że to nie jest kwiatek poziomki tylko truskawki
- moje domowe lilie
powinny zakwitnąć tak:
- ciekawe czy im się uda

[ewamaj66]

Grudniowe lilie-tego dotąd nie było Ciekawe, czy zakwitną.