Mój ogród wśród łąk

[PEPSI]

Dorota - masz rację . Na forum zaglądałam od dawna, czytałam, podglądałam, korzystałam z fachowych porad. W końcu odważyłam się i ja pokazać swoje widoczki ogrodowe. Nie mam za dużo zdjęć, dopiero od niedawna ( to sprawka forumowiczów) zaczęłam uwieczniać kwiatki i rabatki na zdjęciach. Inny problem, to taki, że ja bardziej na bakier z fotografowaniem, ale ... damy radę, tak myślę.

[Piotr=)]

Ale się rozkręcasz ogród cudny

[PEPSI]

Troszkę widoczków na dzisiejszy dzień, czyli powspominajmy lato. Tak sobie postanowiłam, że skoro na dworzu ponurzasto, to chociaż tutaj niech będzie kolorowo i radośnie.

[anym]

Gosiu hej cudnie jest powspominać lato...te kolory...ech jak ja za nimi tęsknię

[PEPSI]

Piotrze - cieszę się, że podobają Ci się moje wyczyny ogrodowe Ja uwielbiam prace w ogrodzie, podziwiam tą przyrodę, że jest taka kolorowa, cudna. Niestety, ciągle mam za mało czasu, żeby zrealizować wszystkie moje plany .

[bebeluch]

Małgosiu witaj wśród uzależnionych od wszelakiego kwiecia
Ogród masz cudownie kolorowy

[MariaWy]

Witam Małgosiu ale masz duży i śliczny ogród a sierściuchy wspaniałe .!!!!
Piękne to wspomnienie lata aż cieplej się zrobiło.

[PEPSI]

Reniu - to już pewne? diagnoza brzmi :uzależnienie?No to ja się cieszę Dziękuję za odwiedzinki, zapraszam.

Marysiu - dziękuję

[PEPSI]

Dziś zrobiłam przegląd moich domowych. Nie ma ich wiele, większość to storczyki, które mają teraz pauzę i jako takie w stanie bezkwiatowym nie nadają się na sesję. A reszta daje jakoś radę, chociaż pańcia zajęta raczej ogrodowymi. W lutym parapety będą mi potrzebne

Jedyny, który obecnie kwitnie.



A hoję dostałam 3 dni temu od koleżanki



A ta hoja rośnie u mnie już kilkanaście lat ( co jakiś czas przechodzi lifting) i nigdy nie kwitła, co ciekawe jej "dzieci" kwitną w zaprzyjaźnionych domach. Dlaczego?



Beniaminek to mój ulubieniec, bezproblemowy zupełnie.



Szczawik całe lato stoi sobie na tarasie, w zacienionym miejscu, zimę spędza w domku. Wiosną też czeka go lifting



A tego koleusa mam od nasionka. Zimuje sobie teraz w domku, wiosną też będzie poddany klonowaniu.



Pelaśka, też od nasionka, zimująca i oczekująca na wiosnę w celu rozmnożenia się



Hibiskus pięknie kwitł latem, teraz jeden pączek zostawił, a jeden zrzucił. Może da radę...



A tu po prostu zamia - też ją lubię, mieszka od niedawna, poprzedniczce dawałam za dużo picia - wiadomo jak się skończyło, te rosliny są super, wszędzie im dobrze; moja koleżanka ma zamię na południowej wystawie, moja rośnie w ciemnym rogu w pokoju



Pozdrawiam.

[madusia]

Storczyk śliczny

[PEPSI]

Aniu moja sąsiadko ( właśnie wróciłam z Grudziądza )- dziękuję za odwiedzinki po raz kolejny Przepraszam,że nie odpisuję za kolejnością, ale jakiś chaos mi się zakradł w odczytywaniu odpowiedzi. Na przeprosinki dla Ciebie



Madziu - dziękuję . Jeżeli chodzi o storczyki, to są dla mnie nadal zagadką. Wszyscy się pytają: co robisz, że tak kwitną? A ja nie wiem co ja robię Po prostu tak mam, że u mnie jest im dobrze . Czekam, aż wszystkie panienki pokażą swoje wdzięki, wtedy je obfocę. Pozdrawiam.

[Piotr=)]

Cudna róża

[madusia]

Śliczna róża już czuję jej zapach

[MariaWy]

Małgosiu ja mam też hoje już kilka lat i też kwiatów nie widziałam ,natomiast beniaminy rosną u mnie też bez problemowo,jednego musiałam wydać bo przez sufit chciał wejść do sąsiadów.

[PEPSI]

Witam wtorkowo. Listopadowa, ponura aura dopadła i mnie. Za oknem deszczowo, ponurzasto i mglisto się porobiło. Tak sobie myślę,dobrze się stało, że jest to forum. Można pospacerować po ogrodach pełnych kolorowych, cudownych kwiatów, nacieszyć oko precyzją poczynań ogrodowych i nawiązać wspaniałe znajomości. Przed snem, leżąc w łóżku snuję wizje nowych wyzwań ogrodowych, planuję, kupuję, przesadzam, rozsadzam. Pozdrawiam.

Piotrze - nie wiem, czy to wypada, w końcu toś Ty chłopak, ale skoro spodobała Ci się róża, to mam i dla Ciebie mały supraizik




Dla Magdy mam obiecanego grubosza "pracowego"




Marysiu, czy może wiesz dlaczego nasze hoje nie kwitły?