Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Aneczka nie pokażę
póki kto sie tu nade mno nie zlituje i mi jakis tam flashów czy czegós tam nie ściągnie, nie mam możliwosci przesyłania fotek za Chiny
...wcale
Kochana...na szczęście nie jestem pedantką...bo bym swojego życia nie zniosła...u mnie remont ciagnie się latami, wiem...nie ma to jak wziąc kredycik i machnac na już wsio i z głowy....ja...powiedzmy
się delektuje stopniowo wykonanymi własnoręcznie pracami
Ale fakt...juz mnie to nuzy 
To kucie Aneczka...to wierz mi...fajna sprawa
, dla mnie frajda...jakby jeszcze , ktoż chciał ten syf posprzątać 
Kochana...na szczęście nie jestem pedantką...bo bym swojego życia nie zniosła...u mnie remont ciagnie się latami, wiem...nie ma to jak wziąc kredycik i machnac na już wsio i z głowy....ja...powiedzmy
To kucie Aneczka...to wierz mi...fajna sprawa
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Jaguś...no tego kurzu jedynie nie lubię w tym wszystkim...bo zaraz mam katar i czuje się jak chora, bo ja przecież żadnych maseczek nie używam i idę na żywioł
To muszę zmienić...
Kochana trzymam kciuki za cały twój szpital...miałam tez taka historie z psiakiem po operacji pępowiny, rana się rozłaziła , przycinali brzegi rany z nowu szyli i tak ze trzy razy...w końcu zastosowałam za rada weta balsam Szostakowskiego i cud miód
Widzisz...czego to ja nie zrobię żeby to lato za nogę jeszcze przytrzymać...
Muszę je już puścicć... 
Yyyyy
a gdzie twój post ...był i pzrepadł 
Kochana trzymam kciuki za cały twój szpital...miałam tez taka historie z psiakiem po operacji pępowiny, rana się rozłaziła , przycinali brzegi rany z nowu szyli i tak ze trzy razy...w końcu zastosowałam za rada weta balsam Szostakowskiego i cud miód
Widzisz...czego to ja nie zrobię żeby to lato za nogę jeszcze przytrzymać...
Yyyyy
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Wolałabym, żeby Wickowi szwy się nie rozlazły, choć taka obawa też istnieje, a wtedy przypomnę sobie Twoje rady, ale lepiej nie...
Mój wpis jest na 59 stronie
.
Kot został w klinice, a ja miotam się po domu i za żadną robotę wziąć się nie mogę
.
No, siedzę, jak na szpilkach... i czekam na telefon, ale jeszcze sobie poczekam
.
A efektów kucia ścian też jestem ciekawa
.
Jagoda
Mój wpis jest na 59 stronie
Kot został w klinice, a ja miotam się po domu i za żadną robotę wziąć się nie mogę
No, siedzę, jak na szpilkach... i czekam na telefon, ale jeszcze sobie poczekam
A efektów kucia ścian też jestem ciekawa
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Aneczka ciesze się
Jak cię zobaczyłam to odnowiła sie moja różana zachciewajka...powiedz mi,czy ta róża z avatarka to Bouquet Parfait ...bo mnie sie błąka po łepetynie ,powiedz mi,ze jest brzydka ,marnie kwitnie i w ogóle badziew
Jak mozna sie domyslać...mam rózanego fioła 
Jagus...zakęecona jestem jak słoik no...
Jagus...zakęecona jestem jak słoik no...
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Ania jest
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Majusia sie odezwałas w końcu , mój rózany miszczu
Edena mam francuskiego, mam nadzieję ,ze w przyszłym sezonie mni ezachwyci...bo jak nie to pójdzie pod topór
hej kochana a co myslisz o onej Bouquet Parfait...masz ją 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Bouquet Parfait lada dzień przyjedzie od Ewy a z nią ta druga jej biała siostrzyczka .... nazwa jakaś zawiła jak dla mnie....
Edenka musi zakwitnąć, a powiedz wypuściła porządne pędy?
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Hej Dorcia
coś mi się z głową porobiło i zamiast trawiochy to ja jutro maliny będę sadzić ....
starzeję sie
lecę jutro na zielony rynek po nie
starzeję sie
lecę jutro na zielony rynek po nie
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Dobre rano kochani
Kawusie zrobiłam.....dobrutka jak nie wiem co ....
Majeczka ....tzn ,ze i tobie ona nie obojętna
Odnośnie Edenki to boja wiem...jakaś tam wyjatkowa nie jest, dlatego będę miała oko na nią,pędy wypuściła ale takie niezbyt długie...umówiłam się z nia ,ze rozumiem...pierwszy rok więc nie wymagam....ale w przyszłym roku ma sie pokazać
Pierre de Bonnard takie długie pędy wypuścił
Effcia ja sie nie dziwię,ze trawioch juz nie sadzisz...bo gdzie
A tak poważnie super sprawa te malinki...ja tez posadziłam 5 krzaczków od mamuski , te co owocują do zimy ,mniam pycha
wstanieta jesteś 
Kawusie zrobiłam.....dobrutka jak nie wiem co ....
Majeczka ....tzn ,ze i tobie ona nie obojętna
Effcia ja sie nie dziwię,ze trawioch juz nie sadzisz...bo gdzie
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Witam
wstanięta jestem ,śniadanko zjedzone i lecę na rynek właśnie po te malinki co ty masz ,pan sprzedaje w wiążce po20 ale podziele sie z koleżanką.Miłego...... 
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Effciu witaj
Ja będę sadzic jeszcze tylko róze ....jak to u mnie
Teraz tez spadam na targ po warzywka i owoce
Dosadz sobie jeszcze zółte malinki...ja mam obiecane sadzoneczki 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Majka, czyżby Neige d'ete? Ja też ją wzięłammajka411 pisze:jestem, jestem hihihi..hi różany świrku
![]()
, to na zaś
![]()
Bouquet Parfait lada dzień przyjedzie od Ewy a z nią ta druga jej biała siostrzyczka .... nazwa jakaś zawiła jak dla mnie....
Edenka musi zakwitnąć, a powiedz wypuściła porządne pędy?
Doris, Bouquet Parfait bierz i nawet się nie zastanawiaj! To cudo, nie róża
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)
Tak... tak
ale, o tym nie teraz
Souvenir de la Malmaison będzie posadzona w dużej donicy w takim miejscu w którym deszcz jej nie będzie specjalnie
dokuczał.....

