Jola cieszę się widząc Cię
300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
Olusiu dzięki, nie omieszkam zasadzić się na kilka roślin u Ciebie (w Sulejowie wyżebrzę)
Jola cieszę się widząc Cię
. Ja też się cieszę na spotkanie grupy warszawskiej - rzadko ale może coś zaskoczy i będziemy częściej 
Jola cieszę się widząc Cię
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
Chryzantemki też powoli kończą czas kwitnienia, wszystko zasypia

różolka w pączku, który w tym roku już nie rozkwitnie ......

Stokrotka, która .... po prostu musi kwitnąć ..... bo tak ma być

Słońce "robi" łuk tak krótki, że ledwie wzejdzie a już zachodzi

No nic, byle do Nowego Roku, później już z górki
różolka w pączku, który w tym roku już nie rozkwitnie ......
Stokrotka, która .... po prostu musi kwitnąć ..... bo tak ma być
Słońce "robi" łuk tak krótki, że ledwie wzejdzie a już zachodzi
No nic, byle do Nowego Roku, później już z górki
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
Może jeszcze zakwitnie, na wtorek 13 stopni zapowiadają
Śliczny róż tej chryzantemki 
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
Ruda , zacznij żebraninę wcześniej bym mogła wszystko naszykować i zabrać do Sulejowa .
W 2014 roku proponuję spotkanie w Sulejowie 13-15.06.
W 2014 roku proponuję spotkanie w Sulejowie 13-15.06.
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
No Kochana chryzantemy zawodowo zaokrągliłaś.

-- 15 lis 2013, o 19:24 --
No Kochana chryzantemy zawodowo zaokrągliłaś.

-- 15 lis 2013, o 19:24 --
No Kochana chryzantemy zawodowo zaokrągliłaś.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
Barabella pisze:Jakie piekne bąbki Ci z chryzantem porosły.... Ja swoje bardziej na bukiety hoduje.... Lubie kwiaty w wazonach....
Kochane moje - żadna w tym moja zasługa a tym bardziej profesjonalizm - kupiłam takie w tym rokue-babcia pisze:No Kochana chryzantemy zawodowo zaokrągliłaś.![]()
![]()
Dzięki Romciu w imieniu chryzantemkiRomciaW pisze:Może jeszcze zakwitnie, na wtorek 13 stopni zapowiadająŚliczny róż tej chryzantemki
Olusiu, spokojna Twoja poczochrana, jeszcze Ci się znudzę ....Olusia pisze:Ruda , zacznij żebraninę wcześniej bym mogła wszystko naszykować i zabrać do Sulejowa .
W 2014 roku proponuję spotkanie w Sulejowie 13-15.06.
A na 13-15.06 ..... już się cieszę
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
Mariolka a myślisz że chryzki przetrwają w gruncie do przyszłego roku?Tez mam donicę i pięknie na werandzie się prezantuje a nie wiem czy wkopać czy gdzieś do piwnicy komuś dać na lokatorne
Widoczek podniebny ładniutki.... odlotowy
Jadzia musisz nam wyjaśnić jak się strzyże by zaokrąglić
Widoczek podniebny ładniutki.... odlotowy
Jadzia musisz nam wyjaśnić jak się strzyże by zaokrąglić
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
postanowiłem założyć rabatę chryzantemową - miałem dotychczas jedną ogrodową chryzantemkę, teraz już mam dwie, a w następnym roku ma być ich ... ile się daRuda2011 pisze:Chryzantemki też powoli kończą czas kwitnienia,
jakże to piękne kwiaty i kwitną kiedy już szaro i ponuro na ogrodzie.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
Myślę dokładnie to samo Anyany57 pisze:postanowiłem założyć rabatę chryzantemową - miałem dotychczas jedną ogrodową chryzantemkę, teraz już mam dwie, a w następnym roku ma być ich ... ile się daRuda2011 pisze:Chryzantemki też powoli kończą czas kwitnienia,![]()
jakże to piękne kwiaty i kwitną kiedy już szaro i ponuro na ogrodzie.
Na usprawiedliwienie dodam, że dopiero w tym roku mam możliwość robienia na działce prac nie koniecznie związanych z ...... działką ......
Teraz, może nie bardzo związane z moją działeczką ale bardzo dla mnie ważnym miejscem - miejscem, w którym urodziłam się i wzrastałam
Ale popatrzcie sami - czy można nie kochać takiego miejsca
http://www.youtube.com/watch?v=1SgTVCsaXNc
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
RomciaW pisze:Nie można
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
Mariola , jak ja przeprowadziłam się z Wielkopolski do Małopolski (krakowskie) to zostałam "ptokiem".
Rodowici mieszkańcy byli " krzokami".
Zmęczyło mnie to" fruwanie" i po 10 latach wróciłam do Wielkopolski.
Rodowici mieszkańcy byli " krzokami".
Zmęczyło mnie to" fruwanie" i po 10 latach wróciłam do Wielkopolski.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
A ja słoik (od przywożenia w słoikach papu od rodziców ). Rodzice po drugiej stronie tęczy, ja tu 30 lat ale .... ale słoikiem w duszy pozostanę. Zawsze będę wolała jedzenie przywiezione z targu od marketowego
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
Też się uśmiałam. Mnie od rodziców dzieliło ponad 43o km.
Papu nie woziłam bo rodzice "blokowi" byli.
Ja pracowałam w Spółdzielni Ogrodniczej i często do nich coś z Punktu Skupu woziłam.
Teraz brat jest już krzokiem w Małopolsce a ja w Wielkopolsce.
Papu nie woziłam bo rodzice "blokowi" byli.
Ja pracowałam w Spółdzielni Ogrodniczej i często do nich coś z Punktu Skupu woziłam.
Teraz brat jest już krzokiem w Małopolsce a ja w Wielkopolsce.
Re: 300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie
Przyszłam z re-wizytą.. chociaż przyznam się, że już wcześniej uprawiałam podglądactwo:)
Od pierwszej strony, ba! od pierwszego zdjęcia poczułam się swojsko. W tym roku posadziłam cebule żonkili, hiacyntów, tulipany i krokusy mam już od jakiegoś czasu- widząc Twoje pierwsze zdjęcie liczę na podobne widoki wiosną u siebie
Trawnik-jakbyś u mnie fotografowała w domu rodzinnym- stokrotki wszędzie, a i mlecze nie przeszkadzają zbytnio- wiosną każdy kolor cieszy:), nawet te drobne fioletowe kwiatki w trawie mam, nie znam nazwy, ale lubie jak w trawie rosną. Chyba to trochę niemodne- lubić taki trawnik-jednak nie przeszkadzamy sobie wzajemnie z tymi "chwaścikami".. Stokrotki w trawie to trochę sentyment z dzieciństwa- więc musza być!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam czasem w odwiedziny- jeśli któreś zdjęcie na Ciebie podziała i będziesz miała "wizję"-proszę, podpowiadaj, co w danym miejscu byś doradzała. Burza mózgów mile widziana!
Od pierwszej strony, ba! od pierwszego zdjęcia poczułam się swojsko. W tym roku posadziłam cebule żonkili, hiacyntów, tulipany i krokusy mam już od jakiegoś czasu- widząc Twoje pierwsze zdjęcie liczę na podobne widoki wiosną u siebie
Trawnik-jakbyś u mnie fotografowała w domu rodzinnym- stokrotki wszędzie, a i mlecze nie przeszkadzają zbytnio- wiosną każdy kolor cieszy:), nawet te drobne fioletowe kwiatki w trawie mam, nie znam nazwy, ale lubie jak w trawie rosną. Chyba to trochę niemodne- lubić taki trawnik-jednak nie przeszkadzamy sobie wzajemnie z tymi "chwaścikami".. Stokrotki w trawie to trochę sentyment z dzieciństwa- więc musza być!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam czasem w odwiedziny- jeśli któreś zdjęcie na Ciebie podziała i będziesz miała "wizję"-proszę, podpowiadaj, co w danym miejscu byś doradzała. Burza mózgów mile widziana!



