Ogród 100 róż cz. II

[majka411]

Ania wyłaź ze swojej norki .... no

[AnaAn]

Witajcie

Justyś, pewnie już wszystko posadziłaś. Taki szpalerek Zosiek... ale to będzie widoczek w przyszłym roku... super

Marzka, wprowadziłaś sporo historycznych, a one przeważnie są wysoce odporne na surowy klimat. Z pewnością będą się pięknie prezentowały z zimozielonymi, choć same nagie pędy róż też mają wiele uroku...
Widzę, że zakładanie ogrodu sprawia Ci wiele radości. Ten stan jest zawsze silniejszy od bólu pleców

Gosiek, będę mocno trzymać kciuki za Tradescant. Ja uwielbiam takie kolorki. Przy Bonice będzie świetnie wyglądała

Fraszka, to różyczka z ubiegłego roku

Maju, miło Cię widzieć Ja ostatnio niestety też bywałam tylko z doskoku na FO.

No to jestem, Majuś. Ty to masz dar przekonywania



Dzisiaj zacznę jeszcze od zdjęć listopadowego ogrodu. To będą pewnie jedne z ostatnich jesiennych fotek. Sama szukam już bardziej ukwieconych, weselszych obrazów, więc myślę, że i Wy chętniej wrócicie ze mną do wspominania lata...




Eglantyne



Lions Rose



Pastella



Baronesse



Mariatheresia



Claire Marshall



Sister Elizabeth



Andre le Notre



Sourire de Mireille



Lady Salisbury



Jubilee Celebration




Pokażę Wam nową odsłonę żywopłotu cisowego. Po drugą ?kurtynę? wybrałam się do ogrodu dendrologicznego w Przelewicach. Miałam w planie nabycie krzewów z gruntu, wysokości ok. 1m. Na miejscu okazało się, że ktoś wszystkie cisy z gruntu sprzątnął mi sprzed nosa... (Julieto, to chyba nie sprawka Twojej przyjaciółki ) W związku z tym, że jestem raczej niecierpliwa i nie mogłam wrócić ?z niczym? postanowiłam nabyć (za tę samą cenę) te oto pojemnikowe karakany... One to dopiero nauczą mnie cierpliwości... Za 20 lat będzie ładnie...



i z drugiej strony




Na koniec szumnie nazwana centralna rabata. W istocie jest to dosyć wąski pas pomiędzy utwardzeniem a trawnikiem, w kształcie litery L, a właściwie niedokończonej U. Na dzień dzisiejszy rosną tam karłowe odmiany iglaków, trochę bylin, trawki, azalie japońskie, migdałek.
Na kąt prosty (litery L) ?nałożony? jest ?ślimak? ? okrągła część tej rabatki, w której rośnie buk purpurea pendula, tuje odmiany danica, lawendy...
Ten miszmasz chciałabym uporządkować i tak jak wcześniej pisałam ?wygładzić?, ponieważ przez tę rabatę widoczne są rabaty wzdłuż granic ogrodu ? z bogatą fakturą i kolorystyką.
Najchętniej usunęłabym wszystko oprócz buka i założyła bukszpanowy żywopłot, który wprowadziłby więcej spokoju i fajnie by się komponował z różami na dalszym planie.
Szkoda mi jednak niektórych iglaków i migdałka. Nie jestem jednak pewna, czy wprowadzenie bukszpanu między nimi to dobry pomysł.
Mam też ewentualnie do przeniesienia kosodrzewiny z innej części ogrodu. Może wsadzić je w zakończenie rabaty -zdj.3. (na początku, przy pergoli też rosną kosodrzewiny) ?
Przy buku wstępnie planuję same daniki, choć najchętniej widziałabym tam kule bukszpanowe różnej wielkości, ale koszt i dodatkowa robota ze strzyżeniem... Nie wiem...

Zobaczcie jak to wygląda. Będę wdzięczna za podpowiedź .







widok na rabatę z wiśnią przez migdałka

[JagiS]

No, nie wiem, Aniu, co Cię skłoniło do przeróbek.
Te rabaty są piękne, urozmaicone i ciekawe.
No może tylko otoczeniu buka przydałoby się coś innego.
Mnie natomiast dziwi, dlaczego budujesz drugi cisowy parawan prawie równolegle z pierwszym .
Zobaczymy, co powiedzą inni znawcy tematu .

Jagoda

[AnaAn]

Jaguś, no mi to się nie bardzo podoba... Mam też taką ogrodową śrubę i cały czas coś zmieniam
Druga kurtyna żywopłotu jest dokładnie równoległa, ale będzie zupełnie inaczej cięta. Pierwsza zresztą też jeszcze zupełnie nie przypomina tego co będzie w przyszłości. Póki co, przez parę najbliższych lat to będzie takie małe straszydło

[JagiS]

Śrubę jestem w stanie zrozumieć, też ją miewam .
Po prostu pewne fragmenty ogrodu zaczynają się nudzić i przestają podobać.
Też mnie bierze na obsadzanie bukszpanem wszystkiego, co się da.
Mam też ciągoty do uspokojenia ogrodu przez redukcję ilości gatunków.
Moje zastrzeżenia były więc nieco prowokacyjne... , ale obiektywnie: podoba mi się, to co u Ciebie jest .
Ciekawe, na co w końcu się zdecydujesz... .

Jagi

[majka411]

Ania dobrze, że jesteś
jeszcze tyle kwiatów nam pokazałaś ja już mam zakończony różany sezon.
Kopce porobione.... reszta okrywania dopiero po pierwszych silnych mrozach.

Masz fajny pomysł z tymi zakręconymi bukszpanowymi parawanami ..... mi się to podoba.
To jest bardzo ciekawa aranżacja...... , a myślałaś o podświetleniu tego miejsca.....
Masz idealnie zaprojektowane rabaty co tam jeszcze zmieniać chyba, że nowe róże chcesz dosadzić
hehe..he, to.... mów..... od razu

[JagiS]

Majka, też mi się ulęgło to podejrzenie, że tam będą róże..., ale aż się bałam powiedzieć to na głos .

Jaga

[majka411]

Wiedziałam, że Ania coś knuje......

[robaczek_Poznan]

Aniu, pod bukiem pasowałyby kuliste formy zimozielonych, różnej wielkości ale jednego gatunku.
Takie rozwiazanie chodzi po głowie od jakiegoś czasu bo pod moim bukiem czerwonym chce je wprowadzić wiosną i już oczyszczam tą rabatę w tym celu. Moja optyka moze być zatem nieco skrzywiona, bo teraz mam azymut na cisowe kule
Pozostała cześć rabaty wymaga przemyśleń. Szkoda byłoby pozbywać się tylu dojrzałych roślin, masz możliwość gdzieś je przenieść? Zwłaszcza migdałka?

[AnaAn]

Właśnie wpadłam do domu po sadzeniu róż. Od razu mówię ? nie dam się namówić na żadne nowe założenia różane. Dobijam właśnie do drugiej setki i basta

A widzisz Jagi ? prowokatorko ? zatem doskonale rozumiesz moje zapędy do ciągłych zmian

Maju, to jednak się zdecydowałaś okryć młodziaki. Prawidłowo Dostałam dzisiaj róże z Niemiec z załączoną ulotką, na której wytłuszczono, aby posadzone róże od razu zakopczykować ? co uczyniłam. Jutro uzupełnię kopczyki poprzednim młodziakom
Nie, nie w środku róż już nie będzie; musiałabym zatrudnić ogrodnika

Jagodo, Ty i prowokatorką, i kusicielką jesteś (!)

Kasiek, to masz taką samą koncepcję jeśli chodzi o buka. Pytanie ? daniki czy kule bukszpanowe ewentualnie cisowe? Chociaż podejrzewam, że te drugie (cisowe) to wariant luksusowy, na który raczej sobie nie pozwolę;)
Ten migdałek też mi wadzi w środku... Nie wiem, nie wiem... Będę myśleć.

Założenie jest takie, żeby między iglakami pociągnąć równą, strzyżoną powierzchnię, wysokości kilkudziesięciu centymetrów z bukszpanu. Myślałam też, żeby ten żywopłot objął migdałka i ?wyszedł? w formie łuku na trawnik. Ten łuk mógłby łagodnie się obniżać, a dalszy ciąg żywopłotu odcinałby się inną wysokością... Ciekawe, czy coś zrozumieliście z moich wywodów
W sumie, jeśli konieczny będzie wariant radykalny (czyt. pozbycie się iglaków) ? to pewnie się na niego zdecyduję

[Fraszka_1]

Super ogród i nabytek (nabytki)

[robaczek_Poznan]

Aniu, żywopłot bukszpanikowy na pewno uspokoi nasadzenia i wprowadzi trochę porządku. Może zacznij od tego i wtedy się okaże, że nie wszystkie iglaki muszą zniknąć? Może wystarczy dosadzić kilka traw i będzie to spokojna, szumiąca rabata z dodatkiem zimozielonych? A migdałek może zmieści się na jakiejś rabacie na zielonym tle?
Pięknie zaczełaś z piennymi, Mary Rose Pokażesz jaki dostałaś krzaczek? Domyślam się, że nie z Polski?

[AnaAn]

Kasia, dzięki za sugestie Na szczęście przebudowa rabaty czeka mnie dopiero wiosną. Będę kombinować całą zimę...
Mary Rose jest szczepiona na 90-centymetrowym kiju. Zamówiłam ją w Rosenpark-Draeger.

[robaczek_Poznan]

Tak czułam, że to niemiecki nabytek. Ja mam kilka piennych posadzonych latem - Leonardo, Graham T, Abraham D. i Pilgrim. Chcę spróbować je położyć na ziemii, to ponoć jedyny niezawodny sposób zimowania. Oprócz tego mam dwie w donicach, te trafią do garażu.
Z przyjemnością wracam do galerii zdjęć z Twojego ogrodu, zawsze odkrywam coś od nowa Zima w takim towarzystwie mi nie straszna

[JagiS]

Aniu, bukszpany, szczególnie jeśli mają mieć idealny kształt kuli lub równego szpaleru, wymagają sporo pracy i uwagi przy cięciu. W przypadku szpaleru trzeba mieć zawsze kilka sadzonek w zapasie na wypadek jakiejś luki.
Wiem, co mówię, bo mam w ogrodzie kilkanaście bukszpanowych kul od olbrzymich do niewielkich, szpalerek oraz Baden-Baden.
Trzeba też wziąć pod uwagę wielki system korzeniowy bukszpanu, który potrafi zagłuszyć rośliny rosnące obok.
Ale ja to lubię, Ty widzę też... .
Znając Cię, można być pewnym, że przez zimę coś fajnego wykombinujesz.

Jagoda