
Moi drodzy doskonale wiem, że to nie jest czas na kwitnienie kaktusów, a na parapetach spodziewamy się raczej takich widoków.
Niemniej o tej porze roku jestem pazerna na wszelki przejaw koloru, stąd moja ogromna radość nawet z tak malutkiego kwiatuszka,
jaki wypuściła mammillaria
Skoro mowa o kolorach, to w tej chwili bezsprzecznie dostarcza mi go
Schlumbergera, zwana powszechnie
Grudnikiem.
Na dzień dzisiejszy kwitną cztery rośliny...
Tą niestety przelałam i nie jestem pewna, czy rozkwitną wszystkie pąki

a szkoda, bo ma taki ładny, głęboki kolor
Na jednym ze zdjęć pokazałam ją razem z czerwonym kwiatkami, aby łatwiej było zobaczyć różnicę.
Jolu faktycznie róże zostały zrobione z liści (dębu i klonu)
